Data: 24.10.2005; 22:15 W różnych dzisiejszych wiadomościach TV (internetowych nie czytałem) przytaczano zagraniczne komentarze odnośnie wyników naszych wyborów prezydenckich. Pierwsze moje spostrzeżenie: cała socjalistyczna europejska elita "intelektualna" woła na alarm! Czy to nie zastanawiające? Skąd ta "panika" w socjalizującej i coraz mniej wolnorynkowej Europie na wieść, że wybrano Kaczyńskiego- prezydenta o zdecydowanie lewicowym podejściu do gospodarki, a nie Tuska- ponoć zdecydowanego wolnorynkowca?
|
Data: 24.10.2005; 22:17 Nie tylko "socyjały" z Europy. Amerykanie również.
|