Data: 13.04.2018; 16:20

Ze strony głównej Pless.pl możemy się prawdopodobnie dowiedzieć, dlacze3go... brakowało na remont szpitala i sprostanie zaleceniom pokontrolnym, wskutek czego szpital azagrożony jest upadkiem i zamknieciem.
-----------------------------------------------

"Szczegółowych informacji na temat finansów szpitala przedstawił skarbnik powiatu Marek Dutkowski.

Poinformował on zebranych, że

dochody powiatu pszczyńskiego

przekazane przez spółkę Centrum Dializa za dzierżawę budynków od 2011 do końca 2017 r.

wyniosły 16 mln 200 tys. zł netto.

Łączna kwota środków, którą powiat przekazał w latach 2011-2017 i zaplanował do przekazania dla SP ZOZ (Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, który spłaca zadłużenie szpitala) w 2018 r. wynosi 19.619.788 zł.


Z kolei dochody SP ZOZ w Pszczynie

uzyskane z wpłat Centrum Dializa Sp. z o.o. z tytułu dzierżawy sprzętu i wyposażenia szpitala w okresie do 31 grudnia 2017 r.

wynoszą 6.885.000 zł netto.

Łącznie dochody budżetu powiatu oraz SP ZOZ-u z tytułu dzierżawy nieruchomości i sprzętu na dzień 31 grudnia 2017 r.

wynoszą 23.085.000 zł netto.



- Mówimy o kwocie netto, ponieważ podatek VAT w wysokości 5,3 mln zł nie stanowi dochodu powiatu, jest poza naszym budżetem, został przekazany do budżetu państwa za pośrednictwem Urzędu Skarbowego - tłumaczył skarbnik powiatu Marek Dutkowski."

Data: 13.04.2018; 16:26

Faktycznie, w tej sytuacji nie było żadnej możliwości, aby pomóc i sobie i administratorowi szpitala, a tym samym mieszkańcom powiatu pszczyńskiego.

Starszy oborowy ton, wraz z osłem, który mu to dyktował.

Data: 13.04.2018; 16:29

Lecz za to teraz będzie możliwa taka pomoc, zwłaszcza, że prawdopodobnie od lipca br. żadnego wpływu z tytułu tak drogiej dzierżawy już nie będzie.

Brawo!!

Pardon...

Bij w prawo!!

Data: 13.04.2018; 17:18

Pszczyński powiatowy szpital pada, bo niby brak na remonty. Tymczasem powiat miał spore wpływy z tytułu dzierżawy in plus od zarządcy szpitala Dializa. Lecz... "jak się go pozbędzie - ma już być znacznie lepiej..." Dla kogo, nie wiem.



Nasz wizerunek...

Polak z Polakiem świetnie współpracuje,
ale tylko gdy jest w niedoli,
i w czasie rozbiorów
czyli w niewoli...

A jak by mógł w niepodległości -
na przeszkodzie stoi temu
kupa złości, podłości....
wstyd światu chrześcijańskiemu...

Mieć coś wartego
i mieć z tego korzyść,
on nie chce na upartego
ziemie i bliźniego woli gryźć...

Ludzie miejscowi, tutejsi wszak
krytykowani za nonszalancję
brak miłości i że wszystko na wspak,
daleko gdzieś szukają elegancję...

której jakoby sami nie mają,
nadzór warunki im dyktuje,
kosztowne, lecz oni nie chcą,
właściciel jakoby blefuje...

Posądzenia, że "pomoc przeje"
postępów brak, poziom zaniżony -
jego istnienie się chwieje,
upór i egoizm trwa, zarządca zelżony...

Tymczasem człowiek skrzywdzony,
pomoc dlań niepewna lub daleka,
przez brak miłości znów pokonany...
Droga Polaków doń znów nielekka...

Jak zwykle - złe charaktery;
upartość, zawziętość i złość
brak szacunku - razem wady cztery!
Zwyciężą znów Polaków, psiakość !!?

Zawsze w ostatniej chwili,
gdy nóż na gardle Polaka -
ze strachu o stołek
i że może być z tego draka -

nagle Polak się mobilizuje,
szuka ratunku, lecz głównie dla siebie,
mniej dla innych rany swe wylizuje...
ta prawda dotyczy mnie i ciebie...

Jednacy my w tym dnie, prawda jest jedna!
I w pięciu się w górę, by szukać ratunku!
i odbić się od tego polskiego dna!..
Nikt prócz nas - nie zmieni tego wizerunku....

Data: 17.04.2018; 12:09

/Zamiast dłubania z nudów w nosie -
takie oto prosię,
czyli świństwo.../

/Na upadek szpitala pszczyńskiego się zanosi, bo pomocy Dializie - zarządzającej nim i wnoszącej do kasy gminy olbrzymie pieniądze /miliony zł/ z tytułu dzierżawy - nie mógł jakoby zwrotnie wspomóc go niezbędnym remontem..., skutkiem czego NFZ cofnął mu dotację/
-------------------------------------

"Umieralnia", lecz dobrych cnót...

Murzynek Bambo po szpitalu lata,
pomaga spłacać długi za innych
co go POprzednicy narobili przez lata
a teraz, to te Murzynki mają za winnych

I zgodnie ze znaną zasadą,
że "Murzyn zrobił swoje - Murzyn może odejść" -
i w tym szpitalu, z jakże niesprawiedliwą swadą -
pozbyto się Murzynka, co sam nie miał co jeść....

Przed nim/i/ ktoś ekonomię zarzucił,
długi rosły w zastraszającym tempie,
sprężył się za nich Bambo, reguły ostre narzucił,
wyszli przy nim na prostą i za to dostał po łbie...

Niewdzięczność ludzka jest nieograniczona,
niesprawiedliwość i chęć pomocy,
potężna praca Bambo zmarnowana,
lud niezadowolony w ogólnej niemocy...

A wystarczyła dobra wola stron,
pomoc nie spóźniona i na czasie,
by sprostać wymaganiom, którym on
nie mógł sam, pilnując, co ma tamten w kasie -

od niego, rzecz jasna, dzięki
Murzynka geniuszowi, za co dostawał jeno rugi,
gdyż personel miejscowy, a Murzynek na kary zbyt miękki...
Byle dzierżawą pomagać spłacać im długi...

Na koniec jeszcze dostał
nóż w plecy, od samego bossa -
zabrano mu dotację i zadaniom nie sprostał
i tak oto skończyła się finansowa hossa,

która niemal tuż tuż się zapowiadała,
długi ku spłacie z dzierżawy dobrze szły,
kasa państwowa na tym by tylko zyskała,
niestety - krytyka ludności i siły z Murzynka uszły...

Teraz i z nich ujdą zapewne i niech krytyk znika;
wszystko powróci do punktu wyjścia, piernika!
szpital bowiem znów jakby w rękach dłużnika,
a Murzyn zrobił swoje, to niech sobie znika...

Jakież to podłe
i jak niskie; czemu to ona nie znika -
ta niewdzięczność - na modlę -
nikczemnika ...?

"Wdzięczność ludzka na pstrym koniu jeździ",
stare to życiowe przysłowie;
pomóż komu w biedzie, a on, bogatszy, ci bredzi,
że to z twego powodu on taki biedny był, ci powie...