Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 17.09.2018; 15:02 Rozpatrując tę tezę w świetle ostatnio rozgrywających się na szczytach Unii wobec Polski restrykcyjnych działań prawnych, acz jeszcze nie ekonomicznych, ale poczekajmy - kłamią.
Wepchnęli nas z deszczu pod rynnę.
Mimo to uważają, że ta woda jest nie tak mokra
i nie mokniemy.
Kłamstwa te przypominają mi kłamstwa z okresu minionego.
Zbyt wiele zatem przypisują sobie, gdy chodzi o rzeczywiste dokonania, a przy tym jeszcze bez mrugnięcia okiem - kierują oszczerstwa pod adresem tego według nich jakże mrocznego okresu ustrojowego.
Że niemal każdy starszy człowiek/obywatel tego państwa MUSI, MA, odczuwać zawstydzenie i zażenowanie z faktu, że mu przyszło wówczas żyć, kształcić się, pracować i ciężko dorabiać, jak teraz zresztą też, lecz nit nikogo nie lży za to, iż czyni to w tych obecnych czasach pozornej suwerenności, jaką wpiera się Polakom, a do czego znacznie przyczyniła się i przyczynia nadal opozycja, za którą tak kiedyś walczyli, a dziś im bokiem ona wyłazi, a przy okazji i nam - stęsknionym za prawdziwą suwerennością.
A wszystko to za sprawą, o czym tu już pisałem, lecz ani w szkołach, ani na lekcjach religii ich tego ne uczą że:
JAK KUBA BOGU, TAK BÓG KUBIE,
czyli - jak my innym, wobec innych zabiegamy o sankcje i restrykcje - tak inni, co śmieszniejsze albo raczej tragiczne - z najbardziej nieoczekiwanej strony, lecz cóż to może tę zasadę obchodzić - i wobec nas są ne kierowane.
Tak to działa i wie o tym tylko mądry i uważny, a nie zdający się nie wiadomo na co, a choćby nawet buty zdarł na licznych pielgrzymkach.
Szachista siedzi i dobrze myśli,
a nie wojuje, szabelką wywija,
czy na bliźnich pluje
i z prawdą się mija.
Dlatego właśnie Unia Europejska szykuje na nas bat o sankcje wobec Polski za rzekome łamanie prawa i zasada demokratycznych, o zgrozo.
A to też kłamstwo, gdyż inaczej nie mógłbym tego bezkarnie napisać.
Rynna jak rynna -
każdy bubek jej rad:
i jak leci woda,
i jak leci grad.
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 17.09.2018; 15:58
/Unia Eu - zapowiada restrykcje prawne wobec nas.../
Suwerenność Kuby
Szachista siedzi i dobrze myśli,
nie wojuje, szabelką nie wywija,
czy na bliźnich pluje
i z prawdą się mija.
Gdyby tak czynił,
wnet by wpadł z deszczu pod rynnę,
na głowie szachisty
widzielibyśmy wannę...
Rynna jak rynna -
każdy bubek jej rad:
i jak leci woda,
i jak leci grad.
A gradu lepiej nie sprowadzaj
buńczucznym zachowaniem, zakało!
Szkód może być tak wiele,
że nawet wojska zaciężne, to za mało....
I żadne tam wzmocnione flanki,
nudne gadanie, niczym flaki z olejem,
zamilcz, n ie judź, nie podsycaj,
lepiej, jak takiego olejem...
W przeciwnym wypadku -
suwerenność znów ograniczona;
inaczej: miast naszej -
cudza wola będzie nam narzucona...
Stale miej na uwadze
to, co ja za naczelną zasadę mam:
Jak Kuba Bogu /innym/
tak Bóg Kubie /czyli nam/.
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 23.09.2018; 07:43 O innych przejawach utraty naszej suwerenności już wole nie pisać, aby się nie narazić komu. Jak na przykład o tej...? Gdzie wtedy Pszczyna się znajdzie, jak co...? Jak się zakurzy...?/
Miliardy na utratę suwerenności...?
Tym bardziej, że...
Wojsko nasze granic naszych broni
i nieba nad nami,
co by nam jakie g.. na głowę
nie spadło
i ot WOT takoż samo nas chroni
i o to samo się stara;
jednakowoż szkoda wielka, że...
nikt nie broni innych jeszcze granic,
a też ważnych,
że tak powiem od niechcenia:
otóż nie przekraczania granic
głupoty i zaślepienia.
A czy to nie przez nie aby
te wszystkie zagrożenia
i miliardy wydawane być mają,
na zgromadzenie wojskowego mienia
obcego jednakowoż,
suwerenności naszej czy one naszej nie uszczuplają...?
I nie ubędzie nam jej przez to...?
Nie brak komu odwagi
pokornego, chrześcijańskiego zgoła,
pogadania - jeden z drugim -
sąsiadem naszym,
co on jak ten wiatrak na widoku
lecz my z niego -
rycerza strasznego w naszym oku
uczynili...?
I z powodu takiegoż zaślepienia
te miliardy...?
Miast inne potrzeby nasze,
a i cudze, też ludzkie
i humanitarne, a nie wojenne...?
/Syria na ten przykład/.
Po cóż nam ten charakter
taki hardy
wobec sąsiada naszego, Słowianina...?
My lepsi...?
Spytać by o to należało innego
sąsiada...
Czy tez nas tak kocha, jak my tamtego...?
Co on o nas gada,
ba - jeden z drugim,
a nawet może i trzecim...?
Przez wieki całe...
Wtedy okazać by się mogło,
że te miliardy na zaciężne wojska -
niepotrzebne wcale...?
A bardziej - na ludzkie cele..?
Gdzie ludzie, też nasi bliźni,
rany swe zasklepiają,
oni też z Boga tego samego,
acz w inne szatki przebranego,
a i takoż po swojemu tam nazwanego,
bo inny język, inne tradycje...
I tak długo pomagać,
aż te rany się zabliźnią...
I nie lepiej to wspomóc te dzieci,
niż okazywać butę i zaciętość
wobec sąsiada naszego,
co nam dziś nic złego
jak te... Niemcy...
w tych czasach nie uczynił...?
Na cóż te nasze prowokacje,
ściąganie na nasze głowy
zagrożeń sztucznych...
W głowach polityków jeno stworzone,
te wypowiedzi i oskarżenia buńczuczne...?
nierealne...?
Nie oburzą się na to
te obce nacje?
Gdzie Krym, a gdzie Rzym
i Warszawa...?
Czy suwerenna przez to jeszcze
ta nasza stolica
i nasz kraj...?
Na samą myśl
nachodzą mnie dreszcze.
Czy naprawdę dobry kierunek
obrali politycy nasi...?
Na suwerenność jest jeden,
podstawowy warunek,
co płomień nienawiści tej
ugasi:
kochaj bliźniego,
jak siebie samego...
A bliźni, to i sąsiedzi nasi -
lecz WSZYSCY!
Niestety, im to raczej nie pasi...
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 23.09.2018; 07:52 /A to było z cyklu:
Pisane za poetę -
Zbigniewa Herberta.../
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 23.09.2018; 08:02 Tak,
i gdzie wówczas znajdzie się Pszczyna,
tak, jej także sprawa ta dotyczy;
gdzie geograf i polityk
granice jej wytyczy...?
Znana jest tego przyczyna:
to ten wobec polityki naszej
wytyk.
Zaślepienia
i nieprzyjaźni...
Tu już przechodziły wojenne fronty,
tu już była wojna,
po to są te moje afronty
wobec ślepoty polityków
co don Kichota odgrywają,
niczym aktorzy na scenie teatru,
lecz niestety, to nie tatr,
a ziemia nasza.
z której znów może być piekło,
w całym kraju -
mitologiczny Tartar...
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 23.09.2018; 08:11 /Na okoliczność różnych przejawów wg tona - utraty naszej suwerenności...?/
Pszczyna, niczym mitologiczny Tartar?
Brońmy się przed tym, tak,
gdzie wówczas znajdzie się Pszczyna,
tak, jej także sprawa ta dotyczy;
gdzie geograf i polityk
granice jej wytyczy...?
Znana jest tego przyczyna:
to ten wobec polityki naszej
wytyk.
Zaślepienia
i nieprzyjaźni...
Tu już przechodziły wojenne fronty,
tu już była wojna,
po to są te moje afronty
wobec ślepoty polityków
co don Kichota odgrywają,
niczym aktorzy na scenie teatru,
z wojenkami, z pokojem igrają...?
Lecz, niestety, to nie teatr,
a ziemia nasza,
z której znów może być piekło,
w całym kraju -
mitologiczny Tartar.../?/
|
Szukaj Postów: 346
|
Data: 24.09.2018; 10:28 te trolu jeden
dwa czy sztery
jak chcesz jusz jusz odgrywać tu
tego politykiera to napisz dokadnie
że nie dwa miliardy a dwa milirady dularuf
pujdom se na to co w INTERESIE USA LEŻY
a wienc tak ze osiem słownie 8 zotych polskich se
muj dziadunio ci podpedział
a on siem na muzyce zna i
wie co to oktawa
tak mi powiedział se
i nie wprowadzaj ludziuf w bąd
tak że podciongnij siem trolu tonie
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 10:32 OK, kupię sobie podciągarkę, powiedz to twojemu dziadowi, pardon, dzidziusiowi.
|
Szukaj Postów: 346
|
Data: 24.09.2018; 10:39 babunia moja co bardzo mondrom kobietom se jes dodała do tego
jaki duży teren bendziemy musieli im za friko dać co jusz niebbendzie se nasz
to tak jakby kawałek Polski odstompić tej cudzej nogawicy za którom siem bendziemy chować i czymać jom mocno
jak kiejsik za tyk no
e lepiej nie muwić bo jeszcze mi jaka krowa zdechnie na cowiczok
czy innom klamkem
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 10:44 bellana, umyj se kolana i zamknij się już,
albo pomódl się lepiej, swoim zwyczajem /wiesz o co? O to samo co janioł z k-witkiem, no./
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 10:50 Powiedz jeszcze temu dziadziusiowi, że nasze życie nie ma ceny.
Niech też pamięta kto chce się zamachnąć na nasze ziemie/powiaty wschodnie, jak Przemyśl itd.; jak zwykle nasi przyjociele, he he he...
Wiele rzeczy w polityce robi się dla zmyłki.
Ale, jak to u nas gadają starzy ludzie:
"Pogodać se zawsze idzie". "Pobłoznować też"
A chociażby z nudów, albo dla roztywki, czyli zabawy.
Lub aby myślenie podtrzymać.
Ucz się mała od starszych.
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 10:59 ...A już narzekanie, to nasza specjalność narodowa...
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 12:02 A też się pomyliłaś, mądralo, bo nie "8 złotych polskich", a osiem miliradów złotych polskich - na nasze bezpieczeństwo pójdzie i także "interesy militarne USA", jak nasi czołowi politycy to określają...
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 12:03
A pkt 5 NATO - ZAPOMNIAŁY WY...?
Nie wiedzą chyba co mówią,
bo się już gubią,
w tym wasalstwie,
i wazeliniarstwie,
co chcą nazywać, że bolą uszy:
"podniesieniem", jak na mszy _
"naszego bezpieczeństwa"...
Gdy wystarczy, proszę Państwa -
porozmawiać, tak po przyjacielsku,
po chłopsku i po sielsku,
ze swym wyimaginowanym wrogiem,
wobec którego pieniądze pójdą mnogie...
Nasze, wspólne, było nie było,
z naszych kieszeni byle ich ubyło,
a nie musiało, jakem Słowianinem;
gdyby okazać się chrześcijaninem...
takim prawdziwym, nie udawanym
pielgrzymowiczem zdeklarowanym,
podejść, jak człowiek do człowieka,
i to już, bo czas pokoju ucieka,
a nadchodzą złe czasy, że człek blednie,
jak wieszczą jasnowidze i przepowiednie...
Trza wam się śpieszyć, politycy pełni złości,
w swym gniewie i swej pamiętliwości...
Czas najwyższy zapomnieć wam
zaszłości: co - kto - komu, nam...
Dziś jest pokój pomiędzy nami
i co najważniejsze, my już nie sami....
Na cóż nam obca armia, co Wy na to?
jak chroni nas NATO...?
I pkt 5: JEDEN ZA WSZYSTKICH z onego,
WSZYSCY ZA JEDNEGO...?
Nie wyrzucone to milirady ?...
Sojusze daremne?...Takiś hardy,
polityku z prawa i z lewa...?
ktoś tu nasze pieniądze olewa?...
A czym prędzej, ton ci to gada:
na wschód się wybieraj, do naszego sąsiada,
znajdź w nim przyjaciela i partnera,
wszak Rosja, to "niedźwiedź", a nie pantera...
co się rzuca na orła już od młodu,
niedźwiadkowi dasz miodu
i masz w nim przyjaciela, ba
nawet obrońcę , jak będzie trzeba.
A te miliardy na co, ktoś spyta...?
A choćby na wspomożenie emeryta...
bądź inne cele i profesje zawodowe,
nauczyciel, jeśli zaniecha zadania domowe...:-)
|
Niedaleko Postów: 21788
|
Data: 24.09.2018; 12:13 /A to było oczywiście z cyklu: Bajki tona na Dzień Dobry..
Albo też: Pożartować zawsze idzie...
Ze każdego i ze wszystkiego, tak przynajmniej twierdzą kabareciści (na wszelki wypadek...?)/
|