Shangri-La Postów: 2873
|
Data: 29.10.2013; 13:15 Ton, czy zdajesz sobie sprawdozdanie z tego, ze pomimo swojego totalnego braku rozumu i jakiejkolwiek rozsondnej logiki wypowiedzi jestes tutaj jedynym bijoncym sercem partii... nie partii, oczywiscie: bijacym sercem tego forum?
No bo taki pless1, investor czy jasmin7 nabijaja se liczby poprzez bezmyslny udzial w watku "skojarzenia" (a propos, jakim prostym tempakiem trzeba byc, zeby sie w tak glupia gre bawic przez kilka lat???), zas leognid, cirka i usher juz sie tu dawno nie udzialaja.
Ton, wystap o specjalny status i nagrode od pleSSesmanow!
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 29.10.2013; 14:53 Ależ ja się potrafię pośmiać z samego siebie, Ponury!
...No, zdajem sobe sprawozdanie z tego fakta, z owsem, ale nie rozumiem czemu Ty siem tak Dziwisz tym brakiem rozumu, przecie jak gadasz z kurami abo inszymi osłami lubo yankesami, to czy go używasz, zwłaszcza że też go nie masz?
A to serce bijonce tego forum...Hm, żem nim może i jezd, ale jakaż to arytmia, nieprawdaż, że nik nie wie, czy to serce, czy szczyrkowka ze łodpustu, coch se jom 1 XI kupił i zaś se kupia, co bych mioł je dwa, że padniecie łod tych bijoncych serc.
POkemony PiSzczą do bólu
A po co ton'owi rozum,
na cóż logiczne myślenie,
ty to w końcu zrozum,
że to niepotrzebne wysilenie;
od czasu do czasu, niczym w lotto,
czerwona lampka się zaświeci
i włącza się wszystko toto,
gdy mnie czyjaś mądrość oświeci.
Na pewno nie jest to on,
ani ten i ów też nie,
to może być tylko ON -
lub ONA - też poeta pewnie!
Gdy prawica mówi - rozum odpoczywa,
a gdy rozum śpi - budzą się demony.
I tu też tak jest i często bywa,
że za często odzywają się POkemony
i PISmony wraz z innymi "ony",
bez lewaków, co serce po lewej mają,
z kierunkiem prawym, to nie ony,
bo te, to zawsze od rzeczy gadają.
Toteż żal im tyłek ściska,
że rozum im nie pisany,
stąd wiedzą to ludziska,
czemu stan państwa taki opłakany...
A tymczasem rada na to prosta:
jeśli włączą rozum w to działanie
a rozsądek temu sprosta -
skończy się to prawicy łajanie!
Może nawet banici do kraju powrócą,
opuszczą zachodnie zmywaki i miotły,
gdy uwidzą, że się ze sobą nie kłócą
bo rozum i rozsądek ich głupotę wymiotły!
I wtedy ton rozumu swego użyje,
bo teraz takiego to tylko się niszczy,
mądrość do nieba bezsilnie tylko wyje,
a bieda i głupota głośno u nas piszczy.
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 29.10.2013; 15:16
Nagroda przymusowa
O nagrodę dla ton'a wystapiło qorum
za "bijące serce tego forum"!
I dali ją chłopu:
dostał tydzień przymusowego urlopu.
|
P-na Postów: 2162
|
Data: 29.10.2013; 18:09 Gdzie to zarobiłeś jeszcze 4, bo nie widzę?
Tonie! w wątki wchodzisz
Gdzie czasami kadzą.
Cichcem cię oplują.
Później kartkę dadzą.
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 29.10.2013; 18:18 No gdzieś tak koło tego będzie już chyba, bo się w liczeniu pogubiłem, niemniej - dziękuje Ci, Laktacjo, za Twoje wysiłki w utrzymaniu jak najwyższego poziomu intelektualnego tego forum, bo mi również na tym zależy, jako że kawałkiem mojej Polski ono jest!
A że język masz przebogaty i środki wyrazu tożsame, tak więc przynajmniej minister kultury powinien być z nas zadowolony;
"jak nie, jak tak"? Kiepski.
Pozdro.
|
Niedaleko Postów: 21946
|
Data: 29.10.2013; 18:50 Złośnik - pchła
"Tonie! w wątki wchodzisz
Gdzie czasami kadzą.
Cichcem cię oplują.
Później kartkę dadzą."
- napisał Laktacja.
A toć święta prawda, Laktacjo:
wkładam ja ci palce między drzwi,
a to ten, a to ów przytrząśnie mi je,
i że ton potem płacze nikogo nie dziwi;
czasem sam przymykam te drzwi,
taki już los człowieka 60 plus,
palce sobie potem przytrzaskując,
bo ćwiczyć umysł, to dla niego mus.
Sam wiesz, jak to jest,
gdy maszyna się zatrze,
trudno ją potem uruchomić,
tak na Alzhaimerowców też patrzę.
I się znęcam nad publiką,
do upadku sił,
a chociażby PO nury...
z wściekłości się wił.
Taką to możliwość demokracja nam dała,
nie wypada więc na kogokolwiek psioczyć,
co najwyżej może mi ten czy ów -
na plecy naskoczyć...
Niech zatem to serce tu bije,
niech się głupcy nie wściekają,
zyski bowiem z tego są takie,
że inni co czytać darmo tu mają.
He he he,
złapał złośnik pchłę;
gryzła go ona gryzła, aż frustrat -
nie spojrzał do lustra...
|