Data: 14.04.2021; 07:56

Z okazji kolejnej rocznicy Pamięci Pomordowanych Polaków w Katyniu, przesympatyczny nasz minister obrony, Pan Mariusz Błaszczak, zresztą po słowach wypowiedzianych przez Premiera RP - Pana Mateusza Morawieckiego nt. "prawdy, o którą musimy stale walczyć" - w przemówieniu swym orzekł, iż "zginęli tam Oni, bo byli Polakami".

23 tysiące umundurowanych Polaków wówczas tam zginęło, rozstrzelanych przez NKWDzistów bolszewickich.

I tu moje małe sprostowanie, tak jakby.
Albowiem tak się złożyło, że dane mi było obejrzeć wyemitowany przez polską telewizję kilka dni temu film poświęcony temu tematowi, produkcji francuskiej zresztą.
Zapewne wieli z Was również miało okazję go obejrzeć, tak, że możecie mnie skorygować lub wymownym jak zawsze milczeniem potwierdzić to co tu napisałem.

Data: 14.04.2021; 08:03

Otóż tak o tym opowiadał ten film w I. części:

- po przesłuchaniu żołnierza polskiego i daniu mu szansy na przeżycie, czy nie chciałby zostać komunistą /a może i człowiekiem tzw. radzieckim/ - po odmowie - wpisywany był na czarną listę Jeżowa czy innego naczelnego NKWDzisty, do której dopięty był załącznik o treści iż:

"Osoba ta NIE ROKUJE NADZIEI NA STANIE SIĘ KOMUISTĄ LUB CZŁOWIKEIM RADZIECKIM I ZASŁUGUJE PRZEZ TO NA ŚMIERĆ".

Data: 14.04.2021; 08:14

Zatem ci Żołnierze Polscy, którzy dali się im podczas takich przesłuchań przekabacić - mieli szansę uratować swoje// życie.
/Jakiś odsetek takich było i mogli oni po jakimś czasie powrócić do Ojczyzny i dołączyć do swych rodzin./

Natomiast ci, którym przyświecało stworzone przez człowieka patriotę hasło: "BÓG, HONOR, OJCZYZNA" - woleli zginąć, niż ratować swe i swych rodzin i bliskich życie, dane im od Boga.

Data: 14.04.2021; 09:12

A bez tych tragedii tych osób bliskich żołnierzy tam pomordowanych patriotów, jak wiemy i bez tego filmu - się nie obyło.

Bowiem w dalszej zemście na tych polskich żołnierzach nie chcących przyłączyć się do komunistycznych mrzonek - wywlekali NKWDziści potem
w Polsce ich żony i dzieci, przybywając po nich o północy i ciężarówkami wywozili na stację kolejowa, a następnie wysyłali w nieludzkich warunkach na Sybir, do gułagów, gdzie nie łatwo było przeżyć.

Taki był efekt tegoż patriotycznego samozaparcia BÓG HONOR OJCZYZNA.

Ale........., czy nie egoistycznego aby, w świetle narażenia swych bliskich, prócz swojego życia, na tak straszne cierpienia i koniec?

Życia, danego nam od Boga.
Hasła zaś i ideologie -
tworzą tylko ludzie,
nie jedno nawet, bo mnogie...

Data: 14.04.2021; 09:20

/Dla tego wątku o Katyniu; zginęli, bo nie chcieli być komunistami, ani "ludźmi radzieckimi".../

Życie świadome najważniejsze jest...

Życia, danego nam od Boga.
Hasła zaś i ideologie -
tworzą tylko ludzie,
nie jedno nawet, bo mnogie...

A co ważniejsze jest::
to, co Boskie bronić się godzi,
czy to, co od człowieka
upadłego pochodzi?

Masz czelność ponad Bogiem się stawiać
i twierdzić, że twoje ważniejsze, tego chcesz?
A możeś ty fanatykiem jakim i wnet za czuby
z innym fanatykiem się złapiesz?

A to przez fanatyków najwięcej tragedii,
w każdej dziedzinie oni są;
i w religii i nauce, a nawet tu,
na forum, co stale piszą...

Fanatyk, to taki twardziel
i beton, taka zapiekła dusza;
aby tylko swoje najważniejsze,
co innych go nie wzrusza.,

I będzie walczył o to i zabijał nawet,
to bestia w ludzką skórę przebrana,
walka z nim słabego i zaskoczonego -
jest z góry przegrana.

Dlatego chytrością możesz go pokonać:
pozornie przejść na jego stronę, by się wzmocnić,
a potem tak samo jako on, z zaskoczenia
i takim samym surowością go zgubić !

Gdy zawczasu bohaterem chcesz być,
nie dajesz sobie czasu, bo inaczej działasz,
pozbawiasz się szansy pokonania fanatyka
a jeszcze sobie i innym cierpienia przysparzasz.

Dopiero wtedy twoje wzniosłe hasła
nabierają sensu, każdy to przyzna,
i blasku nabierze twoje naczelne hasło:
BÓG, HONOR, OJCZYZNA.

Boś JEST, bo ŻYJESZ, wraz z nim!
Bo nie wybiła jeszcze Wasza godzina...
I wzniosłe hasło wciąż żyje, a wraz z nim -
Ty, twoi bliscy i twoja rodzina !

Tedy zapamiętaj:
Życie od Boga pochodzi,
wzniosłe hasła tylko od ludzi,
pomylenie tego - jedynie cierpienie rodzi.

Wpierw broń boskiego życia,
dopiero potem ludzkich idei, co są na stanie,
one dziś są, jutro, pojutrze, ich nie ma,
zmienny człowiek zawsze z nimi pozostanie.

/Z cyklu: Oborowe beczenie starszego oborowego, tona./

Data: 14.04.2021; 09:48

A jakby na dowód, że to nie z powodu swej polskości zginęli - przypomnę, iż przybocznym Stalina był Feliks Dzierżyński, vel Dzierży morda..., zagorzały fanatyk bolszewizmu, czyli radzieckiej, bolszewickie odmiany komunizmu.
Potem szli następni i następni też Polacy, tworzący nawet na terenie Polski partie komunistyczne lub robotnicze, zgodne z podstawowymi ideałami komunizmu stalinowskiego, które z czasem połączyły się w jedną PZPR, w czasach PRL.

I takich to właśnie Polaków Stalin tolerował, a nawet jak widzimy z ich pomocą wcielał w życie swój komunizm, tak jak to w sposób okrutny widział i czynił.

Nie z powodu zatem polskości tam w Katyniu patrioci nasi, żołnierze w polskich mundurach, zginęli. Zginęli, a temu, bo nie chcieli się przyłączyć do wspólnej gry fanatyków, narażając swoje życie i swej rodziny na cierpienie i przedwczesną śmierć.

Dbaj o życie najpierw, a potem zmienne idee...

Data: 14.04.2021; 09:54

Dbaj o życie najpierw, a potem zmienne idee...

O życie dane nam od Boga
należy wpierw zadbać z pietyzmem,
różnymi sposobami, ale na pewno nie
ślepym fanatyzmem.

Bo czym si wówczas różnimy
od swego mordercy i oprawcy?
Ciałami jedynie i mundurem,
dla Boga to i tak nic nie znaczy.

On nie szyje nam mundurów,
ani nie wyposaża w karabiny,
nie wymyśla też nam patriotycznych haseł;
tu człowiek fanatyk nie jest bez winy.

Możesz się gniewać lub nie,
za te moje dyrdymały,
ale wiedz, że TAM nie z patriotyzmu
będziesz rozliczany, człeku mały,

a z Miłości, w tym dbania o najbliższych,
czyś aby dla swego ślepego idealizmu
i egoizmu, nie naraził ich na cierpienie,
śmierć nawet, ze strony innego fanatyzmu.

Data: 14.04.2021; 09:58

Tyle ten dokumentalny film o Katyniu dal mi do myślenia.

Ale też całkiem możliwe, że podyktował mi to mój oborowy osioł, za którego zachowanie wszystkich, nie zgadzających się z nim, bardzo przepraszam.

Jeśli ma kto inny pogląd na Katyń - gorąco zapraszam, byle się tym gorącem nie sparzył, bo wiecie jak jest: fanatycy są wszędzie.

Data: 14.04.2021; 10:04

A to też będzie wyjście naprzeciw zachęty naszego Pana Premiera, by o prawdę stale walczyć, o czym wspominam w pierwszym zdaniu tego wątku.

Przy czym pamiętać należy, iż na ogół - KAŻDY MA SWOJĄ PRAWDĘ.

To jest ten plujlaryzmm, pardon - pluralizm, o który tak walczyliśmy.

Czy się nabraliśmy...?

Myślę, że chyba nieeee.

Data: 14.04.2021; 13:34

Tak, że nie temu, iż to Polacy byli, a przez to, że komunistami być nie chcieli", że poprawię tytuł wątku, bo jak zwykle słowo mi gdzieś umknęło.

Gwoli prawdy, którą zawsze wzbogacać trzeba.

A pamiętamy: Bóg, to: Prawda, dobro i piękno.

Inaczej jeszcze: prawda, dobroć /miłość/ i piękno.

A Ferdek Kiepski jeszcze inaczej mawiał: mądroś, dobroś i pięknoś.