mamasp1

Tylko dlaczego nikt nie wspomina o tym, że likwidacja szkoły nr 2 będzi nas kosztować tym: że nasze dzieci będą chodzić zmianowo, że już istniejące klasy - będzie trzeba podzielić na nowo i dołączyć dzieci ze szkoły nr 2 i w związku z tym będą liczniejsze klasy. Że dotychczas nasze dzieci miały możliwość uczyć się dwóch języków, a teraz będzie to niemożliwe (chociaż dla niektórych radnych naszej gminy nie ma to znaczenia dla rozwoju dzieci- czyż to nie głupota?). A w końcu może trzeba powiedzieć, że gmina poprostu potrzebuje budynku na swoje nowe miejsca pracy, bo przecież nowo rozbudowany budynek gminy może rzeczywiście nie pomieścić wszystkich Państwa. Tylko pytam dlaczego oszczędności szuka się kosztem naszych dzieci, a może oszczędności trzebaby było poszukać we własnym gronie?

zobacz komentowany news »