Data: 16.02.2022; 07:48

Tak, niech świat się dowie, jak urzędnicy w Polsce traktują obywateli naszego państwa!

Redakcja pless.pl informuje na swej pierwszej stronie o liście skierowanym przez Zarząd Powiatu Pszczyńskiego do premiera RP, w którym ponownie kieruje prośbę o budowę węzła komunikacyjnego na DK-1, co pozwoliłoby na odkorkowanie tej krajowej drogi na obrzeżu miasta.

Teraz dodam od siebie, forumowicza, co następuje:

- Zarząd oczekuje pozytywnego rozpatrzenie swej prośby, to oczywiste, tak jak i to, że głownie jeden z mieszkańców tej tysko-pszczyńskiej ziemi także kierował do władz pszczyńskich na tymże forum i portalu liczne prośby i apele o naprawę kawałka zalanej i zabłoconej innej drogi lokalnej, tuż niemal przed pszczyńskim zameczkiem w Promnicach, ale jeszcze na ziemi kobiórskiej, czyli powiatu pszczyńskiego. Ta droga co prawda technologiczną dla wodociągu jest, ale korzystają z niej rowerzyści i inni turyści rowerowi np., lecz tylko przed Promnice, z powodu j.n.

Temat poruszany był zarówno tutaj, na tym pszczyńskim forum oraz portalu, tak, jak i w Tychach również - od ćwierć wieku - BEZ ECHA!! Ba, w takich tychach np. skończyło się to nawet zbanowaniem mieszkańca na tamtejszym forum, przez obecnego posła, wielkiego dupokraty, Gramtyki.
I tak ten odcinek drogi od lat zmusza do wykonywania objazdu, niemałego dla w.w. turystów.
Tłumaczenie jakiegoś głupola, że to droga techno - tyle warte, co gdyby tłumaczyć, że leśne drogi też mogą być nieprzejezdne, np. dla Straży Pożarnej, bo to sprawa wewnętrzna Lasów Państwowych, a nie terenu - powiatu, na którym rosną.

To teraz powiedźcie mi, proszę, jak traktować prośby j.w. w nagłówku takich urzędników, co mają gdzieś, a dokładnieJ, to wiadomo gdzie - apele obywatela o odwodnienie kawałkiem rury do pobliskiegp rowu PONIZEJ drogi służącej im od lat - do czasu obecnych rządów lokalnych, tj. do 1989 roku?

A teraz może kilka pasownych komentarzy ze strony pless.pl, okey? OK, ale już poniżej.

Data: 16.02.2022; 07:51

"Turysta na elektryku":

"No nie wiem, nie wiem... Jeśli ponad 30 lat Pszczyna nie potrafi uporać się na swoim terenie z zalewiskiem na drodze technologicznej dla wodociągu pod Kobiórem i Promnicami, niemal tuż przed Zameczkiem Myśliwskim/Promnickim księcia von Pless, którą to drogą podążają..., ba - podążać by mogli bez przeszkód - liczni biegacze oraz turyści rowerowi /ponad 30 lat, powtarzam!/ - to czy i nie wypada takiemu powiatowi, który "nic nie może w tej sprawie" dla obywateli uczynić przez tyle lat - mieć jego prośby gdzieś? Tam chodzi zaledwie o kilkaset metrów odprowadzenia wody do pobliskiego rowu PONIŻEJ, a tu - o węzeł drogowy chce mieć za grube miliony, akurat!"
20 godz. temu • Odpowiedz •

Data: 16.02.2022; 08:22

Przerywam na chwilę komentarze, naszła mnie bowiem istotna wątpliwość w kwestii zapowiadanego przez Koleje budowy wiaduktu kolejowego na ul. nomen omen Męczenników Oświęcimskich.
A ponieważ wszyscy tutejsi i nietutejsi jeżdżą tamtędy, to sprawa dotyczyć może każdego, zatem i uwagi ich mogą być cenne.

I tak - można by wywnioskować, że to będzie wiadukt nad w/w drogą, a nie, że będzie to wiadukt/most nad torami.

Jeśli to pierwsze, to mam poważne wątpliwości, że względu na bliskość dworca PKP: jaki to musiałby być ostry kąt/nachylenie tego wiaduktu tuż niemal przed nim?

Jeśli to drugie, czyli most nad torami, to owszem, jak najbardziej, tylko co ma Kolej do tego?
A to rozwiązanie byłoby najlepsze - most/wiadukt Nad torami.

Tunel raczej odpada z powodu ryzyka zalewania go po ulewach.

I co - nie ma problemu? A przynajmniej wątpliwości?

Ja je podniosłem zawczasu tutaj na tym forum i to może uratować całe przedsięwzięcie przed klapą.

Data: 16.02.2022; 09:09

Tak wielkie nachylenie, jakie może się okazać - przyrównuje te tory do kolejki górskiej, koła mogą się zimową porą ślizgać, takie bajery sobie wymyśliłem, czy słusznie?

Być może jest to czyjeś niedopowiedzenie z tym wiaduktem i ma być wiadukt, ale nad torami, a nie nad drogą i tak to właśnie Kolej planuje?
Jednakże w tej chwili taki osioł jak tem mój oborowy nic z tych planów nie kuma. Tak bywa z osłami.

Data: 16.02.2022; 09:23

No i wracamy do komentarzy, co poniektórych przynajmniej, by mieć szerszy pogląd na sprawę marzeń tych, co innych olewają wodą z rozlewisk na drodze na SWOIM terenie.

Na przykład takie se ciekawe, a wesołe: użytkownika "pytam" do "turysty na elektryku":

autor: pytam - do...
@ turystyku na toniku:

a kumasz, że tamto, to droga technologiczna - firmowa i ani miastu ani powiatowi nic do tego? /.../
Admin cię chyba lubi, albo ma litość.
Pisz na tematy, albo oddal się na swoim rowerku."
18 godz. temu

Odpowiedź innego użytkownika:
"Retoryk"...
do pytam: hej, dyktatorek: zapnij se rozporek i pendaluj przez to bajoro aż ci pedały odlecą, a nie dyktuj co i jak ma ktoś pisać po swojemu jak umie i chce na temat, a jest nim, przypominam ci dyktatorku: marzenie pszczynian o budowie Węzła Gordyjskiego na DK1, po olaniu się wodą z kałuży koło Kałuży a nawet samego premiera Morawieckiego podczas mało radosnej dla niego wizyty w Pszczynie, kiedy to wrogim okrzykom i wyzwiskom pod jego adresem nie było końca, pamiętasz, dyktatorku? Nie? Za to kto inny dobrze pamięta.
I tyle w temacie, że dalej marzenia tylko macie, tak jak ten wasz tu tonik o odwodnieniu końcówki drogi, ażeby przynajmniej dzieci, kobiety i seniorzy mogli bez przeszkód pod promnicki zameczek sobie na rowerkach podjechać, kumasz już teraz, dyktatorku, że s-pytam? .
1 godz. temu •

Data: 16.02.2022; 09:26

Kolejny:
"Kim jesteś?"...
do pytam: nie rozkazuj wolnym ludziom, bo to nie wojsko.
53 minut(y) temu •

Data: 16.02.2022; 09:36

...I takie to mniej więcej zabawy sobie ludzie urządzają z poważnego tematu, jakim jest pluskanie się rowerzystów: kobiety, starsze i młodsze, oraz dzieci - w pszczyńsko-kobiórsko-podpromnickim bajorze, nazywanym DROGĄ TECHNOLOGICZNĄ, he he, hi hi, jakby to średniowiecze jeszcze dla nich było, a sami chcieli by też objazdów, tyle, ze za miliony, gdy odwodnienie bajorek to kilka rur zaledwie do rowu skierowanych w dół, w dodatku.
No i co z takimi zrobić?
A olać ich tymi kałużami i tez udać, że "nic się nie da, bo to droga nie nasza, a niemiecka np., ot".
O nieprzyjaznych premierowi okrzykach pod jego adresem podczas wizyty w Pszczynie wolę nie przypominać, bo to też świadczy na niekorzyść sprawy, gdy wyobraźni komuś brak, same mądrale za to, co się i myli Sznelowiec z ulicą Jana Kupca.

/Z cyklu: Polska dziś, a wczoraj, czyli: dziś nieprzejezdna, kiedyś jak najbardziej./

Data: 16.02.2022; 09:41

Poza tym o takie BEZKOLIZYJNE skrzyżowania to powinny walczyć nie tylko pszczynianie, ale i dalej położone miejscowości z sygnalizacją świetlną na DK1. Bo co to da, gdy tylko tam samochody setkami dojadą, nie zakorkuje się to w tym miejscu na powrót?

CAŁA DK 1 powinna być bezkolizyjna: jak nie z tunelami, to wiaduktami/mostami!

Toż to, panie, XXI wiek mamy, a tu dopiero chodniki i ścieżki rowerowe gdzieniegdzie się robi, choć wzdłuż Męczenników po Miedźną dalej ścieżki rowerowej brak, panie pośle ziemi onej.

Data: 16.02.2022; 10:24

Każda miejscowość, wieś, gmina - powinna sobie o takie BEZKOLIZYJNE skrzyżowania zadbać, wygospodarowując przez lata odpowiednie środki na ten cel, a nie przyglądać się /czyt.: kibicować/ Pszczynie jedynie!

Od Katowic po Bielsko, gdzie nie ma jeszcze takich!

Czy znowu będziecie czekać jak z tymi chodnikami i ścieżkami po sto lat i tym bezproblemowym przejazdem na wodociągu, co?


Cha cha...! Dzieci, Młodzi! - ujmijmy to znów w koślawe rymy, by wesoło tu było, ponurakom na smutek:

Kibic jesteś czy pracownik dla Polski?

A do roboty mi się zabrać,
urzędasy powolne jedne!
Tak po wsiach samorządy,
jak i w miastach, gapy wredne!

Pora najwyższa o bezkolizyjnych
przejazdach i u was pomyśleć,
nie tylko we Pszczynie,
to powinna być ich cała sieć!

A nie co kawałek stać w korku przed
waszymi światłami, co świecą niczym smok,
spalać hektolitry benzyny ogółem
i produkować ludziom smog!

Mało wam jeszcze śmierci z jego powodu?
To dlaczego zwlekacie z tym,
nie uporacie się z tymi u siebie -
skrzyżowaniami bezkolizyjnymi?!

Wolicie kibicować innym,
niż sobie dogodzić, jak tamci chcą?
A nuże do roboty mi się brać,
jak kierowcy bez przerw jechać pragną!

Jak za wiele by ich miało być,
tych bezkolizyjnych, a drogie są,
to polikwidować z parę, trudno;
każdy ma prawo jechać bezkolizyjną szosą.

To już XXI wiek, a wy jeszcze
nieomal w średniowieczu tkwicie,
jakby to znów jaka religia była,
a to nie religia, której i tak nie rozumicie...

Bo jakbyście rozumieli,
to tam jest napisane wyraźnie:
"czyń bliźniemu co tobie miłe"
lub na odwrót, jednako wychodzi, co nie?

A miło jest każdemu przejechać
bez stawania w korkach i smogu,
spalać niepotrzebnie drogie paliwo;
czas pozbyć się tego zgubnego nałogu!

Zatem: do roboty - wójtowie
i samorządowe rajce!
Brać się za ten ?bezkolizyjny" temat ,
a będzie w Polsce jak w bajce!

Data: 16.02.2022; 10:31

/Taka zwrotka, 4 -ta, po korekcie /dla pedantów stylu retro/, bo gdzieś słowo uleciało:


Mało wam jeszcze śmierci z jego powodu?
To dlaczego zwlekacie z nimi,
nie uporacie się z tymi u siebie -
skrzyżowaniami bezkolizyjnymi?!/

Data: 16.02.2022; 13:56

Jeśli czym prędzej nie zastąpimy tych sygnalizacji świetlnych skrzyżowaniami bezkolizyjnymi, to te "drogi szybkiego ruchu , zamiast tak - trzeba będzie przemianować na:
drogi bezruchu.
Ale to tak tylko u nas w Polsce może być, oby nie!

/Dla wątku: Węzeł Gordyjski na DK1./
Piosenka o bezkolizyjnej przyszłości

Myśl i działaj dla przyszłości,
zapomnij o przeszłości, co cię zatrzymuje,
ona was/cię blokuje i miast o teraz i jutro-
stale wyciągasz komuś winy i zaszłości.

Do roboty, do roboty, gapy!
a nie brać tylko
wypłaty, co miesiąc,
w te swoje nieruchawe łapy!

Mniej chorej historii, z podobną racją,
więcej zdrowego jutra, gdzie
tylko bezkolizyjne skrzyżowania
z bezkolizyjną dyplomacją.

Ruszać się, ruszać, wójtowie -
szybciej niech te wasze
szare komórki pracują, bo kto dziś
stoi - ten się cofa, każdy to wie!

Nie wystarczy być wybranym,
także tytułem się szczycić
przed nazwiskiem, nic to nie znaczy,
jeśli jest się nieruchawym.

I ciągle tylko na zegarek zerka
aby tak do końca dniówki,
do miesiąca i znów od początku,
bo niwe po to mam tego papierka,

żem mgr lub inż. Wielki Pan,
nie po tom robił te studia, taki leń,
ażeby teraz myśleć dekady naprzód,
o nie, ten wysiłek dla kraju w nosie mam!

Gdyby inaczej było,
sobie myślę tak na zapas -
dawno nie byłoby problemu
i te bezkolizyjne by się porobiło.

Lecz tu każdy aby dziś,
jutro to do Niemca może należy,
co nam znów porovbi jak u siebie,
tam może, a u nas nie?

U nas moda strusiowa:
każdy w piasek głowę chowa,
potem idzie na marszałka,
i udaje, że to sprawa dlań nowa.

A wy, głupcy, żeście tacy sami
bo także ni mru mru ani mu,
to bądźcie se dalej jak te krowy
i interesujcie się dalej swymi pastwiskami.

A dzieci wasze was przeklną,
jak który podtopi się w głębokiej kałuży
lub podtruje smogiem na światłach,
wtedy może rury wam zmiękną.

I głupiego nawet uszanujecie,
co was od lat dziesiątek do tej pracy
tam namawiał, że to czas stracony
dla was - wreszcie to skumacie.

refren:

Do roboty, do roboty, gapy!
a nie brać tylko
wypłaty, co miesiąc,
w te swoje nieruchawe łapy!

Mniej chorej historii, z podobną racją,
więcej zdrowego jutra, gdzie
tylko bezkolizyjne skrzyżowania
z bezkolizyjną dyplomacją.

La la la....
Trala la.
Była sobie tu kiedyś
tonowa Bellana,
bardzo rozśpiewana, la.

/16 II 2022r., ton/

Data: 16.02.2022; 13:57

...la.

Data: 19.02.2022; 06:27

Można się na tym temacie zatralalować, a i tak może wyjść tak, jak dopisałem się pod tym artykułem pless.pl, jako najlepsze z punktu widzenia obniżenia smogu oraz korków na DK1 w tym miejscu:
----
Jak nie wyjdzie, to:
1. Zlikwidować sygnalizację świetlną w tym miejscu, skierowując ruch na istniejącą obwodnicę i wcześniejsze światła, które także z czasem należy wyeliminować.
2. Jedynie wyjazdowe prawoskręty pozostawić. Wjazd do centrum tylko od strony północnej.
11. Nie przeklinaj.

----------

Naturalnie, budując jednocześnie w tym celu przejazdy i przejścia podziemnie /tunele/, jak na ul. Hellera /?/, że dopiszę jeszcze.