Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 06:46 Jest walka niektórych przywódców partyjnych o wartości, jakie powinny ICH ZDANIEM przyświecać przyszłości Europy:
1. Jedni, jak nasi przywódcy polityczni, z PiS np.- są za utrzymaniem w Europie i w Polsce pierwotnych wartości, jakie legły u podstaw powstania UE /1950r./, tj. wartości jej założyciela Roberta Schumana.
Są to, z grubsza takie podstawy, jak:
- rodzina,
- chrześcijaństwo - u nas katolicyzm.
2. Inni, w tym Niemcy i Francja, ale i Wielka Brytania np., są za pójściem o krok dalej i odejście od religii, a postawienie na ogólnoludzkie i humanistyczne cele, jakim jest np. troska o byt człowieka nowoczesnego, nie zapyziałego, czego opoką według nich jest akurat rodzina właśnie, bowiem przez wieki wychowana /indoktrynowana/, jak twierdzą, przez Kościół, czyli skostniałą religię, a ta bywa zarzewiem konfliktów międzyludzkich i międzynarodowych.
Ponadto, w obliczu nagłaśnianych w dzisiejszej dobie niecenzurowanych wolnych mediów - licznych skandali obyczajowych z pedofilią w tle, a nawet licznymi morderstwami na tym tle /vide Kanada ostatnio, z tysiącami uśmierconych dzieci meksykańsko-indiańskich w kościelnej, katolickiej szkole/, co rzuca się głębokim cieniem na cały Kościół oraz religię tę - bowiem powstają podejrzenia i wątpliwości na temat tego kto de facto głównie działa w tym Kościele i religijnie dla czyich to potrzeb tak naprawdę religijnie społeczeństwa mu uległe indoktrynuje /urabia psychicznie/, by jak najdłużej, mówiąc obrazowo - ludzie jedli im z ręki...?
Takie to są dwie główne koncepcje dla przyszłości Europy, Europy czy to sfederalizowanych państw, czy -
- Europy w pełni SUWERENNYCH narodów, a przy tym tkwiących, czy raczej opartych na starych tradycyjnych wartościach religii chrześcijańskiej/katolickiej, wcielonych społeczeństwom od wieków przez określone kręgi, z podejrzeniem takim, iż obecnie można się tylko domyślać jakie to kręgi.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 06:55 Na tym tle rodzi się pytanie:
- w jakiej Europie pragnęlibyście żyć, pszczynianie i nie tylko?
Sfederalizowna Europa poszczególnych jej członków - państw - też nie jest pozbawiona wad.
Chociaż ma swoje zalety.
Jaki to wady i jakie zalety?
Albowiem ideałów nie ma.
Poczekam na Wasz przekaz telepatyczny lub pisany, wszak to forum nie jest moim prywatnym, a Waszym, wszystkich, z wyjątkiem wyniosłych i wywyższających się arogantów, którzy uznali się za "byłych".
Zapraszam do burzy intelektualnej na temat przyszłości Polski i Europy, w jakiej chcielibyście, głównie Wy, Młodzi, żyć, bo to Wam się szykuje ta perspektywa, walczcie więc o swoją przyszłość: wolną, suwerenną lub narzucaną przez określone kręgi i "wartości", nieco lub całkiem nawet skompromitowane, po odkryciu ich czarnych kart i celów, słowem: z którymi nie po drodze wszystkim.
A może jest i trzecia droga, którą odkryjecie, DLA SIEBIE?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 07:17 W pierwszym tytułowym poście pominąłem jeszcze jeden element mający być w zamyśle prawicy, w tym PiS, podstawą przyszłej Europy, mianowicie są nim - państwa narodowe, jak obecnie jeszcze, ze swą tożsamością i tradycjami, głównie, jak wspomniałem - opartymi o wartości religijne, u nas głownie chrześcijańskie/katolickie, których strażnikiem ma być Kościół.
Z czego się bierze ta uległość coraz bardziej w świecie kompromitowanej przez nią samą, samą siebie, bo swych kapłanów, dającym upust i folgę swoim seksualnym namiętnościom instytucji, u naszych prawicowych polityków - no, z tym może być różnie... Nie wszyscy jesteśmy jednacy i nie wszyscy muszą być akurat kapłanami.
Takimi nas Bóg stworzył, lecz wolą Herosa nas niestety nie obdarzył i sami musimy radzić sobie jakoś z nimi, pokonując niemoralne jak na dziś - pokusy, by skostniałej reszty nie skompromitować, tej mianowicie, która lepiej sobie z nimi radzi.
A to trudne dla wielu, natura umie nas pokonywać.
I to się ma też odbić na przyszłości Europy, min.: dać sobie spokój z narzucaną nam religijną indoktrynacją, mająca swe podejrzane INDYWIDUALNE cele i pójść obok nich, czy stworzyć nowe cele i wartości, oparte o "nowoczesnego", starego grzebiąc w niebycie religijnych wojen i konfliktów i narzuceń, krępujących swobodę i wolności obywatelskie człowieka Europy i Polski.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 07:26 Są obawy, są, gdy chodzi o Europę państw sfederalizowanych.
Takim państwem molochem był np. ZSRR /dziś Rosja/, gdzie w skład jego wchodziło wiele państw i narodów pod jednym wszakże berłem, np. Ukraina, Białoruś, Gruzja, Litwa itd.
USA, to także jakby federacja, złożona ze stanów poszczególnych państw.
Niemcy obecne również, sama nazwa o tym świadczy: Federalna Republika Niemiec.
Chcą jednakże, by to poszerzyć o pozostałe państwa Europy wchodzące w skład Unii Europejskiej. Z jednym wspólnym rządem, a może i stolicą, mniej więcej jak to obecnie już jest - Brukselą.
Pszczynian i pozostałych to tyle obchodzi, że podróżować by mogli mieszkańcy Pszczyny po całym naszym kontynencie bez skrępowania, jak u siebie w Polsce, bez łaski, o naiwny.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 07:33 Osobiście byłbym nawet za tą formą przyszłej Europy, bo byłaby większa nadzieja na to, iż wreszcie zlikwidowane byłyby nieprzejezdne dziś kałuże na trasie rowerowej drogi wodociągowej, a także wykonane zostałyby BEZKOLIZYJNE przejścia prze DK1 w newralgicznych punktach tras rowerowych.
Bez takiej Europy raczej wątpię w to, by kiedyś, przy takich ludziach jacy dziś nam i posłują i władają tą śląską ziemią - da się możliwie szybko coś w tym względzie dla ludzi zrobić, by nie musieli z gęsia skórką ścigać się z pędzącymi autami, bo ktoś to ma głęboko gdzieś, bo już narodzony jest, a tu przecież jakby nie o takich im chodzi, w tym kraju.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 07:53 A może nie taki diabeł straszny jak go malują, z tą sfederalizowana Europą?
Wszak nasz państwo, Polska, to też zlepek, czyli taka jakby federacja poszczególnych województw.
I również wile z nich ma jakąś tam tradycję kulturową, czyli TOŻSAMOŚĆ; odmienny język ludowy/etniczny, jak ten nasza śląski czy małopolski góralski, prawda.
Potem doszłyby inne, jak niemiecki, francuski itd., a może i kiedyś rosyjski, daj Boże, bo kogo się oddziela - tego za wroga jakby ma, a z tego nic dobrego i znowu wrócilibyśmy do punktu wyjścia.
No niby mamy już ten ONZ: organizację Narodów Zjednoczonych, obejmującą nawet całą planetę I TO JEST TO!, ale nie wiedzieć czemu taka ona ospała w tym jednoczeniu, że trzeba nam powielać ją - tworząc jakieś mniejsze ONZ-ety?!
Ktoś wie?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 08:52 Wątpliwości jest wiele; czy mamy podlegać np. woli jakiejś Kaji, co by chciała narzucać swoje i podobnym jej poglądy i ba - upraktyczniać je!
Czy może grup ludzi chcących małżeństw jednopłciowych i może nawet na to zgoda, ale pragnących jednocześnie mieć także swoje dzieci w takim jednopłciowym związku?
Muszę się przyznać, że nie jestem na takowe dictum psychicznie przygotowany. Ale inni tak i tego chcą, no to co z tym fantem zrobić? Poddać się z kolei tej woli mniejszości, z którą mi nie po drodze?
Z drugiej strony uczą mnie, ażeby NIKOMU NIE ODMAWIAĆ prawa do szczęścia; życie bowiem jest takie krótkie, że powinniśmy każdemu DAĆ co czego dla swojego szczęścia pragnie. Chce być świnią no czy koniem, to czemu nie, są wszak wokół nas świnie i konie i co - każemy im być czym innym, np. psem?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 03.07.2021; 08:55 No to jaka ta Europa ma być?
Europa marzeń konia czy osła?
Świat ludzki, to świat zwierząt,
którym pozwalamy żyć, kurczę,
według przyrodzonych praw i genów,
obdarzonych przez Naturę/Boga/Stwórcę.
Nie zmieniamy tego,
acz zdarza się, owszem, kobieto -
tresura wbrew naturze,
tak jak człowieka na swoje kopyto...
Zwłaszcza tego próbują religijni,
takiej tresury ideolo innego człowieka,
i czynią to bezwzględnie, za pomocą władzy
i nie drgnie im przy tym powieka.
Tak religijni ludzie zniewalają swych bliźnich
nazywając to wcieleniem tradycji i wartości,
które podług nich narzucać należy narodowi,
obowiązywać mają one wszystkich jegomości!
Ta to właśnie zwierzęca tresura
nie podoba się humanistom,
dlatego pragną oni poprzez federację -
odciąć drogę europejskim fanatykom.
I utworzyć nowy świat, nową Europę,
Europy bez ideologicznej/religijnej tresury,
by każdy człowiek czuł się wolny
i nikt już nie narzucał jak ma żyć od/z góry.
Jednakże należy pamiętać,
że wolność każdego kończy się tam,
gdzie zaczyna się wolność bliźniego,
i tej wolności też nie łam.
Takie jest prawo naturalne: żadne zwierzę
nie zmienia zachowań innego zwierzęcia
co najwyżej go pożre, my ludzie, nie,
na tym polega różnorodność życia.
Pewni ludzie zaś by chcieli odejść
od praw natury/Boga i na siłę niemal,
bo za pomocą stworzonych praw -
zmieniać innych na swoją modłę, naprawdę żal...
A tak było i trwa to od wieków,
nowoczesna Europa pragnie istnego "szoł" -
szczęścia dla wszystkich jej obywateli,.
by każdy mógł być sobą, jak ten osioł.
|
kobior Postów: 391
|
Data: 11.08.2021; 12:54 Co ci osioł winien, że go tak eksploatujesz? Rozumu mu zazdrościsz i mądrości życiowej?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 11.08.2021; 14:36 Kiedy ci odpowiadam, to tak!
|
kobior Postów: 391
|
Data: 11.08.2021; 16:12 W środku mieszka kapusty,
Choć pełen, ton całkiem pusty.
Mówili twardy jak dąb.
A imię jego?
Ton GŁĄB
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 12.08.2021; 20:45 Wstydzisz się teraz swego nicka, prawda?
|
kobior Postów: 391
|
Data: 12.08.2021; 21:05 Pacnij się w łepetynę.
Mój nick to: TeZeroeN
Podobne to do: ton jak ty do człowieka
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 13.08.2021; 05:31 Cha cha cha cha....
Szyfrant na plessie się znalazł: TeZeROeN, he he he....!
Mogłeś to sobie dać jeszcze do kwadratu, byłbyś jak osioł do kwadratu, albo do sześcianu, jak głupek do sześcianu byłbyś cha cha cha....!
Uważaj, żeby cię do NATO nie zaangażowali za deszyfranta jakiejś wyłowionej zardzewiałej ENIGMY!
Istny pacan spamer TrON.
|
kobior Postów: 391
|
Data: 13.08.2021; 06:34 Dobrze wiesz pacanie, że ci nie odpuszczę i wiesz za co i dlaczego.
Nawet admin cię nie uratuje. Ormowcu dawny.
|