Data: 02.02.2014; 20:19

Czerwona zaraza pustoszy kolejny kraj. Wenezuela pomimo wręcz bajkowych zasobów naturalnych zamiast być najbogatszym krajem świata (jak choćby Brunei czy Abu Zabi) dzięki socjalizmowi chyli się ku upadkowi.

http://m.onet.pl/biznes/prasa,ym1w4


No ale czerwoni idioci i tak będą powtarzać swoje brednie.

Data: 03.02.2014; 10:10

Jak już wiadomo wszystkie systemy dotykają kryzysy.
Ciekawe, co pisała prasa wenezuelska o ostatnim kryzysie światowym jaki dotknął państwa kapitalistyczne, w tym Grecję, Portugalię itd.
Że przez to, iż zaraziły się rozdawnictwem socjalnym /czytaj: socjalistycznym/?

No nie może być tak, że gospodarka jest tylko sama dla siebie, dla PKB, i ludzie nic z tego nie mają.

Upadającym gospodarkom kapitalistycznym pomogły obce kapitalistyczne banki, a co pomogło Wenezueli?
Wszędzie ważne jest, aby nie przesadzać i mierzyć siły na zamiary; rozbuchany socjal w razie nadchodzącego kryzysu trzeba na jakiś czas ograniczyć, by po jego przeminięciu znów do niego powrócić, aby na nowo ludzie mogli cieszyć się życiem - wypoczynkiem, rozrywką, rozwojem, a nie tylko ciągle pracą.
I nikt, ŻADNE państwo - bez względu na ustrój jaki sobie obrało - nie powinno być pozostawione samo sobie, pod warunkiem, że godzi się na jakiś czas na dopuszczalną korektę swoich działań pod patronatem ONZ,np. lub inną instytucję międzynarodową i niezależną, a to temu, by jakimkolwiek państwem nie zawładnęły w czasie kryzysu wszech panujące światowe koncerny.
Kryzys pokazał nam, nie pierwszy raz zresztą, bo od zawsze kapitalizm wstrząsany był periodycznymi kryzysami, że każdy rodzaj gospodarki - czy to z własnością państwową, czy prywatną przeżywa swoje ciężkie chwile i chwile prosperity.
Wobec tego, póki co - model chiński, ze sterowaną i kontrolowaną gospodarką zarówno państwową, jak i prywatną okazuje się być najbardziej optymalny - dla takich państw, jak m.in. Wenezuela.
W innym wypadku banki zawsze najpierw będą z nas zdzierać, aby potem ratować.

/Z cyklu: Bez zastanowienia/

Data: 03.02.2014; 10:34

I żeby ci autorze wątku nie było żal, ze to tylko w socjalistycznej Wenezueli, gdzie "rządzi czerwona zaraza", to masz tu info z pierwszej strony "Wirtualnej Polski" artykuł z Rzeczpospolitej pt.: "Biedny jak polskie dziecko!"

"Ponad pół miliona dzieci w Polsce nie dojada, bo ich rodziców nie stać, by "zapewnić im przynajmniej w co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego" - wynika z publikacji GUS, którą cytuje "Rzeczpospolita".

Dane zawarte w opracowaniu "Warunki życia rodzin w Polsce" są zatrważające - czytamy w gazecie. M.in. 450 tys. dzieci nie ma wszystkich podręczników, bo rodziców nie stać na ich zakup. Z powodu biedy 530 tys. dzieci nie chodzi do specjalistów, a blisko 600 tys. do dentysty.

Ogółem na 8,9 mln dzieci w wieku 0-24 lata "na utrzymaniu" w niedostatku lub biedzie żyje 1,4 mln.
Okazuje się też, że z powodu biedy 530 tys. dzieci nie chodzi do specjalistów, a blisko 600 tys. do dentysty. Nie dziwią zatem dane Fundacji Wiewiórki Julii, które mówią, że blisko 90 procent dzieci w wieku od 5 do 15 lat ma próchnicę.

Mimo tych danych polityka społeczna prowadzona w Polsce nie dostrzega w sposób adekwatny problemu ubóstwa rodzin. Od 2003 r. nie zmieniła się właściwie wysokość świadczeń dla rodzin. Pierwszej i jedynej waloryzacji tzw. progu dochodowego uprawniającego do pomocy w ciągu ostatnich 11 lat dokonano w listopadzie 2012 r."

To się dzieje w państwie z gospodarką kapitalistyczną, czyli państwową z przewagą prywatnej.


Oby tego Wenezuelczycy nie przeczy-tali!!!
Oby się o tym od PO_nurego Żniwiarza nie dowiedzieli!!!!
Z jego kolejnego wątku pt.: Czarna zaraza

Data: 03.02.2014; 12:01

Przecież sam sobie przeczysz (jak zwykle). W Polsce dlatego jest ubóstwo, że panuje czystej wody socjalizm. Kapitalizmu ten kraj nigdy nie widział (no może troszeczkę przed wojną)

Data: 03.02.2014; 12:33

Tak. I prawidłowość jest taka w tym socjalizmie obecnym, stworzonym rencami kato-prawicy, że jak mu coś nie wychodzi, a musi tak być, bo podobno "popaprańcy" mają obecnie najwięcej w nim do powiedzenia, to najchętniej kozłem ofiarnym tegoż czynią sobie...socjalistów właśnie. Taki paradoks dziejów. Typowy dla wolno - myślicieli / czasem, to nawet bardzo wolno/.

Data: 03.02.2014; 12:37

A jak nie wierzysz, to Cię zapytam: a czemuż to tak dluugo czekają, na co i po co - z rozładowaniem tych przerażliwie /zarażliwie, he he/ długachnych kolejek do lekarzy?

Jak jest pomysł i rozwiązanie?

Proste i skuteczne. /Czytaj mój wątek obok na ten temat, na temat felczerów./

Wooolne myślenie, ośle myślenie.

Data: 03.02.2014; 13:01

@ja sam:

"No ale czerwoni idioci i tak będą powtarzać swoje brednie."

Ponury to prorok jakiś cy cuś?

Data: 03.02.2014; 14:16

A, dostrzegłeś sam jednak, ze się powtarzasz...

:-)
>:)
=:(

Data: 09.02.2014; 18:21

Poczytaj ton mądrego:



„Byliśmy głupi” – wyznaje Marcin Król w rozmowie z Grzegorzem Sroczyńskim, który twierdzi, że liberałowie rozmawiają o wolnym rynku „bo własny tyłek boli”.

www.wyborcza.pl/magazyn/1,136528,15414610,Bylismy_glupi.html

Mnie nie boli!

Wy byliście głupi – zgoda. I dalej jesteście. Skoro nie rozumiecie, że ani sposób prywatyzacji w Polsce, ani polityka podatkowa, ani polityka gospodarcza nie miały nic, NIC(!), wspólnego z liberalizmem!

Pod hasłem liberalizmu zrobiliście (to akurat nie pod adresem profesora Króla) skok na stanowiska i na kasę, więc ludzie myślą, że to był liberalizm. Bo jaki procent wyborców czyta Smitha, Misesa, Hayeka, Friedmana???  Różnią się oni między sobą w poglądach na ekonomię, ale mają taki sam pogląd na państwo.  Nie ma najmniejszego powodu do przypuszczeń, że  ludzie ze złych, którzy nic nie rozumieją, których trzeba do różnych rzeczy zmuszać, a innych im zakazywać, zmieniają się w dobrych, którzy wiedzą do czego innych zmusić, a czego im zakazać, zaraz po tym jak wygrają jakieś wybory!

Każdy podejmuje decyzje z punktu widzenia swoich własnych korzyści – decydenci też. Gdy mogą decydować za innych, robią to z punktu widzenia korzyści własnych. Jest tak bez względu na to, czy prawo podejmowania decyzji opierają na przymusie (jak było za czasów komunistycznych), czy na demokratycznym przyzwoleniu.

Friedrich Hayek już w 1944 roku w „Drodze do poddaństwa” pisał, że ograniczanie wolności, gdy raz się zaczyna, nigdy się nie kończy. I tak się dzieje w Polsce. Znieśliśmy co prawda cenzurę prewencyjną, wprowadziliśmy wolność prasy, zrzeszania się i zgromadzeń ale mamy autocenzurę, walkę z „mową nienawiści” (pojęcie wprowadzone przez neomarksistów) i największe przedsiębiorstwa zarządzane przez kolegów szefa partii. Za to za najbardziej liberalne uchodzą uchwalona jeszcze za komunistycznych czasów ustawa Wilczka o działalności gospodarczej i wprowadzony za czasów Leszka Millera podatek liniowy dla przedsiębiorców.

W 1989 roku zamieniliście Trynkiewiczowi i innym karę śmierci na 25 lat i nie chcieliście słuchać nikogo, kto miał inne zdanie. I dziś macie problem. Moi studenci pisali wówczas pracę semestralną. Jeden z tematów, który mogli wybrać, brzmiał: „Za czy przeciw karze śmierci”. Ktoś napisał: „jak taki bydlak (bo trudno nazywać go człowiekiem) wyjdzie za 25 lat na wolność i znowu zamorduje i to będzie moje dziecko, to kupię pistolet i będę miał tylko jeden problem: do kogo najpierw strzelać? Do niego, czy do tych, którzy mu to umożliwili”.

Tak! Byliście  i jesteście głupi. Tylko liberałowie nie mają z tym nic wspólnego!

Data: 09.02.2014; 19:45

O jak też to dobrze, że liberałami, jak to tu zawsze wszystkich przekonujecie - są dawne komuchy.

Data: 09.02.2014; 19:52

Nie liberałami tylko aferałami też wielokrotnie o tym pisałem! Skup się ton!

Data: 10.02.2014; 09:06

Rusza nabor do przedszkoli !!!

http://www.wiadomosci.pless.pl/33508-rusza-nabor-do-przedszkoli


W kolejnych tygodniach rodzice beda sie gimnastykowac jak tu wsadzic swoje dziecko do przedszkola - dzieci zostana ladnie ostrzyzone, umyte i nauczone milosci do PO i wielkiego wodza Bula. Znajomosc podstawowych zagadnien marksizmu-leninizmu oraz wykazanie SBckiej przeszlosci kogos z rodziny moze rowniez dodac nieco punktow do koncowego wyniku.

"24 marca ogłoszona zostanie, i tu kolejna nowość, lista kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych. Nie mylić z przyjętymi."

WTF ???

- rodzice zaebani robota po galki oczne, bo z jednej wyplaty dzieki komunistycznym podatkom nie da sie wyzyc;

- prywatne przedszkola nie moga funkcjonowac bo nie da sie konkurowac z publicznymi w znacznej czesci sponosrowanymi z narodowej sciepki, a dodatkowo durne przepisy higieniczne, ZUSowskie i inne czynia taka dzialalnosc nieoplacalna

- rozne lewackie kurvy mieszaja biednym kobietom w glowach, ze siedzenie w domu z dzieckiem to ujma na honorze prawdziwej kobiety XXIw

Kiedy sie w koncu skonczy to czerwone szalenstwo???

"Socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w innych systemach"

Data: 10.02.2014; 16:55

Już przedszkola im przeszkadzają.Biedni pokrzywdzeni i wykluczeni :) A ty co ponury na zmiany robisz,bo inni o tej porze to zapier... w pracy a nie siedzą i głupoty wypisują.

Data: 10.02.2014; 17:15

Nie przedszkola przeszkadzają tylko brak miejsc dzięki wspaniałym rządom.