Data: 18.03.2020; 09:35

/No, i od tego pomysłu kolejny wirus padnie, jak to przeczyta./

Data: 18.03.2020; 10:59

Ton,
polecę klasykiem:
"Nie chce mi się z tobą q.wa gadać".

Ze "szlachetnym" ozonem.
Cześć

Data: 18.03.2020; 11:58

Qźwa, za wiele masz hormonów żeńskich boś kłótliwy jak baba, taka istna Aniela z Łąkaowca z Ciebie, laktacja.

Dla mnie jak najbardziej ozon jest gazem szlachetnym, a to przez to, że w górnych warstwach atmosfery chroni wszelkie istoty żywe, także ludzi - przed zabójczym promieniowaniem kosmicznym UV.

Zrobiłeś mi z tego ROZRYWKOWEGO bądź co bądź wątku istny uniwerek, ok, niech ci be, każdy może się tu bawić w co tam chce, byle nie zezłośliwiał się na innych użytkownikach forum., bo to pop prostu nieeleganckie.

Dlatego dopowiem Ci jeszcze tak, jak już chcesz udawać tego wielkiego naukowca z Wiki, aczkolwiek jeszcze przed chwilą nawet nie wiedziałeś, że istnieje pochłaniacz górniczy pochłaniający CO2, co starałeś się następnie przykryć długim elaboratem pseudonaukowym na temat wszystkich pochłaniaczy...
Ale OK...
Wiedz więc, że taki gaz Radon np., także jest przez niektórych zaliczany i wymieniany jako gaz szlachetny, choć ja bym go do takich akurat nie zaliczył; wolno mi co chcę. Tak jak Ciebie do zbyt szlachetnych też akurat nie.
A to dlatego bym radonu do gazów szlachetnych nie zaliczył, no chyba, że do takiej szlachty, jak ta sarmacja nasza była: rozpita, hałaśliwa, rozbójnicza i tak samo kłótliwa pomiędzy sobą, jak TY, laktacja - nie zaliczyłbym, ponieważ jest gazem "szlachetnym", ale co z tego, jak promieniotwórczym i zatruwa m.in. atmosferę górnikom, tak samo jak wodę podziemną, z którą muszą obcować na co dzień, a co nie jest obojętne dla ich zdrowia.
Tak, że chwalę Cię za to postanowienie, by dłużej ze mną tu nie dyskutować, jak brak ci najzwyklejszego poczucia humoru.

Nie, naprawdę dziękuję Ci za ewentualny wykład o tym gazie "szlachetnym", a promieniotwórczym, czyli "szlachetnie" zabójczym daj se na luz.
Więcej życzę humora, a jak nie, to muhomora.

/Wiem, wiem, jest błąd, ale mistica poetica dopuszcza.../

Zdrówka życzę.

Data: 18.03.2020; 12:03

PS: Ryl zawsze będzie rylem, tak jak ten co wieś opuścił, ale wieś go nie opuściła.

/Uwaga: ryl - udaje górnika, ale nim nie jest, bo siem wykształcił na wykształciucha./

Data: 18.03.2020; 12:16

/...ŻE od razu uprzedzę: krótkotrwale, znaczy taka terapia choć tym promieniotwórczym gazem może być tak samo korzystna, jak każda trucizna w niewielkich ilościach i na krótko.

Na dłużej, tak jak górnicy na przykład pracują i obcują z promieniotwórczym radonem przez 7,5 godziny dziennie - to nie jest zbyt szlachetne i zdrowe, jak na mój gust.

I tak to jest z tymi kłótliwymi: my tu o wozie, a oni o kozie, Araby jakie czy co?

Data: 18.03.2020; 12:31

Dziś każdy użytkownik internetu może sobie wszystko sprawdzić, nie polegając jedynie na czyjejś wiedzy, która i tak wciąż ewoluuje.

Tak, że nie ma się co za bardzo popisywać pisywaniem pseudo naukowych elaboratów.
Co najwyżej swoje przemyślenia, poglądy itd., bo one faktycznie są naszymi własnymi, i też na ten czas; jutro mogę mieć zupełnie inne, zmienione pod wpływem nowo świeżo przeczytanej lektury lub obejrzanego kanału TV, słowem - świeżo nabytej aktualnej wiedzy.

I po co komu dokładać?
Koronawirusa tym przyciągać...?
On nie lubi takich przemądrzalców,
ani pseudonaukowych samochwalców.

Chcesz, to czytaj,
nie chcesz, to nie,
masz wątpliwości to zapytaj,
a nie - to coś od siebie mądrego dodaj.

Byle się nie zezłośliwiać,
i psuć ogólny temat,
szydzić i drwić,
bo zaraz jaki wirus da ci mat.

Itd., etc. etc. itd., itd.