Data: 18.12.2015; 11:59
Mam wrażenie, że publikowanie tak często wyników sondaży opinii publicznej jest zbędne, a nawet szkodliwe dla państwa.
Dla demokracji też, bowiem sprawia wrażenie manipulowania opinią publiczną, nie oddając rzeczywistych preferencji Polaków, a wybiórczo według biur sondażowych, czyli jak chcą.
W zupełności demokratycznemu społeczeństwu wystarczyłoby podawanie ich raz na kwartał. A nie tak często jak obecnie, czyli raz na tydzień. I to przez różne najróżniejsze instytuty, co jak się wydaje mają za swój cel urabianie nas Polaków w określonym kierunku, jak z tymi reklamami. Nie wiemy tylko kto za tym stoi, ale na pewni jak w przypadku banków - znowu jak nie obcy, to stale przeciwnicy jednych drugich.
To po co nam taka sieczka do kształtowania nas poprzez sondaże?
ZLIKWIDOWAĆ.
Zająć się pożyteczniejszymi kwestiami, np. jak dopomóc rządzącym w znalezieniu sposobu na podniesienie społeczeństwu emerytur - bez odbijania sobie tego na kościach emerytów, jak to PO/PSL oraz Partia Palikota uczyniła, wskazując kciukiem ku ziemi.