Pszczyna Postów: 967
|
Data: 22.07.2013; 17:49 Wybrałem się wczoraj na wycieczkę dookoła jeziora goczałkowickiego i muszę powiedzieć, że jestem trochę zawiedziony.
Jedyny sensowny odcinek to sam wał przy tamie i kawałeczek w lecie zaraz za tamą. Potem jest już coraz gorzej.
Trasa rowerowa ze strumienia do Pszczyny to porażka.
Pomyślałem sobie że nie pojadę trasą R4 bo jest na około ale spróbuję szlakiem czerwonym :-) Tego szlaku chyba nawet quadem bym nie pokonał. Szlak istnieje tylko na mapach ina drzewach jako znaczek. W obszarach pól i lasów zarośnięty całkowicie. Przedarcie się polami ze Strumienia do Pszczyny graniczy z cudem. Oczywiście można jechać ulicą ale nie o to mi chodziło.
Na trasie zacząłem się zastanawiać czy nie mogłyby się między sobą dogadać gminy Strumień, Chybie, Goczałkowice i Pszczyna i wybudować hit na skale całego naszego kraju szlaku rowerowego dookoła tego jeziora? Koszt asfaltowej pętli to jakieś na oko 50 000 000 zł. Można by wykorzystać wspaniałe walory przyrodnicze i krajobrazowe południowej strony jeziora ... jest nawet piękny szeroki wał na którym idealne byłoby umieszczenie wspaniałej ścieżki. Gdyby taka trasa była poprowadzona możliwie jak najbliżej brzegu aby umożliwić ludziom możliwość popatrzenia daleko na horyzont to myślę, że trasa ta przyciągnęłaby większa ilość turystów niż zamek i skansen razem wzięte. Do tego jakieś dydaktyczne przystanie co kilka kilometrów umożliwiające odpoczynek i naukę o lokalnej przyrodzie.
Nie wątpię, że taki projekt śmiało mógłby ubiegać się o dofinansowanie ze środków unijnych.
Może nasz Burmistrz podjąłby ten temat jako jeden z promotorów jazdy na rowerze.
Może jakiś POseł (PISeł) by ten temat podjął?
Nie sadzicie że byłby to wspaniały projekt?
Na chwilę obecną jedynym rowerem którym da się jechać po szlakach rowerowych to rower terenowy - z dziećmi raczej nie polecam.
|
Blisko,coraz bliżej!.Saga Śląska. Postów: 7024
|
Data: 22.07.2013; 19:34 Że tak nie wpadli na ten Pomysł,dotychczas,piękna sprawa; śmy, kiedyś,dojechali do końca tej drogi co piszesz i z powrotem do Łąki,zapora już jest tyle lat!!!,jeszcze lepszy pomysł,z jez.Paprocanskiego reidwegiem przez P-Nę,Tamę,Strumień i piękne przedgórze niedaleko!!
Ale się rozpędziłem!!
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 22.07.2013; 19:46 To co proponujesz też byłoby piękne, ale na pewno nie tak ekscytujące jak przepiękna widokowo pętla wokół jeziora goczałkowickiego. Najładniejszym odcinkiem tej pętli chyba jest właśnie rejon zielonej grobli i całego tego obszaru (wiosek) przy jeziorze pomiędzy Chybiem a Strumieniem.
Byłaby to najbardziej atrakcyjna krajobrazowo ścieżka rowerowa w kraju.
To temat ewidentnie dla polityków i włodarzy okolicznych miejscowości ... każda z nich mogłaby coś na tym dla siebie ugrać. Choćby samymi tablicami promocyjnymi (zachętami) przy trasie.
|
Blisko,coraz bliżej!.Saga Śląska. Postów: 7024
|
Data: 22.07.2013; 19:55 Masz niestety racje,burmistrz urósł by,w oczach,podreperował swoją opinie,pieniążki z Uni by się znalazły a i Jemu by sie przydało,bo już też wiek ma i sie zaokrągla,przy okazji podziwiając tak piękne okolice które wymieniłeś!
Tak,a propo,nie mają na naprawę chodnika do Łąki,pomarzyć można!!
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 22.07.2013; 20:12 Zdecydowanie łatwiej byłoby zdobyć dotację na ścieżkę rowerowo-edukacyjno-przyrodniczo-krajobrazową niż na chodnika do Łąki. Tym bardziej, że w kwestii wydatków projekt mógłby być finansowany przez np, jakąś spółkę powołaną wspólnie przez wszystkie zainteresowane sąsiadujące gminy.
Fajnie tak sobie pomarzyć.... ale dla przykładu taka Austria ma ścieżkę rowerowa wzdłuż całego Dunaju od granicy z Niemcami aż po Słowację. Do tego specjalny pociąg (rowerowy expres) dla rowerzystów, który wozi ludzi z Wiednia do Passau, żeby mogli wrócić na rowerach do Wiednia. Są tez oczywiście także statki jeśli ktoś woli płynąć. Do tego jeszcze co kawałek stacje do ładowana akumulatorów, telefonów etc, i cała sieć związanych z tym lokali gastronomicznych, pensjonatów i innych atrakcji. Wystarczy kliknąć na odpowiedniej stroni i do domu w 2 dni przyślą Ci całą furę materiałów reklamowych, informacyjnych, map itp. Tak się nakręca przemysł turystyczny. A nie tylko jakimś skansenem murowanym czy kilkoma zwierzakami w paku. To musi być pełna synergia wszystkich atrakcji. Jedna drugiej nakręca ruch nawzajem promując się.
|
Blisko,coraz bliżej!.Saga Śląska. Postów: 7024
|
Data: 22.07.2013; 22:44 Benelux,rowerzyści,jak świete krowy,tysiące kilometrów ścieżek rowerowych,a Niemcy podobnie!
Masz niestety racje,na wszystko związane z ekologią jest kasa!
Może,TO ktoś przeczyta i zrobi z tego użytek!
Miłego wieczoru!!
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 22.07.2013; 22:54 "Coraz dalej posuwają się prace nad najdłuższą trasą rowerową w Polsce. Szlak będzie wiódł przez teren pięciu województw Polski Wschodniej. W samym tylko województwie świętokrzyskim będzie miała długość blisko 186 kilometrów."
"Wspólny projekt pięciu wschodnich województw jest największą tego typu inwestycją w Polsce. Koszty po stronie województwa świętokrzyskiego wyniosą około 300 milionów złotych. Jednak bardzo korzystny jest w tym przypadku udział środków unijnych. UE pokryje 85% wydatków."
85% pokryje UE - OSIEMDZIESIĄT PIĘĆ PROCENT !
HALO, PANIE BURMISTRZU, PANIE STAROSTO - DO DZIEŁA ! :-)
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 22.07.2013; 22:55 Tamta będzie najdłuższa a nasza mogłaby być najpiękniejsza :-)
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 23.07.2013; 07:11 Jeśli założyć, że potrzebujemy około 50km ścieżki a koszt jednego metra to 1.000zł (dane z jednego z przetargów) to koszt wynosiłbym powiedzmy około 50.000.000 zł.
Na około jeziora mamy 5 gmin: P-na, Strumień, Chybie, Goczałkowice, i Czechowice.
Wychodzi więc, że jest to po 10.000.000 zł na gminę.
jeśli więc dostalibyśmy dofinansowanie z Unii w wysokości 85% wartości inwestycji to koszt spadłby do raptem 2.500.000 zł na gminę. To są śmieszne pieniądze jak na tak potężną inwestycję.
2,7mln jedna z firm wyceniła rozbudowę obecnej hali targowej (koszarów ułańskich).
Czy nie warto się nad takim projektem pochylić? Panowie włodarze .... zastanówcie się nad tym.
|
Sucha bez kicka Postów: 1445
|
Data: 23.07.2013; 07:16 a echo z przyzwyczajenia odpowiedziało mu mać, mać, mać....
|
Pszczyna Postów: 2132
|
Data: 23.07.2013; 08:13 Ja mam rower trekingowo-szosowy i b. często jeżdżę dookoła zapory. Jedyne czego mi brakuje to ścieżki/chodnika na odcinku Łąka-Strumień i Strumień - Chybie. Poza tym można bez problemu przejechać. Oczywiście taka ścieżka byłaby fajna ale nie wierzę w jej powstanie, trzeba jak zawsze radzić sobie samemu.
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 23.07.2013; 14:08 Wiara ponoć czyni cuda.
Oczywiście nie ma problemu z przejazdem ale nie jest to trasa jak przystało na XXI wiek. Obecnie nie można się pochwalić taką oficjalną ścieżką rowerową. Wszystko jest jakieś takie byle jakie. Np przejazd z drogi koło chyba na "zieloną groblę" i potem przechodzenie przez tory bo nie pomyślano o choćby płytach betonowych czy jakimś prowizorycznym przejściu.
Za bajtla na składaku się jeździło dookoła zapory i to tylko asfaltem i tez było super - tyle, że wtedy było 10x mniej samochodów na drogach a o ciężarówkach nawet nie wspomnę. Nie mówię już o prędkościach pojazdów na drogach jak się w tym czasie zmieniły. Kiedyś można było za jelczem czy starem spokojnie popylać w tunelu aerodynamicznym. Dzisiaj traktory już jada nawet szybciej :-)
Dlatego też dzisiaj jazda asfaltem dla naszego i dzieci raczej nie powinna wchodzić w rachubę.
Wg mnie byłaby to wspaniała atrakcja i promocja naszego regionu w skali całego kraju. Koszt jak już pisałem wcześniej przy zaangażowaniu gmin byłby naprawdę niewielki.
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 27.07.2013; 07:48 A może z pomocą przyszedł by urząd marszałkowski? Ten ma zasobniejszy portfel a i zfaje się, że zbiornik jest jego własnością to i prościej będzie wykorzystać fragmenty wałów na taką ścieżkę?
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 27.07.2013; 10:41 Jak zwykle ja mam o wiele lepszy sposób na pokonanie tej trasy. I tańszy! Bez żadnych nakładów finansowych, inwestycji i takich tam!
Jest nim...no - CO?
Aaa, nie, nie żadna tam lądowa trasa rowerowa!
A zwykły rower wodny, he he he!...
Taki sam, jaki jest /był/ na stawie Maćku.
Możesz nim nie tylko objechać, ale i opłynąć wokół całego jeziora!
I to bez najmniejszych przeszkód!
"Ścieżkę rowerową" dla tego typu roweru wytyczasz sobie sam i nikt ci łaski nie robi!
Także starosta weselny, niech się raczej skupi na tym, aby gorzały nie brakło, hihihihi... A psik!!
I w czym problem?
W czym?
Żeby tylko suszy nie było.
Pozdrawiam wszelakich rowerzystów!
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 07.08.2013; 22:33 W kontekście dzisiejszych informacji o udostępnieniu oficjalnie wałów dla celów rekreacyjnych (ścieżki rowerowe) idealnie wpisuje się opisana przeze mnie propozycja wykonania utwardzonej pętli wokół naszego jeziora goczałkowickiego jako zwieńczenie trasy z gdańska :)
|
Pszczyna Postów: 59
|
Data: 07.08.2013; 23:00 Bo to jest na spacery a nie na rowery Yankee
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 26.10.2013; 11:55 Jest możliwość wykonania pierwszego kroku w postaci bezpiecznej ścieżki rowerowej z Pszczyny do Goczałkowic - wystarczy wejść na stronę Urzędu Miejskiego w Pszczynie i zagłosować na projekt nr 10.
https://www.budzet.pszczyna.pl/
Głosujcie
|
Pszczyna Postów: 2132
|
Data: 26.10.2013; 12:04 słuszna koncepcja, jak widzę na razie temat wygrywa ex-aequo z tematem nr 6 czyli komunikacją w P-nie.
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 26.10.2013; 13:27 Nie bardzo rozumiem jak miałaby taka komunikacja dzięki jednemu strzałowi budżetowemu funkcjonować ... to jakaś abstrakcja...
Ścieżka rowerowa za to to wydatek jednorazowy i długotrwały. Korzyść potężna bo na obecną chwile dojazd z Pszczyny do Goczałkowic z małymi dziećmi możliwy jest jedynie przez las po "kocich łbach" a potem polami koło Kapiasa. Połączenie wzdłuż Zdrojowej i Jeziornej byłoby świetne.
|
Sucha bez kicka Postów: 1445
|
Data: 26.10.2013; 18:36 ton podczas suszy będziesz miał jeszcze bliżej
|
Pszczyna Postów: 967
|
Data: 28.10.2013; 14:13 W kontekście ścieżek rowerowych i ewentualnej koncepcji ścieżki wokół zbiornika orientuje się ktoś z Was czy jest w Pszczynie jakaś organizacja/grupa zapaleńców związana z tą tematyką, która mogła by się tym tematem zająć oraz która można by wesprzeć w tych działaniach?
|
Pszczyna Postów: 24
|
Data: 03.11.2013; 10:30 Projekt drogi rowerowej przegrywa z projektem z Czarkowa.
Czy mieszkańcom Pszczyny i Goczałkowic nie zależy na tej drodze?
Czy może mieszkańców Czarkowa jest więcej?
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 04.11.2013; 09:50 Dobra myśl. Ostatecznie jak się nie uda dla lata, to zimą, kiedy mróz skuje taflę jeziora - będzie można je przejechać wzdłuż i wszerz.
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 05.11.2013; 08:43 Nagroda pocieszenia dla Yankee /projekt chyba w głosowaniu odrzucono/:
"Aleście mnie załatwili!!"
Jedzie Yaneek na rowerze,
jedzie, jedzie, bo ścieżka była,
nagle rower na plecy bierze,
ścieżka się skończyła!
Prze do przodu, prze
i nie zważa na nic,
Yaneek jak się uprze,
przeszkoda, to dla niego pic!
To Zapora przed nim,
a to znowu z boku,
wiele uporu w nim,
by pokonać ją niczym w amoku!
Tedy walczy z przeszkodami
ten nasz rowerowy as,
jak nie z leśnymi kłodami,
to znów z wodą po sam pas!
Jazda się przeciągła
zima go dopadła,
już sportowi to urąga:
z Yanka spadło wiele sadła.
Pół jeziora dopiero objechane,
ba, w tych leśnych warunkach -
więcej na nogach przeleciane!
Oj, jak czego nie wymyśli - będzie krach!
Pcha ten rower i pcha, aż miło!
zmęczył się i wzięło go spanie;
W tym śnie się mu przyśniło,
że wysłano po niego... sanie!
Przebudzenie było przykre,
sań nie było, za to lód nie woda!
i choć ubranie mokre -
on tak łatwo się nie podda!!
Śmignął w poprzek tafli jeziora,
na skróty, byle wreszcie w domu,
na to już największa chyba pora!
O tej jeżdzie nie powie nikomu!
|