Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 07:59 Czasem, przelatując stacje radiowe, natrafiam na coś ciekawego i posłucham tego i owego.
A dziś miałem to szczęście usłyszeć w Radio Maryja, jak się okazało - o ciekawej i godnej pochwały i uznania inicjatywie ojca Tadeusza Rydzyka - upamiętnienia w postaci skweru czy parku - tych Ukraińców, tzw. Sprawiedliwych, wzorem chyba Żydowskich przypadków wśród Sprawiedliwych Polaków - którzy w latach II wojny światowej przyczynili się do uratowania licznych jak się okazuje Polaków przed banderowskimi siepaczami na Ukrainie, dopuszczającymi się okrutnych zbrodni na naszych ziomkach, w wielu miejscowościach na Ukrainie, m.in. na Wołyniu.
To godna faktycznie inicjatywa tak odnieść się do tych Ukraińców /obywateli Ukrainy/, którzy pomogli wtedy Polakom przeżyć, bo ich ukryli lub stawili się za nimi odważnie i bohatersko przed mordującymi Polaków bandami.
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 08:08 Był w audycji podany tylko, z braku czasu, jeden taki wymowny przykład uratowania Polaków przez samego wójta miejscowości, dzięki którego bohaterskiej postawie wobec przybyłych do rozprawienia się z kolejną rodziną polską banderowskich oprawców, ale jest ich podobno setki.
Z tej okazji na uroczystość został zaproszony ambasador Ukrainy w Polsce, ale z nadmiaru innych obowiązków nie będzie mógł w nich osobiście uczestniczyć... Poinformowało tym w liście do ojca Rydzyka, w którym podkreślił pozytywne znaczenie tego wydarzenia dla dobrosąsiedzkich stosunków.
Szkoda wielka, że nie wyśle przynajmniej jakiegoś zastępcę, bo brzmi mi to jak robienie oka do swoich...
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 08:23 Co by jednak nie mówić - do nas należy inicjatywa pamięci o tych ukraińskich bohaterach ratujących z wielkim narażeniem własnego życia zagrożonych tym samym ówczesnych Polaków.
I za to ojcu Tadeuszowi Rydzykowi należą się słowa uznania i pochwały. To iście chrześcijańska i ludzka po prostu inicjatywa;
zawsze należy pamiętać o tych, którzy w nieszczęściu nam pomogli.
Tak łatwo lubimy krytykować, ale jakże rzadko tych samych nawet nie potrafimy pochwalić za takie m.in. dobre uczynki i działania.
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 08:24
W każdym z nas jest strona dobra i zła, głupia i mądra, ale my nauczeni jesteśmy wszystko wrzucać do jednego worka i albo totalnie krytykować, nie widząc żadnego dobra z drugiej strony w danym człowieku, albo - tak samo jedynie chwalić, zapominając o złu, które w każdym z nas drzemie, czasem sugestywnym złu i dobru, bo tak my to oceniamy, choć obiektywnie może być akurat na odwrót.
Ważne, żeby jak nas Bóg uczy: za złe karać/potępiać, a za dobre wynagradzać.
I tak też postąpił ojciec Rydzyk i za to mu dzięki, albowiem pokazał światu, iż Polacy nie tylko potrafią się żalić, skarżyć, krytykować, ale również pochwalić i upamiętniać wszelkie dobro nam wyświadczone.
Czy pszczynianie, tyszanie itd. /patrz pokrewne portale pless.pl/ - również tak postępują? Czy tylko jednostronnie: potępiać i krytykować?
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 08:36 Owszem, jak już jesteśmy przy tym radiu... Jest tam także wiele do skrytykowania, a choćby za przesadną pamiętliwość historyczną i zapraszanie na tym tle wielu ziejących nienawiścią do innego człowieka, różnych Łyszkowskich itd. za nie ich/jego poglądów, a swoich i to na dany czas, aby jakoś przeżyć, a nie strugać bohatera, jak to wielu dziś czyni, bo zagrożeń takich nie ma jak kiedyś były i rodzina może czuć się bezpieczna...
Tak, jest tam takie coś, ale i wiele dobra, cennych informacji oraz zapraszanych ludzi także jest tam sporo.
A z owej złej pamiętliwości i krzywdzącej poprzednie pokolenia subiektywności każdego, jak się to mówi - Bóg osądzi.
Jednakże za tę opisaną tu inicjatywę zaskarbił sobie ojciec Tadeusz wielką wdzięczność i uznanie. Warto takimi działaniami zachęcać innych do czynienia dobra innym; będą przynajmniej wiedzieć, że ich dobrze uczynki będą im zapamiętane.
A nie tylko te złe, jakich się inni dopuszczają.
Każda taka zachęta do czynienia dobra zasługuje na szacunek.
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 08:41 /Błąd: nie sugestywnym złu i dobru, a - subiektywnym /osobistym/, miało być; wiem, że każdy to sobie w myślach poprawił./
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 09:36 Brawo! Panie Tadeuszu!
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 09:51 Inna sprawa i pełna smutku zarazem, a może i grozy, że jak to w tej audycji mówiono - będzie raczej kiepsko z wymienieniem wszystkich nazwisk, oraz wspomnień i relacji o tym - ze strony obecnych rodzin tych ukraińskich bohaterów, ratujących wtedy życie Polakom.
A to z tego powodu, że - jak to wynika z praktyki naukowców chcących dotrzeć do nich - nikt raczej nie chce nic na ten temat z nimi rozmawiać, z prostego powodu, nie uwierzycie:
strachu...
Tak, dzisiejsi Ukraińcy boją się na ten temat cokolwiek mówić...
O takie Ukrainę politycy nasi walczyli...
Za tamtego wygnanego prezydenta, także z pomocą naszych... - Janukowycza, zdaje się takiej bojaźni przed odkrywaniem dla nas smutnej, dla nich szczytnej prawdy raczej nie było.
I tyle dało to ich, znaczy nasze - podgryzanie cudzej demokracji.
Ale co tam: dziś jest kolejna ku temu okazja: jest przecież jeszcze Białoruś! Co, jakie zgryzoty ta nam i tamtym z kolei przyniesie?
|
Niedaleko Postów: 20983
|
Data: 04.09.2020; 09:59 Co mi to za demokracja, w której trzeba się bać?
Demon-okracja prędzej.
I my, ci nasi podpoli-tycy za takimi optujemy...?
Dali tego dowody.
Pamiętamy, czy będzie jeszcze jeden plac pamięci chociaż, dla potomności... pardon - przytomności, umysłu?
U nas w Polsce, za obecnych rządów prawicy, w tym obecnie PiS, a także prezydenta Andrzeja Dudy to jest prawdziwa demokracja, bo sam Pan Prezydent oświadczył był, iż "żadnej cenzury w Polsce być nie może i każdy ma prawo do swojej opinii i swobodnego jej wyrażania..."
Uczcie się od nas, Polaków, bojaźliwi i pełni "demokratycznego" strachu, o którą tak walczyliście i jeszcze walczycie nadal.
Nie lepiej to przystopować i nabrać refleksyjnego tchu, niż pakować się w demonokrację?
|