Data: 19.07.2005; 22:01 artykuł pod tytułem "Policyjna dola" podobnie jest z górnikami w naszym kraju, średnia wieku górnika wynosi 62 lata a przechodzą na emeryturę w wieku 60 (jeśli oczywiście dozyją) |
Data: 19.07.2005; 22:03 chyba ci sie cos pokobylilo moj szwagier pracuje na kopalni ma 43 lata i idzie sobie na emeryturke, gdzie tak szybko jeszcze ida na emeryturke i to z taka kasa (znowu te biedne ryle) |
Data: 20.07.2005; 09:51 dokladnie i ci pseudofunkcjonariusze i ryle ida max po 25 latach pracy na emeryture to jest k! skandal i jeszcze za taka kase,
|
Data: 20.07.2005; 14:20 było trzeba iść na kopalnie jak były zapotrzebowania a nie teraz pociskać pierdoły jak temu dobrze a drugiemu żle bara__nie |
Data: 20.07.2005; 20:43 Szarak chyba nie wiesz o czym mówisz.Ojakiej wielkiej kasie ty mówisz?Chyba raczej nalezałoby tu powiedzieć o pylicy,problemach z kręgosłupem itd. itp,bo z tym idą górnicy na emeryturę zasłużoną zresztą po 25 latach.Większość swej emerytury tak wydają na lekarzy i leczenie.Jestem pewna,że ty po kilku zjazdach na dół miałbyś kopalni dość,więc nie czepiaj się tych co pracowali tam 25 lat.A jeśli ktoś uważa,jak np.re..że praca ta jest łatwa no to dlaczego nie pracuje na dole?Każda praca jest potrzebna i na swój sposób ciężka,ale nie porównujmy pracy pod ziemią z pracą na powierzchni.Wrazie niebezpieczeństwa nie zapominajmy,że na powierzchni możemy uciec lub sami się ratować,a górnicy nie mają tego luksusu i skazani są na to,że albo ktoś pomoże ,albo zginą.Szarak wiesz ja nie chciałabym tych niby pieniędzy za taką ryzykowną prace.Wole ciężką do 60-ki,ale na powierzchni,gdzie napewno nie zabraknie mi powietrza. |
Data: 20.07.2005; 20:45 Szarak chyba nie wiesz o czym mówisz.Ojakiej wielkiej kasie ty mówisz?Chyba raczej nalezałoby tu powiedzieć o pylicy,problemach z kręgosłupem itd. itp,bo z tym idą górnicy na emeryturę zasłużoną zresztą po 25 latach.Większość swej emerytury tak wydają na lekarzy i leczenie.Jestem pewna,że ty po kilku zjazdach na dół miałbyś kopalni dość,więc nie czepiaj się tych co pracowali tam 25 lat.A jeśli ktoś uważa,jak np.re..że praca ta jest łatwa no to dlaczego nie pracuje na dole?Każda praca jest potrzebna i na swój sposób ciężka,ale nie porównujmy pracy pod ziemią z pracą na powierzchni.Wrazie niebezpieczeństwa nie zapominajmy,że na powierzchni możemy uciec lub sami się ratować,a górnicy nie mają tego luksusu i skazani są na to,że albo ktoś pomoże ,albo zginą.Szarak wiesz ja nie chciałabym tych niby pieniędzy za taką ryzykowną prace.Wole ciężką do 60-ki,ale na powierzchni,gdzie napewno nie zabraknie mi powietrza. |
Data: 20.07.2005; 20:55 Szarak chyba nie wiesz o czym mówisz.Ojakiej wielkiej kasie ty mówisz?Chyba raczej nalezałoby tu powiedzieć o pylicy,problemach z kręgosłupem itd. itp,bo z tym idą górnicy na emeryturę zasłużoną zresztą po 25 latach.Większość swej emerytury tak wydają na lekarzy i leczenie.Jestem pewna,że ty po kilku zjazdach na dół miałbyś kopalni dość,więc nie czepiaj się tych co pracowali tam 25 lat.A jeśli ktoś uważa,jak np.re..że praca ta jest łatwa no to dlaczego nie pracuje na dole?Każda praca jest potrzebna i na swój sposób ciężka,ale nie porównujmy pracy pod ziemią z pracą na powierzchni.Wrazie niebezpieczeństwa nie zapominajmy,że na powierzchni możemy uciec lub sami się ratować,a górnicy nie mają tego luksusu i skazani są na to,że albo ktoś pomoże ,albo zginą.Szarak wiesz ja nie chciałabym tych niby pieniędzy za taką ryzykowną prace.Wole ciężką do 60-ki,ale na powierzchni,gdzie napewno nie zabraknie mi powietrza. |
Data: 20.07.2005; 21:00 A nauczyciele? Zapieprz do roboty na ósmą rano, przerwy w pracy zaledwie co 45 minut i to tylko na 10 minut, 18 godzinny tygodniowy czas pracy, ale przecież trzeba oprócz uczenia klasówki sprawdzać, dziennik pouzupełniać bo na lekcji nie zawsze się zdąży a uczniom nie można kazać na każdej lekcji cale 45 minut czytać podręcznika i samodzielnie punkty pisać do zeszytu. Nawet zapalić się nie zdąży na tej 10 minutowej przerwie. Nie mówiąc już o tym, że palarnie polikwidowali i trzeba czaić się z paleniem po kuchni żeby dyrektor i uczniowie nie zobaczyli. Pensje wypłacane zaledwie miesiąc do przodu. Roczny urlop na poratowanie zszarpanego zdrowia i zżartych przez nieznośną młodzież nerwów też nie wystarcza na zregenerowanie sił. Więc niech mi nikt nie wmawia że tylko górnicy i policjanci mają ciężko. |
Data: 20.07.2005; 22:38 co ty pleciesz zabral bym gline do roboty na tydzien to wiedzial by co to problemy z kregoslupem ,pracowal zemna jeden gornik to wysiadal taki byl zmeczony moja praca biedaki. |
Data: 22.07.2005; 01:14 jaki wlasciwie jest los bezrobotnych?
|
Data: 22.07.2005; 15:26 Ludzie najcięższy zawód w naszym kraju to "biznesmen" ten to pracuje do końca życia i jeszcze pobiera emaryturę,lub rentę.
|
Data: 22.07.2005; 15:32 Ludzie najcięższy zawód w naszym kraju to "biznesmen" ten to pracuje do końca życia i jeszcze pobiera emaryturę,lub rentę.
|
Data: 22.07.2005; 20:10 sugerujesz ze burmistrze cos narazrabiali??????? bo jak inaczej czytac twoj watek, jezeli jestes tak sflustrowana to prosze o jakies konkrety, jak powiedzial "pewien Pan" gazeta mozna zabic polityka, tylko wpierw trzeba miec "argumenty" kolerzanko!!!!!
|
Data: 24.07.2005; 16:08 Ciekawa jestem jak ty poradziłbyś sobie z pracą na dole.Narazie widze ,ze potrafisz tylko ostro krytykować-bez urazy.Pozdrawiam |