Forum

Temat: Nauki "tona" - ocalaniu naszemu służące.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 08.04.2022; 10:59

/Dla wątku o tym samym tytule (w czasie dawania schronienia obywatelom Ukrainy, uchodzących przed wojną w swoim kraju./

Boska nauka miłości ocaleniu służąca:

Nikt się nie spodziewał,
że do tych, których tak nienawidził -
uda się po pomoc i schronienie,
aż sam się temu zdziwił.

Kolejka po tę Bożą naukę jest długa,
dla innych także nacji ;
już Los do Anioła nauczyciela mruga,
wnet lekcja miłości będzie w akcji...

A w jej ramach - wypisz wymaluj -
te same doświadczenia bolesne
póki co, cieszcie się życiem,
ostrzeżenia niech są przedwczesne.

Brakuje wam jeszcze kropelki
do przelania czary goryczy,
lecz puchar boleści już niemal pełny ,
niechaj tu nikt z nienawiści nie krzyczy

i nie namawia innych
do tego samego,
Bóg Miłości i Przebaczenia -
nie zdzierży tego !

Posłuży się On podobnie biczem -
którym ktoś za Niego -
jak to czyni na ogół -
wychłosta mściwego.

Bo tylko Miłość się u Niego liczy,
ludzki porządek jest Mu obojętny,
Boski jest najważniejszy i kto go łamie -
na biczowanie jakby jest chętny.

Zamilczcie tedy podżegacze, wasze słowa
prą ku wojnie, niczym jaka dzicz,
a wojna z nienawiści wypływa, także twojej,
nie uniknie cię boski bicz !

Rozdzieli Pan twą duszę na miliony
i każda będzie pojedynczo cierpiała,
nikt nie pozna, że to z tej jednej,
co przez lata judzeniem wojnę sprawiała.

I tak każdy dozna tej samej lekcji
z lekcji praktyki Anioła miłości,
co was nauczy jak kochać bliźniego,
by uratować planetę, na której gości.

Lecz wydaje mu się, iż jest jej panem,
źle bowiem zrozumiał Boże przesłanie,
bo tak widać komuś TO pasowało,
iż dostaje ją w swoje władanie.

Władanie, to jednak nie nękanie:
jeden drugiego, bliźni bliźniego,
a tak, jak to było powiedziane -
wzajemne się miłowanie.

Wtedy i drapieżniki znikną z tej planety,
co ludzkim duszom dają ciała,
by bilans win i zasług wyszedł na zero,
i w ten sposób planeta ocalała.

Nie rozsiewaj więc, lekkoduchu,
ryzyka zniszczenia wśród naszego narodu,
przez wzniecanie nienawiści i judzenia -
do innych bliźnich, bo tak samo damy chodu,

ze swego kraju i miejsca zamieszkania,
jak dają nasi bracia przeliczni w świecie,
co też poszli za głosem lekkoducha, za co nas
nas tak samo anioł miłości z planety tej zmiecie.

Musi się ona jakoś ratować
przed koleżankami w kosmosie,
by przetrwać, w tym celu poświęci tych -
mącicieli lekkoduchów, co mają miłość w nosie.

A tylko ta energia Miłości
utrzymuje ten świat w Bożym porządku,
gdy ludzki jest na miarę zagłady z nienawiści -
nie będzie zmiłuj się - efektem ludzkiego nieporządku.

Pilnujmy zatem naszych mącicieli,
co przez swe judzenia i podżegania -
zakłócają boski porządek rzeczy, odbierają oni nam
i tej planecie-matce szansę przetrwania!!

Kto takim - jam za słaby, za nimi siła armii
i służb, nie mogę więc czynić grandy,
tym bardziej, iż za nimi lekkoduchami -
ogromna siła kłamliwej propagandy.

Co jednak mnie ominie -
w tym chwalebnym dla POKOJU czynie -
nie umknie Mocy Bożej i wnet Anioł Miłości -
da kolejną lekcję lekkoduchom na opamiętanie.

Przypominam tedy dla ocalenia waszego:
nie LUDZKI porządek się liczy, powstały z nienawiści,
a boski, zrodzony z miłości do KAŻDEGO bliźniego, a nie
jedynie SWEGO, bo wtedy - boskie biczowanie nad wami wisi.

Dziś pomagasz tym co czyściec przechodzą,
wkrótce ty możesz być w tej samej roli,
jeśli jątrzeniu i podżeganiu nadstawiasz ucha,
wówczas życie tak samo cię zaboli.

Żaden myśliwy nie morduje drapieżnika,
gdyż i jego Stwórca powołał do życia,
by tak jak kat czynił swoją powinność -
unicestwiał ofiarę, gdy ta czyniła zło z ukrycia.

/Z cyklu: Jak senior łamie 5. Przykazanie: zabija, ale nudę; bierzcie z niego przykład./


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 08.04.2022; 11:06

/Tradycyjnie, jedna zwrotka na podsumowanie, jak pan Chochlik chce (a licho wie kto on zacz, ten chochlik, może kto ważny?)/:


Zamilczcie tedy podżegacze, wasze słowa
prą ku wojnie, niczym jaka dzicz,
a wojna z nienawiści wypływa, także twojej,
nie ominie cię boski bicz !


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 08.04.2022; 12:32

I czy dozbrajanie przeciwnej strony do tej, która dysponuje bronią atomową, zamiast ONZ-owskiej armii - nie doprowadzi do hekatomby?

To takie chyba traktowanie ludzi niczym mięso armatnio-nuklearne...

/Nauki "tona" ocaleniu służące:/

Demaskator "ton" prosto z kurnika!

Brr, ludzie! ludzkości!
Ku czemu wy zmierzacie!!??!
Jak wy się wzajem traktujecie?!
Gdzie byliście, "dozbrajacze",

gdy jeszcze przed obecnym testowaniem
waszej broni na obcych wam nacjach -
Ukrainie się marzyło NATO -
na wakacjach?

Po tym, jak zdelegalizowano prezydenta, co nie chciał ,
by na kolana padł ukraiński naród ze wstąpienia naprędce
w obce struktury i by prosić o pożyczki trudne do spłacenia,
i przez to zadłużenie oddać kraj w obce ręce...?

A gdy już owe testy będą jasne,
"mięso armatnie" obcych wam nacji -
śmierć zabierze, z przedłużenia tej wojny -
jak bardzo będziecie heppi i bogatsi?

Podsycacie jeno tę wojnę
dosyłając narzędzia śmierci,
gdy one zapędzą nieprzyjaciela do rogu -
czy nie posunie się do ostateczności?

I czy nie sięgnie on po swoją
ostateczną szansę wygrania,
jaką broń nuklearna? A wy, dostawcy -
będziecie mieć powód do śmiania?!

Żeście tak załatwili nas wszystkich ZE WSCHODU...?!
których macie za coś gorszego, jeśli tak gracie?
Wy, dozbrajacze - i was nie ominie ten chlewik
z martwymi prosiakami, i też tę grę przegracie!

Gdzie byliście, pytam,
bo to najważniejsze teraz pytanie,
gdy widzę wasze dozbrajanie,
miast strony pocieszanie,

iż - WARUNKOWE poddanie się nie będzie niewolą,
gdyż ocalenie własnego życia i Narodu jest Zwycięstwem!
a WY będziecie jego gwarantem,
bez traktowania Ukrainy, niczym mięso armatnie.

Taka powinna być wasza droga,
ku POKOJOWI, a nie ku rzeźnik!
By to wam powiedzieć, Zachodzie -
od dawna mnie mier-zi.

Bowiem wy daleko, a my tuż tuż przy wojnie,
i zawsze mogą nas dosięgnąć "pomyłkowo"
czyjeś rakiety nuklearne, a choćby w odwecie
za nasze judzenie, miast działać pokojowo.

Sam papież, który jest dla was wielu -
busolą moralną i religijną tak twierdzi,
ażeby nie dozbrajać nikogo, bo to przedłuża wojnę
stwarza ryzyko, że nas tu wszystkich ona uśmierci.

Jeśli przyparty do muru przegrany sięgnie
po broń ostateczną w desperacji, na ludzi;
nie pozostanie po nas nic, tylko wy się ostaniecie,
śmiejący się z nas, czy o to wam chodzi,?

Jest tu wielu, co się daje nabrać na ten trik,
to są samobójcy i zbrodniarze pokoju;
ja ich zdemaskowałem, działając
w wielkim strachu i znoju.

/08 IV 2022r., ton. Z cyklu: Co oni nam życzą, ci z Zachodu - ludziom ze Wschodu, tak naprawdę? /

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 12.04.2022; 11:04

Również, by do katastrof lotniczych nie dochodziło - pamiętajcie, Młodzi, by nie rzucać kamieniami w stronę gawry niedźwiedziej. Ani nie wymachiwać mu przed nosem przedmiotem jaki go drażniącym, szabelką błyszczącą np., a szczególnie nie czynić tak latami, nadwerężając cierpliwość jego na Maksa, jak mu Wania np. jest.
Nie spodziewajcie się potem jakichś miłosiernych odpowiedzi z jego strony, gdy natura jego się odezwie, poczytajcie raczej coś na jego temat, na co go stać może jak się na dobre wkurzy: nie będzie zmiłuj się, ani innych "niezbrodni".
Nie będzie wówczas dla was żadnego usprawiedliwienia, za to pokpienie jego natury, z literatury przyrodniczej i historycznej znanej, co może taki niedźwiedź, jak się wkurzy na dobre - z wami zrobić.

Nie zna litości ni moralności,
to dobre dla księży, a nie dla
rozdrażnionego niedźwiedzia.

A jeśli mimo tego wy i tak do jego klatki czy gawry po czymś takim, jak to zachowanie wasze nieodpowiedzialne i pamiętliwe - wejdziecie, no to... PO WAS!! i SAMI SOBIE BĘZIECIE WINNI !

Stanowczo powinno się więcej filmów przyrodniczych na lekcjach pokazywać, by do takich tragedii i nieszczęść z lekkomyślności i nieodpowiedzialności nie dochodziło.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 12.04.2022; 11:09

Bajka i nauki bolesne o niedźwiedziu

Wtedy ocalejecie, gdy wiecie,
i do katastrofy żadnej,
w tym samolotowej - nie dojdzie.
Mówię to każdemu, także niedojdzie,

Co ma za nic te nauki oczywiste,
aż dziw bierze, że ich nie przestrzega-ł,
za późno potem na łzy i zemsty pragnienie,
ta niewiedza budzi i we mnie zdziwienie.

Niedźwiedź nie zna litości,
i moralności, gdy w gniewie,
to dobre dla księży, nie dla
złego niedźwiedzia. mądry to wie.

Na nic dzielenie potem włosa na czworo,
gdy rozszarpane ofiary czyjejś "niewiedzy"
lekkomyślności i pamiętliwości ,
dalekie od chrześcijańskiej nauki i wiedzy.

Nie wystarczy je tylko deklarować,
publicznie się nimi chwalić i chełpić,
należy w praktyce je stosować
by winnych i niewinnych ocalić !!

Niestety u nas u wielu w tym kraju -
te wartości - co ogólnoludzkie są także -
na ustach ma jedynie, nie w sercu,
na co dzień? To nigdy w życiu, a jakże !

To dlatego cmentarze, stadiony
i inne mienie nasze wspólne zdemolowane...
Za to patriotyzm płytki i taka sama wiara -
o, to są wartości, co mają być wcielane!

Zero refleksji nad istotą stworzenia,
co też Naturą się zwie,
z tej ignorancji mamy potem katastrofy,
a nawet wojny rozliczne!

Jako ta w Syrii i Ukrainie,
gdzie też swoje trzy grosze dołożyliśmy,
by przypodobać się sojusznikom,
a nie pokojowi i Życiu, które pokpiliśmy!

Nie uchodzi nam to bezkarnie, o nie,
i na nas spadają tegoż konsekwencje,
jak śmierci niewinnych pośród winnych,
gdy razem wpadli w... turbulencje.

To zbrodnia po obydwu stronach:
gdy jedni rozdrażniali niedźwiedzia latami,
i jeszcze zaprosili niewinnych, by polecieć doń
wyremontowanymi u niego samolotami...

Głupota goni głupotę...
Ten brak głębszej wyobraźni ,
oraz nieodpowiedzialne zachowanie -
nawet moje oborowe osły drażni!

Niestety, nikogo nie dziwiła owa niewiedza
o naturze niedźwiedzia, jak ton tu wam gada,
a którego Los/Bóg ze swej woli -
dał nam go za sąsiada.

Jak będziecie w Zoo, dzieci -
pamiętajcie moje przestrogi,
by niedźwiedzia nie drażnić,
bo jak się wkurzy, to ino W NOGI!

A czy zdążycie uciec,
jak on ma cztery, a wy tylko dwie?
Nawet samolotem nie próbujcie,
bo jak nic - wam go porwie!

Jeszcze o zbrodnię was oskarżą
za tę niewiedzę i złe zachowanie,
nic wam nie pomoże wołanie:
Ach te niedźwiedzie, te dranie!!

Bądźcie zawsze odpowiedzialni, nie bądźcie
też pamiętliwi, uczcie się tego latami,
w przeciwnym razie, jak to pokpicie - odradzam
wam loty samolotami, no, chyba że - sami...

/12 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 12.04.2022; 12:05

Do ocalonych

No to jak: ocalejemy?
Czy tylko jemy i pijemy,
byle brzuch pełny,
a na resztę lejemy?...

"Obudź się",
śpiewają w Radyju,
i poczytaj "tona", to albo ocalejesz,
albo dostaniesz po ry.u...

"Nie ma to tamto",
to musi być ocalenie TU, w Polsce,
ale jeszcze lepiej, jak wszędzie,
a nie wojny, jak ktoś chce.

Kto i z kim - dobrze od lat wiemy,
co najmniej od 1989 roku !
A jak nie wiesz - poczytaj starszego
oborowego, przynajmniej raz w roku.

Itd., etc. kukuryku!
Muszę przerwać ten ślinotok
bo już obora za mną woła,
i mogę dostać od osła jakiego w bok.












ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 25.04.2022; 10:24

Coraz więcej, albo może od zawsze tak bywało, że zdarzają się akcje pożarnicze z powodu takiego, że doprowadzamy do zadymienia mieszkania na skutek no, na przykład zapomnienia o pozostawionej patelni z ze smażonym mięsem w kuchni, a sami udajemy się do pokoju /znowu ten pokój, patrzcie, jaki on ważny ten pokój, ale w tym wypadku też tak wypada, jak na Ukrainie.../ !/ - zasypiamy, bo film jest za nudny, dość już mamy tych ponurych wiadomości czy jałowej gadki podpoli-tyków naszych wylewających się z telewizora, no i - w efekcie straż pożarna stoi pod naszym domem i leje nam na te zaspane głowy!

Mam dobrą radę a zarazem sposób na to abyśmy na sucho z tego smażenia wychodzili:

ZAOPATRZYĆ SIĘ W MINUTNIK!

Taki mały gadżet zawieszony na ścianie /jeśli jest wielki jak zegar/ lub postawiony obok nas i za każdym razem nakręcony gdy wychodzimy z kuchni podczas smażenia padliny - jest najlepszą samoobroną swojego życia i mienia.

Jestem tuż po lekturze takiej akcji pożarniczej w Tychach, gdzie o mało nie spaliłaby się właścicielka mieszkania z powodu takiego j.w. opisanego, prawdopodobnie.
Nauczcie też swoje dzieci i domowników w każdym wieku, aby coś takiego praktykowali, a mogą uratować życie i mienie.

Minutnik moim strażakiem.

Pora wiosenna,
Pogoda sennna,
bo chmura nadciąga,
a patelni z pieca
nikt nie ściąga;

gdy się, a raczej mnie
budzą - ja mokra cholernie
od tej wody, co nią pożarnicy
wylali tyle, że aż w piwnicy...

Po prostu zapomniałam
o mojej padlinie, co ją przysmażałam,
udając się na ten czas do pokoju,
zasnęłam, otwarłam oczy, a tu pełno gnoju!

Mieszkanie zadymione i z oparami,
ludzie jacyś się krzątają z sikawkami,
jak się okazało to przez moje zapomnienie,
gdyż nie kupiłam minutnika na przebudzenie!

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 25.04.2022; 10:30

Trafniejszy tytuł rymowanki
byłby, gdyby był on taki:
Minutnik moim strażnikiem.
/nie byłoby wtedy mięso piernikiem./

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 25.04.2022; 22:00

A ten "puchar goryczy" /czyt. powyżej/, co był bliski przepełnienia, czy to już się aby nie przepełnił...?

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 25.04.2022; 23:32

/Dla wątku: Nauki "tona" ocaleniu naszemu służące./

Hej, bracia! Maczugi odstawcie !

...Nagle, tu u nas , na Śląsku,
tyle tych katastrof i tyle boleści
jakby jaka czara goryczy się przepełniła
u Boga, od tych naszych nienawiści...

Nie, nie nagłej nienawiści,
a nabrzmiewającej latami,
przez czyjeś fobie i niechęci,
z powodu których stali się katami...

Czy można było tego uniknąć
i nie dopuścić, by czara się przelała?
Owszem, ale nie przekonasz o tym
zatwardziałych sług szatana...

Oni zawsze będą trwać przy swoim,
co im podszeptuje ich piekielny wódz,
nie będą nastawieni na pokój,
byle bliźniemu dopiec móc.

Z tego wrogiego podsycania
prowokują bliźniego do wojny,
ten bowiem latami upokarzany
złamie pokój, gdy w rakiety strojny.

Trudno będzie im teraz
przyznać się do winy,
każdy ma swoje racje, prędzej
przegrywający napotka drwiny.

Co zatem uczynić mamy
by ocalić swe życie, ktoś to drąży?
Brać przykład z kosmosu:
1. księżyc wokół planety krąży,
2. A planeta wokół słońca,
taki to porządek w nim odwieczny
3. katastrofę zapowiada zamiana ról:
jest to, jak miecz obosieczny...

I źle się kończy dla księżyca,
ba, całego nawet układu
gdyż zagrożone są konstelacje
z powodu naruszenia tegoż składu.

Lepiej dla nas wszystkich,
aby księżyc nie ulatywał
w obce rejony kosmosu,
by od planety nie oberwał.

A jeśli poturbowany za to będzie -
nici z jego kosmicznej posługi
bycia kosmiczną równoważnią, za co
z czasem od wszystkich dostanie rugi,

Ambicje księżyca okażą się
przedwczesne i na wyrost,
acz ambitne nie powiem, lecz i zgubne
dla niego samego, powiem wprost.

Ocaleniu naszemu nie służą zatem dobrze,
wszelkie zgubne podpowiedzi i judzenia,
gdy naruszają one odwieczny porządek, księżyc może
wiele wnieść w ten układ dla jego powodzenia.

Prowokowanie wojen nie służy ocaleniu,
ni dzielna obrona pokoju też nie rodzi,
śmierć jeno szaleje i zbrodnia wojenna -
tak księżycowa opresja w światowy pokój godzi.

Powściągnij zatem swe ambicje i aspiracje,
Księżycu Drogi, jeśli są one przedwczesne,
jeśli planeta bokami robi - poczekaj, aż układ
się zmieni i wszystko stanie się możliwe i jasne.

Wtedy wszyscy ocalejemy,
gdy zagrają demokratyczne nuty,
a nie rewolucje, które przynoszą jeno śmierć
i pożogę, z powodu czyjejś nienawiści i buty.

Księżyc i Ziemia, to jak dwaj bracia,
jeden bez drugiego zachwieje równowagą,
co jest nam niezbędna dla Życia,
wojna braci, to jak walenie Pokoju maczugą.

/25 IV 2022r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 27.04.2022; 07:45

/Dla wątku: Nauki "tona" ocaleniu naszemu służące"/

Śpiew jak modlitwa przeciwko wojnie...

Aby to wszystko naprawić
i nie wysadzić planety w kosmos,
lecz już w postaci kamieni,
podobne pierścieniom Saturna
i by te planety nie stały się podobne obie -
trzeba spełnić słowa piosenki Niemena:

- "NIENAWIŚĆ ZDUSIĆ W SOBIE"....

Gdy zawiodły Kościoły,
nic nie dały religie i wyznania,
by uchronić nas od wojny -
przynajmniej my, każdy z osobna
niech uczyni rachunek sumienia
i zapyta sam siebie:
ile zrobiłem dla Miłości, dla Boga:
Ojca- Matki Wszechrzeczy,
by nie niszczyć Życia wszelkiego:
naszego i każdemu danego, ,
nie jako drapieżniki,
inaczej się bowiem odżywiać mamy,
a to tylko rzeźnik nas mięsem mami,
jakbyśmy to drapieżcami
a nie ludzie z rozumami....?

W dodatku to nie z głodu zabijamy,
a z chciejstwa i ambicji na wyrost,
które każą nam oddzielać się od innych,
bliźnich swych, których kochać mamy,
co nam przykazane jest,
bo wie Bóg - Ojciec nasz i Matka,
że w każdym bliźnim, to MY..,
lecz na próżno przykazania,
lepsza nam rewolucja i protest.

A gdyby tak każdy kierowca
pokpiwał sobie przepisy ruchu -
nie byłoby to podobne wojnie?...
Tylu zabitych, rannych i samotnych...
Powstrzymują ich surowe kary
przed takim zabijaniem,
kary, lecz nie rozum,
co ma być mądrym analitykiem Życia,
pozwalającym unikać śmierci....
Ile z kierujących państwem polityków go ma,
jeśli podsycają ku wojnie, nienawiści...?
Połowę? Niektórzy w swej zapalczywości,
bliskiej opętaniu - to nawet. chyba ćwierci !!

Ten zły i zgubny kierunek
zaprowadzi nas ku kupie,
także kamieni,
z których pomniejszona Ziemia
utworzy sobie pierścień ,
symbolizujący zniszczenie rozumu,
rozumu głupców - opętanych przez nienawiść,
dlatego śpiewajmy Niemena,
dla naszego ratunku to konieczne,
codziennie, niczym mantrę należy ją powtarzać
jak modlitwę zbawienną dla naszego przetrwania,
może Bóg/nasz Ojciec i Matka ją usłyszy,
może się o niej dowie,
że chcemy, że się staramy, i że próbujemy -

"NIENAWIŚĆ ZDUuuuSIĆ W SOooBIEeeee..".

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 27.04.2022; 08:37

/Bis dla Pokoju, jako że treści za nim - nigdy za dość./

Czesław Niemen dla Pokoju znów na fali, cz.II

Ci, co nie śpiewają razem z nami -
niech doczekają swego Armagedonu,
co im Los /.../zgotuje, wtedy
szybko spuszczą z tonu...

Gdy ląd ich rozszczepiony będzie,
ogień pochłonie ich miasta,
wraz z nimi /nami tam!/ -
nastąpi koniec, i basta!

Ratujmy więc ich
i siebie zarazem, boś zuch,
bo my we wszystkim,
jak to powietrze/duch !

Pyszni politycy stamtąd,
opętani przez nienawiść,
do nikogo innego, jak do siebie samego,
tak de facto, w zatracenie musi iść.

Oni nie znają tajemnic Życia,
jakie Stwórca/y przed nami ukryli,
lecz odkryli rąbek prawdy tym,
których sobie wyznaczyli...

Celując w innego bliźniego /swego/ -
celujesz w siebie
i choć nigdy nie giniesz, jako duch -
bo giniesz, ale nie jako części obie.

Niemniej, obie każdemu na to życie,
wyznaczył je On
i jeśli komu je skracasz z nienawiści -
szykujesz sobie Armagedon.

Nienawiść prowokuje do rewanżu,
to ogień nienawiści rozpalił go w głowie,
winowajców, a tylko Miłość może go ugasić, -
konieczne jest zatem: "nienawiść zdusić w sobie"....!


ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 28.04.2022; 07:27

Ocalenie niezubożałego

Lepiej udać, żeś prawdziwemu mężczyźnie
nie dorósł do pięty,
niż do końca życia
płacić alimenty.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 14.07.2023; 10:42

/Na okoliczność wątku użytkownika TONa /nie wiązać z "ton-em", czyli ze mną/ pt. "Święto holu" - o wielce szkodliwym i niebezpiecznym dla płuc, czyli zdrowia proszku - na bazie koloryzowanej różnymi barwnikami mąki, używanej podczas imprez lokalnych i zabaw, gdzie rozsypują ja wokół siebie wchłaniając do płuc, szkodząc sobie, co opisał był TON we wspomnianym wątku - ostrzegając przed nim, a nawet grożąc konsekwencjami prawnymi wobec organizatorów takich proszkowych imprez, bowiem o zdrowie dzieci tu chodzi - ja, ton, dołożyłem tam swoje niezdewaulowane trzy grosze i z tej to okazji za tę odwagę jego - ułożyłem kilka porzekadeł, mających też dodać odwagi i śmiałości innym, by także reagowali na szkodzące być może innym działania. Oto one, te porzekadła, moje głównie:

W imieniu wszystkich, którym uratowałeś, TON, tym wątkiem zdrowie - te oto przydatne i na przyszłość porzekadła dla wszystkich /moje i nie moje/:

- REAGUJESZ - ZDROWIE I ŻYCIE KOMUŚ RATUJESZ. A MOŻE I KIESZEŃ. /moje/;

- "NIE REAGUJESZ - AKCEPTUJESZ." (nie moje, ale stali czytelnicy wiedzą czyje).

- OBOJĘTNYŚ NA ZŁO - SAM KIEDYŚ WOŁAĆ BĘDZIESZ : O MAMO...! /moje/.

- NIECZYSTE SUMIENIE W CHOROBY WPĘDZA; CHCESZ BYC ZDROWY - ZŁU NĘDZA! (moje).

- ZŁO SIĘ DZIEJE, A TY CZEKASZ - NA ZDROWIE SWOJE PONARZEKASZ. (moje).

- CZYSTE SUMIENIE DO NIEBA PROWADZI - OCZYSZCZA JE DOBRE DZIAŁANIE, BO Z DIABŁEM SIĘ WADZI. (moje)

- DOBRE DZIAŁANIE Z OBIEKTYWNEJ PRAWDY WYNIKA, A TA DO DOKUMNETÓW WNIKA. (moje).

- NIE MA DOBREGO DZIAŁANIA BEZ DOKUMENTÓW BADANIA. (moje).

- "PRAWDA" ZBUDOWANA NA KŁAMSTWIE - JEST TYLKO TWOJĄ PRAWDĄ, ZBUDOWANĄ NA DRAŃSTWIE. (moje).

- "PRAWDA BEZ OPARCIA W DOKUMENTACH - KŁAMLIWA JEST I MĘTNA. (moje).

- SZANUJESZZ ZDROWIE I ŻYCIE INNYCH - SZUKASZ ZBRODNI WINNYCH. j.w. u TONA /moje/.

- ODWAGA CYWILNA - INNYCH RATUJE I POMAGA, GDY W ZŁO CELNA (moje).

- ....

- ....

Na koniec powszechnie znane:

- TYLKO PRAWDA NAS WYZWOLI (od śmierci, chorób i niepowodzeń.) /Ale tylko ta obiektywna j.w., a nie zakłamana "czyjaś, osobista "prawda", co tylko przekonaniem jest/.

ton

Niedaleko

Postów: 21807

Data: 14.07.2023; 10:44

/Przepraszam: Święto holy" /a nie holu, hi hi.../ tamten wątek TONa się nazywa./

Nowi klubowicze

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

zibiw2

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Eco24

Goczałkowice-Zdrój
w klubie od: 2024.03.26

kartonik0

Radostowice
w klubie od: 2024.03.25

Mieciu97

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.18

Artifire90

Pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

qba99

pszczyna
w klubie od: 2024.03.07

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21807

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3240

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2412

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769