Forum

Temat: [Zabawa] Razem wiersz klecimy

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 15.04.2024; 13:32

/Dla wątku: "Nasze przemyślenia i refleksje" (jak refluksy) - w związku z mocnym wynikiem lewicy, w tym kobiet przede wszystkim - w wyborach parlamentarnych, gdzie tylko tam mogą liczyć na pozytywne ustosunkowanie się do kwestii aborcji według ich oczekiwań, a słabym jej wynikiem w wyborach samorządowych, gdzie to jest niemożliwe i stąd głosów na nią mniej./

W związku z tym w oborze mojej osły moje pomogły mi ułożyć s-rymowankę na temat aborcji, a o którą kobiety polskie tak zawzięcie walczą, nie chcąc się czuć jak niewolnice takiej czy innej opcji i instytucji, jak również usłużnych im polityków:


O - i mamy właśnie u góry dobry przykład na taką nieświadomość nieświadomego siebie urządzenia - przestawił mi linijki/fragmenty tekstu w niewłaściwe miejsca, bo świadomy użytkownik też bredzi od rzeczy, jakby był nieświadomy./Słowa: "Po drugie /.../" - miały być wcześniej, a nie na zakończenie.

Życie, to świadomość, a nie zombi...

I tak to właśnie wygląda
z tymi nieświadomymi -
nie tylko urządzeniami -
iż są mało lub bezużyteczni.

Trzeba być tego... świadom/ym,
a nie bredzić, jak porąbany,
bez końca, a nie zna się początku,
którym ślepe pożądanie panny...

Też ono się bierze z podniecenia,
za którym nasienie wytryska,
z czego potem komórka goni komórkę,
efektem tegoż ciąża oczywista,

ale czy tak samo pożądana,
jak to pożądanie i potem zygota.../
I co teraz, gdy komórki się złączyły -
radosć z tego faktu, czy zgryzota?...

Miała być to zaledwie przygoda,
bez planów na pożycie,
tymczasem wpadką sie okazała
i nieszczęściem na cale życie...

Tak dla przygodnych kochanków,
jak i samego płodu, co za heca!...
Nieee, to tyrzeba przerwać!
Ani ja, ani on nie chcemy tego dziecka!

Ludzie, pomóżćie, jest zaledwie dni kilka -
a my, ja - już wpadamy w panikę z tej hecy:
co zrobimy z tym naszym ubogim życiem,
bez mieszkania, bez zawodu i dobrej płacy...?

Nie chcey zabioja c dziecka,znaczy się -
płodu śwaidomego siebie i życia!
Czy pan doktor mi wytłumaczy jak jest?
Owszem: nauka nie ma tu nic do ukrycia:

Wszystko od czasu zależy:
zlepek komórek, a nawet bijące serce -
to zaledwie uruchamianie materialnego ciała -
bez świadomości /duch,a duszy/ - co bierze je w lejce...

To kiedy, kiedy, na miłość Boską - mogę się
pozbyć tej niezaplanowanej ciąży?!
- Albo natychmiast przez pigułkę "dzień po", lub wtedy,
gdy do zabicia śwaidomości /ducha/ się nie dąży".

A z tym terminem bywa różnie
i nauka jest w tym podzielona;
dla jednych to maksimum tygodni trzy,
dla innych - po kilku miesiącach włącza się ona...

Do kogo więc należy ostateczna decyzja,
gadajcie mi to, bo muszę do szkoły dawać chodu!
"- Jednak do lekarza, on ci to powie, jeśli tak bardzo
upierasz się przy przerwaniu procesu rozwoju płodu.".

A tych, co by cię nazwali "morderczynią swojego dziecka" -
pozwij do mądrego sądu o wysokie odszkodowanie!
Jest bowiem różnica pomiędzy tym, czy to już świadome życia dziecko -
czy kształtujący się płód, co nic jeszcze nie wie o swojej mamie...

Obłudnicy - chcieliby zastępować Boga i decydować o twym
NIEŚWIADOMYM płodzie, tymczasem nie ma co ukrywać -
sami godzą się na to, by posyłać broń do zabijania dorosłego,
a więc ŚWIADOMEGO I PAMIĘTAJĄCEGO ŻYCIA!!!!!!!!!!

/15 IV 2024r., ton, z oślej ławki w kącie pless.pl/



ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 25.04.2024; 12:08

/Dla wątku zbiorczego ze wszystkiego i niczego, pt. Nasze przemyślenia i refleksje"... Dziś w związku z planem likwidacji sprzedaży alkoholi na stacjach benzynowych, co się wielu nie podoba, wiadomo jakim, na co sondaże wskazują.../.
Tradycja ojców naszych pijacka...

Z czegoś się to bierze ta głupota,
bowiem nikt raczej nie rodzi się głupi,
to potem spożywany alkohol
z mądrości i rozsądku nas łupi.

Że przyjmujemy coś jedynie na wiarę,
nie będąc przy tym - dajemy się czarować
i mamić ideolo miazmatami - cwaniakom,
przez naszą umysłową niesprawność...

A szło to tak od wieków tradycyjnnie,
"bo ona, ta "tradycja ojców tak każe",
a w rzeczy samej, to nikt nam niczego nie każe,
to ta knsumpacyjna tradycja od wieków nas karze...

I na każdym kroku to wyłazi,
jak nie w sarmackich kiedyś kłótniach,
czego efektem utrata państwa na 123 lata,
to my dziś w takich samych kacapskich rolach...

Zaiste, "piękna" mi to tradycja nasza,
do której wciąż nas ktoś cwany namawia,
bo jakoby ona najważniejsza dla nas, Polaków,
a tak naprawdę, to jego tylko z ubóstwa zbawia...

Albowiem łatwo się rządzi i kieruje takimi,
co stale na jakby rauszu, i to nie tylko "doły"
lecz są tego skutki uboczne dla mas, gdy wraz z tym -
enteligencja płodzi przeróżne sprzeczne kocoboły...

Jako to ostatnio dla przykładu weźmy,
że jeden sad najwyższy w kraju mamy,
lecz z dwiema izbami, z czego różnymi wyrokami
w tej samej sprawie lud i świat zadziwiamy...

A bo to tylko to...?
Co krok, to jakby po pijanemu coś tworzone,
lub plótł nam polityk o wojnie poza krajem
rzeczy niestworzone...

A to, że "to nasza sprawa", bo potem
i nas jakoby agresor weźmie za łby,
ażeby tylko, gdy atomem dysponuje,
lecz nic to - wygrać musimy i oby...!

I nuże nas, Polaków, wrabiać w te zagrożenia,
co drastycznie obniża nasze bezpieczeństwo
i nadzieję na pokój, także w narodzie, na siłę
angażuje się w nie podpolityczne wszeteczeństwo...

Młodzi na tanie mieszkania szans wielkich nie mają,
jak pół wieku temu, gdy państwo budowało bloki jak szalone,
dziś za tamto szaleńskie tempo zapewnienia młodym
dachu nad głową - mają rozpalone wojną głowy szalone.

A przecież "nasza chata z kraja",
jak mawiał poeta Wyspiański,
lecz co tam: "MY ZAWSZE DO BOJU GOTOWI",
taki wiecie - fijoł niemal pijański.

I ta tradycja broni się sama u takich,
co to zawsze knajpa w drodze z kościoła
/Żyda wzbogacała, któremu konsumenci zazdrościli potem bogactwa/,
a dziś taką drogą "alkoholowa" stacja benzynowa, co o pomstę do nieba woła...

I znów bronią jej, jak się zdaje, podobni tamtym,
co owej pijackiej tradycji ojców i dziadów /sic!/ nie porzucą,
a choćby do domu żywym nie dojechać, albo kogo
życia pozbawić - i tak na ten alkohol się rzucą...

Sondaże wyraźnie wskazują kto zacz
i komu najbardziej na niej zależy:
to tylko prości ludzie, czy raczej prostaki...?
Tak, to ten sam, co łatwo wszelkim cwaniakom uwierzy.

/25 IV 2024, ton, z oślej ławki z niewidocznego kąta pless.pl-forum./

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 27.04.2024; 09:57

/Dla wątku: "Nasze przemyślenia i refleksje", tu - w związku z wydaną przez nowy rząd Tuska i minister zdrowia, pani I. Leszczyńskiej - walce z alkoholizmem, poprzez m.in. likwidację sprzedaży alkoholi na stacjach benzynowych, z widomego powodu.../

I ja, ton, takie cóś sobie wyskrobałem na moich ścianach, w czym osły moje oborowe bardzo mi pomagały, bo tez widać gimnastykę umysłową uprawiają, wbrew temu co się o nich sądzi...


Jednym słowem - nie bądź kacapem.

Nie chcesz wojny, Polaku -
nie pij /alkoholu, jak wiesz.../,
To szatański napój i na front cię wyśle,
gdzie przedwcześnie umierać będziesz...

Porozglądaj się wokół siebie
i wyciągnij wnioski,
jak to inni skończyli, a znani z tego byli...
Chcesz tego - odwiedzaj dalej alkoholowe kioski...

Nawet niewinne, zda się, piwo
ma tę samą szatańską właściwość, ludzie!
Nieważne bowiem, czy dętkę przebijać gwoździem,
czy szpilką, i tak powietrze z niej /ciebie/ ujdzie...

To on, to ono pijaństwo -
podpowiada ci drogi ku zgubie;
bo kimś straszysz niepotrzebnie,
gdy on ci nic złego ni =e czyni i to głupie,

a to napuszczasz innych do tego samego
i on ci nawet wierzy, bo sam pewnie nie lepszy,,,
z tego rachunek sumienia jest krótki,
jak ta kara, którą "ton" tu wietrzy:

Pójdziesz na front,
pozostawisz rodzinę samej sobie,
a tam nie będzie zmiłuj się, bo tak zdasz rachunek
za niszczenie tego, co Bóg dał tobie...

Zdrowy i trzeźwy umysł najważniejszy i bacz,
by takim był w chwili najważniejszej -
kiedy przyjdzie na cię naturalny kres - on zaważy
na twojej wieczności: niebiańskiej lub piekielnej...

A piekła ci mamy aż za tyle,
byś i ty się tam mógł w nim znaleźć,
jeśli niszczyłeś dane ci od Boga ciało i umysł -
trunkami /truciznami/, za co karę musisz ponieść.

Czym prędzej poniechaj tego zwyczaju i tej słabości
do alkoholowych pokus, a zamiast piekła przyszłości -
niebo znajdziesz, w nim - szczęście i radość
do późnego życia, a może i Wieczności.

/27 IV 2024r, ton, prosto z oślej ławki w kącie pless.pl/

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 02.05.2024; 08:25

/Dla wątku na pless.pl-forum pt." Nasze przemyślenia...", oraz "Pszczyńskie nowinki" - w związku z uchwaloną przez Sejm ustawą o uznaniu języka gwary śląskiej za przynależącą do tzw. mniejszości etnicznej państwa polskiego.../?/. Co t otwiera dla Polski i samego Śląska? Puszkę Pandory?...

Jak łonacyć ku wojnom...

Najpierw walka o język,
o "własną kulturę i tradycje",
biorą w niej udział miasta,
osiedla, a nawet ulice...

wreszcie jest wygrana,
jest nasze zwycięstwo -
zgodził się na nie " ciemiężca",
nie wiemy jeszcze, że to dla nas przekleństwo...

Na początku był region i gwara,
potem ambicji przybywało i to mi
się nawet podobało, gdy ktoś rzucił hasło:
IDZIEMU KU AUTONOMII !!

Wybraliśmy władze,
rząd i prezydenta,
od teraz mamy naszych u góry,
od razu u nich mina dęta...

Wychodzą państwowe ustawy,
dyscyplinujących rozporządzeń przyrasta:
każdy obywtel tego nwego państwa -
ojczyżnianym obowiązkiem jestz związany i basta!

I odtąd ma jej bronić, jak swego gospodarstwa!
Jej - czyli tak de facto nas - władzy,
coście ją sobie wybrali i kto się tu miga -
ścigany będzie i karany każdy!

Buta i pycha naszej władzy tak urosła,
że nie spodobało się to sąsiadowi,
zwlaszcza te nasze kanibalistyczne tradycje,
bał się, że i jego pożremy, jako kanibale owi...

No to rozglądamy się za sojusznikami, na szczęście
kanibalów wokół na pęczki, wcale nie kadzę,
wspierają nas oni, posyłają dzidy i łuki, by pokonać
wspólnie tę anty kanlbalistyczną zarazę!

I zaczęła się wojna:
łon łonego i tamtego!
Bercik z Francikiem na walach
celują we wroga wrednego!

My, z hasłem na ustach:
Za wolność naszą i waszą - się bijemy!
znaczy się - naszych tradycji i władzy,
co nas w te wojnę wrobiła, wszyscy dobrze wiemy...

Nie buntujemy się, a walczymy i giniemy,
a przy tym milczymy jak zaklęci,
jak kiedyś ci, co też w samych swoich -
miast w de facto winnych - jak jacy wyklęci...

Trup ściele się gęsto, lecz nic to -
petriotyzm najważniejszy i każdemu to radzę,
by zginąć za ojczyznę, czyli tak naprawdę -
za pelną pychy i kłamstwa władzę!

Bercik, pierona jasnego - żyjesz to jeszcze?
Bo jo już ledwo zipia, co tak wróg we mnie wali
tymi swoimi kapiszonami,
dronami i rakietami, z oddali...

Bercik, jak byda od tego umiyroł -
tego żurku mi niy rusz, bo cie zgłosza na milicji,
przydo łon się jeszcze nowymu pokolyniu,
co by znała nasze tradycje: głupoty i chorych ambicji...

/02. V 2024r., ton - z oślej ławki forum, co se stoi w kącie pless.pl/

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 04.05.2024; 20:43

/Dla wątków: Tyskie nowinki i pszczyńskie nowinki.". - czyli znów o zrujnowanej drodze wodociągowej pod Kobiórem Promnicami i Tychami..., po raz enty./.

Polska taka, jacy marszałkowie...
Czyli: jk u Verna:Dwadzieścia lat później.

Oj, Polsko, Polsko,
ile cię trzeba cenić,
ten tylko się dowie,
kto przemierza tę trasę i wie...

Wie, jaka to groza,
jaki skandal z tego urósł,
toż to zakrawa na sabotaż
urzędników i wladzy, na mus...!

Ileż można czekać,
ileż można prosić i nagłaśniać,
tą drogą powiadamiać organa -
można labo się ołakać, albo śmiać,

Ale czy z Polski śmiać się wypada,
jakie to olewajstwo w kraju naszym,
gdy Polak Polaka o zmiłowanie prosi:
ulżyj nam, urzędniku, w wojewodztwie naszym...

Utzędnik, niestety, ztrusia udaje,
że on nic nie czyta o swoim regionie,
a głupców nie słucha gderania na forum,
bo to nie obywatele jakby, a wałkonie...

Gyby było inaczej -
nie przydwli by mi roboty,
a tego gagatla dobrze znam-y
o po prsoru z góry go olewamy.

Fakt - dekady to już będą chyba,
jak nam głowę tu zawraca,
trza go było kiedyś uciszyć, aż tu patrz -
mądrzy ludzie nam go wskrzersili, ale heca..

Najlepiej tedy jemu powiemy,
że drogę zamkniemy i basta!
Na wzór leśnej Żorskiej pod Tychami,
że tak Straż P., jak i turysta, się pochlasta!

NIKT ANI Z RADNYCH, ANI Z WŁODARZY
problemem ludzi się nie przejął:
"Głupek coś podnosi - głupka trzeba olać; kark toś skręci...?
Sam sbie winien, lepiej bym tego nie ujął".

Oj, Polsko, Polsko,
ile cię trzeba cenić,
ten tylko się dowie,
kto przemierza tę trasę i wie...

/6 V 2024r., ton - z oślej ławki w kącie pless, pl - forum/.

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 06.05.2024; 11:33

/Dla wątku: "Nasze przemyślenia..."/

Bajka o wróblu, co orła zgrywa.

Jakież to straszne i śmieszne zarazem:
gdy przez dekady w kostkę go kopali, bo go sprowokować
bez powodu w zasadzie, bo niczym nam nie groził,
teaz dziwią się, że może się odwinąć i nam dokopać

Teraz słyszymy wołanie: Bądźcie gotowi, rodacy!
Bo wróg chyba nie taki cierpliwy, jak sądziliśmy!
Drażniliśmy go, zaczepiali, a on, drań jeden - nic!
Wreszcie teraz, być może, ale my nie takich pobiliśmy!

Pokonać, to może i nie, lecz w walce -
bohaterami byliśmy i bohatersko ginęliśmy;
tego i teraz od was, narodzie, oczekujemy,
Nas nie dostanie, my - - za ocean citniemy.

W każdym razie nie bójta się, rodacy!
Na potęgę za miliardy się zbroimy,
podniesienie stopy życiowej poczekać może
my rozdawnictwa nie uprawiamy.

Sojuszników też mamy na kopy,
oni nas zawiodą - oby nie do grobu -
a ku zwycięstwu, nasza flaga zawiśnie znowu
byle nie za nisko - zadamy wrogowi bobu!

Nie chowajcie się tylko po schronach, ...batele!
Do boju bądźcie gotowi, byście świat znowu zadziwili,
"za ojczyznę", czyli za nas, podpoli-tyków, jak to tu mówimy,
cośmy to zagrożenie na wasze głowy sprowadzili...

Swoją podpoli-tyką wrazidlatą
i tymi buńczucznymi hasłami,
ciągłą prowokacją obranego wroga,
bo my tradycyjnie kłótliwymi sarmatami.

Narodowi wieszaliśmy nudle na uszach
o rzekomym zagrożeniu z wiadomej strony,
czym jestem zdziwiony, bo gróźb stamtąd było zero,
dopiero teraz, gdy już każą nam budować schrony...

Coś mi się zdaje, że fałsz i zakłamanie -
czyjąś tu, wysoko - mocną stroną,
i to tylko przez nie dla nas to zagrożenie,
że w końcu wróg nam się za nie odwinie.

Lecz naród, przynajmniej zdrowa jego część -
dobrze wie komu i co przypisać będzie mogła:
stworzyli nam wroga, co ma swoje interesy,
a z narodu - naiwnego osła, co go głupota też zmogła.

Latacie po świecie przeciwko komuś,
jak poparzeni, a to może przez was nastąpić, o ! -
że oberwiemy przez was, zapijane koguty,
co udają orłów, lecz z ogrodu Zoo...

Pomiarkujcie tedy, że za naród się wypowiem,
bo wiem, że każdy orzeł z ogrodu zoo, to albo kaleka,
albo niewolnik czyjś do pokazówki jeno, wraz z małpami,
zwiedzający traktują je niepoważnie i z lekka.

Nie tak poważnie, jak wy byście tego chcieli,
o czym dowiecie się już niedługo, aż za tyla,
gdy azymut polityki odwróci się o 180 stopni,
i z waszego wroga świat uczyni sobie przyjaciela,

Bo tak, jak mówi o nas przysłowie stare,
dla nas stale jare, iż każdy mądry je kupi:
"Polak jak przed szkodą,
tak i po szkodzie - jednako głupi. ".

A jedyny plus dla niego, to mnogość pomników ,
że z dumy i radości pęka i tańczy,
po zwycięskiej bitwie z wiatrakami,
niczym ten Don Kichot z Mańczy.

Tak, że pomiarkujcie wy, co orły udajecie
i w naszym imieniu się wrogowi stawiacie
bo my dobrze wiemy kto tu tak naprawdę orłem,
a kto wróblem jedynie i na co nas, naród, wystawiacie.

Koniec bajki.
/6 V 2024r., ton - z oślej ławki w kącie na pless.pl./

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 07.05.2024; 21:47

/Dla wątku pt.: "Nasze przemyślenia..." - tu w związku z postępującą degradacją strategicznej drogi wzdłuż wodociągu takiego samego dla aglomeracji śląskiej, pod Tychami i na ziemi pszczyńskiej pod Kobiórem - Promnicami./.

Sabotażem w dorobek przeszły i strategiczny.

JAZDA, WADZA, DO ROBOTY!
Dla ludzi, dla społeczności lokalnej!
No i dla przerwania tego sabotażu
co jest skutkiem czyjejś pracy marnej!

Uszanujcie wysiłek ojców
i dziadów naszych i powiem to ukradkiem -
co za psi grosz tę pracę oni wykonywali,
by ludność miała wody pod dostatkiem.

I by wszelkie awarie były w mig usuwane,
zbudowano piękną drogę wybrukowaną -
na całym 25 kilometrowym odcinku!
Ona dziś przy tych rządach jest zdewastowaną!

Na tysko-pszczyńskim odcinku już od dekad
pogłębia się to, jakby kto sabotaż uprawiał,
a przecież ta droga bez mała jest o znaczeniu strategicznym,
bo czy i wojsko nie ma jej na swych mapach...?!

Tymczasem pod Tychami i na ziemi pszczyńskiej -
nieprzejezdna ona prawie jest! Sądziłem niegdyś,
że dla ratowania jej - przydałby się nam
marszałek województwa - z tej ziemi nasze jakiś.

No i był, lecz szanse swe dla nas
w tym temacie zmarnował, tak, że droga
niszczeje dalej - już na kilometr chyba,
a kiedyś było to zaledwie kilkanaście metrów, moja droga!

Tak liczą się u nas Ślązacy z kosztami,
byle wycyckać z głupiej Polski, Osz ty!..."
"No bo przecież nam, Śląskowi, się to należy!"
Tyle, że - to on podrożył niepotrzebne koszty -

nie przystępując od razu i w porę,
do naprawy, jak tylko ton o tym na forach sygnalizował,
lecz lepiej było zamknąć tę obywatelską tubę,
powiększając koszty; lepiej gdybyś "ton" czasu nie marnował

Albowiem tak jak dotąd sprawę kwitowaliśmy -
gestem Kozakiewicza, tak i teraz niech ton zmyka,
no chyba, że ktoś się naprawdę na nas wkurzy
i na wszystkich za ten para sabotaż pozamyka...

/7 V 2024r., ton - na forum pless.pl/.








ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 09.05.2024; 14:53

Dla wątku: Nie szanujesz demokracji (i konstytucji), to potem tak masz.../

Dziękujemy za bajkę o plecaku, panie ministrze!

Lecz "Polacy, to nie tylko "nie gęsi",
co swój język mają, lecz i rozum, zda się,
co cię zaskoczy rozumną bajką, ,tak prawdziwą
na jaką ciebie już nie stać, mamlasie!

Okłamywałeś i ...liście ten naród własny /?/
niczym obcy zza granic, gdyż swój i mądry -
nie mógłby aż takie zagrożenia na niego sprowadzić,
jak tobie jeden z drugim się udało, boś głupi i hardy!

Teraz, jeden z was nam doradza /do czego to już doszło!/-
jakiś "plecak edukacyjny" do ratowania się przed bombami,
bombami WASZEGO, upatrzonego nam od początku wroga...
Zapewne Gierek w grobie zalewa się łzami!!

Maturę macie /?/ ], a czytać nie potraficie,
a przynajmniej tekstu nie rozumiecie lub udajecie,
bi=o gdyby było inaczej - cała PRAWDA o tej wojnie
jest tu NA POKÓJ rozpisana, lecz to nie dla was, pajace!

Za ten wasz udawany bądź nie analfabetyzm -
cały polski naród drżeć teraz ma ze strachu,
na całe szczęście jesteście na tyle dlań łaskawi,
że doradzacie mu co ma mieć w "edukacyjnym, ratunkowym plecaku"...

/9 V 2024r., ton/

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 10.05.2024; 06:44

/Dla wątku: Tyskie nowinki - cz. II..., tu w związku z niebezpiecznie dla naszego bezpieczeństwa przedłużającą się dewastacją strategicznego odcinka drogi tzw. "wodociągowej" - pod Tychami-Promnicami./
A teraz melduj:

Zadanie wykonane, Panie Prezydencie!

BACZNOŚĆ!!
SPOCZNIJ -
I DO ROBOTY, do akcji
czym prędzej pobiegnij!

Ale tu, u nas,
a nie gdzieś - na antypodach,
gdzie nas, Polaków, tam nie ma,
ma być zrobione, i po kłopotach!

I taka to jest recepta dla wszystkich -
jakby od A do Zet;
nie musisz być "Chrystusem narodów"
od takich rzeczy mamy ONZ.

Nie pchaj brudnego palucha
między obce drzwi, w szparę ciasną,
bo być może cię tam nawet nie chcą
i sami ci je kiedyś przytrzasną!

Rozwiązuj problemy swoich ludzi -
tu na miejscu, by też być gotowym
na przyjęcie wroga,
a masz tu taki na odcinku sporym!!!

I leniwie się temu od lat przyglądasz,
dlaczego tak długo?! Działasz dla kogoś,
Polsce lokalnej szkodząc?
To lepiej się stąd wynoś!!

Powojenna Polska, Naród polski -
tak wiele dla się dokonał
i dla przyszłych pokoleń,
a ty - marnujesz go, byś skonał!

Natychmiast mi to napraw,
to może wykupisz się od kary,
"Polak potrafi", a ty chcesz zadać temu kłam?!'
Pracowity Polak i tak nie utraci w to hasło wiary!

Już dziś pomaszeruj tam z saperką
i zasypuj te doły i głębokie kałuże -
na tej strategicznej drodze przemarszu!
No co się tak gapisz, do roboty, jenerale, a nuże!!

/10 V 2024r., ton, z oślej ławki w kącie na pless.pl/

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 12.05.2024; 06:00

Komu dziś najbardziej współczuję?..
/Dla wątku: "Nasze przemyślenia...", tu - na gorąco po ucieczce z naszego kraju sędziego sadu wojewódzkiego w Warszawie, tylko po to by móc wypowiedzieć swoją Prawdę, błąd, uważam./

Kosztowna pomyłka - niech zysk nam przyniesie.

Pomyliłeś się w swoich rachubach,
Panie sędzio! Tu masz, mamy, swoją glebę -
Polskę i ją tu trzeba uprawiać i naprawiać,
jeśli się widzi taką potrzebę,

Wracaj do hal, na swoją ziemię,
by głosić SWOJĄ Prawdę,
która z czasem może się okazać
tą najsłuszniejszą, jedyną, zaprawdę!

To ona zbuduje nam Pokój,
wojny wygasną dzięki niej,
nikt już ginąć nie będzie,
taką nadzieję zawsze miej.

I świat nie stanie się pożogą,
bo to Ona - ta twoja i nasza Prawda
go ocali, zawstydzając kłamców
co i, kop... - kosza, na zawsze da.

Walcz zatem o nią tu, w ojczyźnie swej,
na swoje ziemi, a nie obcej,
co też może cię okłamać, acz jeszcze nie,
ale potem, lepiej jednak stamtąd wiej.

Razem dla Prawdy i Polski
więcej uczynić możemy,
tym samym dla Pokoju i Życia,
planetę i siebie tak uratujemy!

/12 V 2024r., ton, z oślej ławki w kącie forum pless.pl/

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 14.05.2024; 07:16

c.d.:
A tymczasem, według tego
jak to zwykle rzecz tu biega -
władza szuka na cię haka,
bo dojrzała w tobie szpiega.

A jeśli sąd podzieli podejrzenia,
i nie rozdzieli czyś zdradził Ojczyznę całą,
czy tylko jej kłamców, co ku wojnie parli -
to dostaniesz zero lub karę niemałą...

Jeszcze zobaczymy, jeszcze poczekajmy,
co sąd orzeknie w tej sprawie,
póki co - niczego tu nie zmienisz -
będziemy narażeni na spalenia prawie;

już pożar za pożarem,
katastrofa za katastrofą,
tak będzie działał obrany wróg,
tylko "ton" ostrzegał przed tym swoją strofą.

Na szczęście on chory człowiek,
za wariata go tu mają
za osła bez mała - z oślej ławki ją tu pisze
tę Prawdę o nich całą.

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 14.05.2024; 07:20

Czy to będzie prawda całą,
czy tylko jakaś półprawda,
trudno orzec, bo może też być tak
że wyjdzie z tego g. prawda.

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 14.05.2024; 08:53

c.d.:
Albowiem czyż nie lepiej, zamiast "ewakuacyjnego plecaka" -
powrócić do słów, iż "Chcemy relacji z Rosją taką, jak ona jest?"...
Znikłyby pożary, podniósłby się poziom bezpieczeństwa Polski,
na granicy z Białorusią nastąpiłby imigracji kres...

Po cóż balansować na podpoli-tycznj linie,
nad przepaścią, gdy da się pokojowo, jak z krajem bratnim,
i na Pokój w UKRAINIE MIELIBYŚMY WIĘKSZY WPŁYW,
nie szafując ich życiem, niczym mięsem armatnim.../?!/.

Czy stać cię, Władzo, na taką CYWILNĄ odwagę
i być wzorem gołąbka pokoju dla świata?
I orłem, co UŚMIERCA, lecz nie ludzi, jako te owieczki,
a wilki, co są im na tym świecie w roli kata....?

Czy nadal będziecie woleli grać rolę wilka
i hieny, co czyha na czyjąś śmierć i przegraną,
jak te sępy, co ich cieszy każda padlina,
czyjeś Życie niczym, byle być stroną wygraną.

A de facto - tak samo przegraną,
u Boga Życia liczy się miłość i pokora,
i przeszłość nie ma tu znaczenia,
Zatem Polityku - na pokój najwyższa pora!

Wróć do swych słów o Pokoju, co go urealnia
i uratuje Ukrainę od śmierci, a może i nas też,
dla miłości Bożej te słowa twe, to pożądany gest:
"Chcemy relacji z Rosją taką, jaką ona jest".

I wtedy już nikt nie będzie musiał uciekać z kraju,
by aż zza granicy przypomnieć ci te słowa, za co grozi dołek,
o Pokoju z sąsiadem, "jakim jest", co da Pokój światu i nam,
dzięki czemu "ewakuacyjny plecak" powiesimy na kołek.

ton

Niedaleko

Postów: 21946

Data: 15.05.2024; 05:41

/c.d./
No i wielu poszło za tym pokojowym głosem,
nawiązując współpracę a zasadzie "jak kto chce"...
Dziś spotyka ich za to "nagroda:"
staną przed "Komisją ds. rosyjskich wpływów w Polsce"...

Uważajcie także tu w Pszczynie i Tychach
bo jak się jaki cyckiewiczowy polityk rozochoci
to i Was o zdradę oskarży, kiedy zobaczy -
ruski zegar z kukułką na pszczyńskim targu staroci...

Tak to u nas jest, jak z tym koniem w Zakopanem:
Wiooooo!!!!!! Prrrrrr...! Nazad....!Wioo, prrrr..., nazad!!!!
Koń kompletnie zgłupiał od tych sprzecznych nawołań,
aż na końcu padł....

Czy nasz naród też tak padnie
czy tylko klęknie...?
Na razie spoko, uśpiony jest lub zamroczony -
od tej polskiej polskiej narracji, dopóki coś w nim nie pęknie.

Na razie podobają mu się igrzyska z komisjami,
którymi politycy go karmią, jak zatrutą papką,
czy chłonie je bezmyślnie, czy zapala się w nim czerwona lampka -
zobaczymy dopiero, gdy znów pobieże za jakim białym papką.

Dziś nie ma kogo, jak kiedyś, złapać za jego poły,
to i siedzi cicho, choć wojna się zbliża,
a to za sprawą naszych też kogutów i wróbli,
a taki, to każdemu jak naubliża.

W tej niepewnej grze i sytuacji dobrze wan radzę:
lepiej pochowajcie te ruskie stare kukułcze zegary,
ne pokazujcie na Rynku nic z tych wrażych dziś rzeczy,
gdy nadejdą nawiedzeni Cyckeiwcz z Maciarem do pary....

A już nie daj Boże, gdyby się tam jaka stara
czerwona gwiazda zaplątała na tych tysko-
pszczyńskich targach staroci -
to macie Rynki zamknięte na cztery spusty, to wszystko...!


Nowi klubowicze

Kobiorzok

Kobiór
w klubie od: 2024.04.24

Kowalska123

Warszawa
w klubie od: 2024.04.23

evus88

Cwiklice
w klubie od: 2024.04.18

evu88

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.18

nill

India
w klubie od: 2024.04.17

Robek

Pszczyna
w klubie od: 2024.04.16

KamilDawid

Pawłowice
w klubie od: 2024.03.27

Alinab

Piasek
w klubie od: 2024.03.27

Najaktywniejsi - forum

ton

Niedaleko
postów: 21946

pless1

Pszczyna
postów: 10306

leo68

Pszczyna
postów: 7557

Investor

Blisko,coraz bliżej!
postów: 7024

jasmin7

Pszczyna
postów: 5777

cirka

Pszczyna
postów: 4425

POnuryZniwiarz

Shangri-La
postów: 2873

Najaktywniejsi - komentarze

Yankee

Pszczyna
komentarzy: 3244

djhooligan

Pszczyna
komentarzy: 2443

Lanser

Pszczyna
komentarzy: 2207

cirka

Pszczyna
komentarzy: 1486

Gocha

pszczyna
komentarzy: 1104

mnb

Pszczyna
komentarzy: 1050

Buziak

sps
komentarzy: 769