mordor Postów: 347
|
Data: 11.02.2015; 13:18 Zastanawiam się komu bardziej może zależeć na tych protestach rolnikom czy uciskanej embargiem Rosji ? Dobrze by było sprawdzić czy nie ma tu powiązania bo same argumenty są niemal śmieszne . Bo czy za dopłaty na dziki trzeba jechać na Warszawę ? Czy rozgłos o strajku i najeździe na stolice nie jest bardzo na rękę Putinowi ?
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 12.02.2015; 11:19 Tak jak powiedział przewodniczący Izdebski - rząd bardziej troszczy się o interes Ukrainy, niż swojego narodu i rolników.
Ile już tam pieniędzy poszło?
I ile rolnicy /i nie tylko/ stracili na tych naszych rządzących miłośnikach Ukrainy?
Rolnicy dobrze o tym wiedzą ile państwo na tej ich "racji stanu" traci i nie są tacy głupi, jak by kto z nich chciał zrobić.
Rząd się ma zajmować problemami własnego narodu, a nie pchać brudne paluchy w cudze drzwi; a co im tak nagle na tym zależy, by te palce sobie tak przytrzaskiwać? Przy okazji także reszcie narodu?
Ukraińcami są, pochodzą stamtąd, czy jak?
Całkiem to możliwe: tyle przesiedleń przecież było...
To niech zrobią tak, jak im to Putin radził: porozumieć się z Ukraińcami i zabrać... przepraszam - odebrać im te nasze niegdyś ziemie. Tym bardziej, że ichnie partie mają już zaznaczone na swoich mapach nasze powiaty jako ich i teraz tylko czekać, aż ich Unia, czyli my też - dozbroi. Głupki.
Rolnik ma swój tzw. chłopski rozum, znany z tego, że niejednego wykształciucha by zagiął. I zagina nareszcie. By naród, by Polskę ratować.
|
P-na Postów: 2162
|
Data: 12.02.2015; 13:58 Szanowni Państwo,
dnia 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm!
Pamiętacie tą wypowiedź pewnej aktorki?
No to do roboty. Jeśli produkuję gliniane słoniki, a przestaje mi się to opłacać, to brnę dalej, czy zmieniam produkcję?
Jeśli ktoś dopłaca np. do produkowanego w swoim gospodarstwie mleka, to albo powinien obniżyć koszty, lub zmniejszyć lub wręcz wstrzymać produkcję.
Jakoś rząd nikomu np. producentom czegoś tam spoza rolnictwa złotówki nawet do produkcji nie dopłaci. A w czasach nadprodukcji żywności i braku poboru powszechnego do armii hasło "żywią i bronią" lamusem trąci.
Pan przewodniczący związku rolniczego szuka dla siebie miejsca na ziemi. Może da się wjechać na garbach rolników na Wiejską. Byłby przez kilka lat spokój z komornikami, bo te ponad 2 mln zł długów będzie trzeba przecież spłacić. Im później tym lepiej, a może i coś się przedawni.
Ruch rolniczy miał już niegdyś takiego trybuna. Smutno mu się zeszło.
Zamiast doszukiwać się drugiego dna, może czas nogawice podwinąć, sierp tatowy nabrusić, myszy z komory pogonić, aby już nie sraly w ziarno na siew i do roboty.
Jeśli ktokolwiek chce na jakiś czas zająć pas drogowy, to musi za to - po uzyskaniu zgody zarządcy drogi zapłacić.
Skoro wszyscy, to wszyscy, mości gospodarze. O odszkodowaniach dla tych, którym krzywdę blokadami czynicie nawet nie wspominam. Bo kiedyś to się na was zemści. Oby jak najszybciej.
|
Pszczyna Postów: 50
|
Data: 12.02.2015; 16:37 Patrząc na te traktory, próbowałem dostrzec ZETORA lub Ursusa. I co?
Skąd Oni mają taki sprzęt?
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 13.02.2015; 16:28 Za kredyty, przecież mówili.
A tych kredytów nie tak łatwo im spłacić, bo jak stwierdził odkrywczy Sejnfeld na Polscie24 - podupadł rolniczy handel z Rosją i ze wschodem - z powodu wojny.
Kto ją wywołał - tego już nie dodał. /Bo by musiał się zarumienić, a on nie potrafi: taki jakiś zawsze blady od tych kłamstw./
Ale nie musiał; uważny i uczciwy obywatel Polak to i bez niego wie. Wystarczy, ze poczyta też równie uczciwe portale, gdzie komentarze swe umieszczają mądrzy Polacy /nie chodzi mi o podstawionych Ruskich, a o to, czy to odpowiada Prawdzie. Jestem z tej uczciwej części Narodu dumny./
|
Niedaleko Postów: 21807
|
Data: 13.02.2015; 16:40 Zetory, Ursusy... Łezka się w oku kręci: tak, w Afryce i Azji się nimi do dziś cieszą, a my jesteśmy zmuszeni amerykańskie kupować, jak te Berliety, Pendałami... nie - Pendolino itd.
Może faktycznie są lepsze? Ale - czemu, dlaczego?
Kiedyś można było, dało się, a teraz w stale w ogonie?
/Z cyklu: Z przymrużeniem oka./
|