Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 08:53 COJANATO? /Że spytam językiem pisarza Jamesa Yojce /Ulisses/.
Błogosławieni pokój czyniący" - to fragment kazania Jezusa na Górze.
A kto pokój czyni?
A kto go burzy? Poganin jaki?
Czy ci, co wywołują wilka z lasu obcego, ościennego, zanim on na nas kły szczerzy?
A czy kiedy szczerzył na nas w ogóle?
Owszem, na innych, co go drażnią tak czy owak, być może.
Jakie to dla nas zagrożenie takie ściąganie tu wilka na nasze barany?
Czym go ściągamy?
J. Joyce postawiłby pytanie zapewne, w swoim stylu, a ja to zaznaczę nowoczesnym wierszem i wielkimi literami, aby każdy mógł to łatwo przeczytać::
JAK
TO
CZYM?
MAŁO
NATO
PRZYCZYN
Z
WASZEJ
STRONY?
PROWOKATORZY
ZAWSZE
NIEWINNI?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 09:03 /Przepraszam, tytuł jak zwykle mi się nie zmieścił na tym g...; pewnie za długo w tej oborze siedzę./
...wywołują wilka z lasu - tak powinno być na końcu...pokoju, pardon - tytułu.
Pokoju także, który na siłę ktoś nam chce tu zburzyć, prowokując, podskakując, napuszczając innych ku naszej pomocy, acz mamy już "ku tej naszej pomocy" nie byle Kogo: Królową Polski i Króla Samego, lecz widać to im za ma mało, wolą jeszcze te ziemskie królestwa do nas sprowadzać, by było kogo za nogawkę złapać, jak się wilk na dobre na nas wścieknie i do lasu naszego wejdzie.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 09:53 Krotko, proszę księdza biskupa:
- Czy to są ludzie skazani...
na wieczne potępienie?
Z braku "błogosławieństwa" Bożego?
O którym prawił nam Jezus w Kazaniu na Górze?
A którym jakby nie wszyscy się przejmują?
Za nic go mają...?
A co tym samym sprowadzają na głowy nasze,
drażniąc wilka-bliźniego naszego, w Bogu?
A co nam ten wilk dotąd zrobił złego?
Napadł na nas? Groził owym?
Mam sporo wolnego czasu, ale nie słyszałem...
Za to słyszałem wiele w mediach naszych,
telewizorni....Czyżby one też szatańskie były?
A najbardziej to jemu zależy,
jak mnie ksiądz uczył -
na burzeniu pokoju...,
na napuszczaniu ludzi na siebie,
jeden na drugiego,
wymyślaniu nieistniejących zagrożeń,
wtrącaniu się,
co zawsze może się nie spodobać,
byle bohatera przed światem strugać,
kosztem pokoju...
Lecz MY, Naród, musimy się sami pilnować,
naszego pokoju, bezpieczeństwa,
także przed takimi raptusami i fantastami...
i przed światem za takich uchodzić,
i jak się im wydaje: wilka za nos wodzić
bohaterów lubią strugać
by znów, jak wiele razy w historii naszej
już było: tragedię na nas sprowadzać.
A wiemy: już przez to u granic naszych
wiele rakiet w nas wymierzone,
armie wilka, któremu jakby
brakować cierpliwości zaczyna,
tym potrząsaniem kija na niego,
i by w gotowości być przed rzucaniem kamieniami w niego -
do ataku się szykuje,
albowiem, jak mi nie wierzysz - zapytaj łowczego:
kto wilka drażni, takoż i niedźwiedzia -
nie może liczyć na spokój u niego,
na swoje bezpieczeństwo.
Lecz nie zapominaj: to ty go sprowokowałeś
głośnym i krzykliwym na świat cały -
zachowaniem swym nieodpowiedzialnym i buńczucznym,
kiedy on jeszcze w ostępach swoich leśnych był,
daleko od naszego lasu, od granic naszych;
i wtedy jeszcze kłów na nas nie szczerzący,
teraz już, niestety, chyba tak,
długo cierpliwy był i wybaczał nam...
Czy tak prowokująco wobec wilka
i każdego innego niedźwiedzia
postępuje mądry Właściciel swego lasu?
NIE, NIE MYŚLIWY,
no chyba, że - CHCE NIM BYĆ...!
Lecz pamiętaj, myśliwcze: iż zdarzało się w historii polowania, że to zwierzyna zaskakiwała i unicestwiała swego niemądrego, a żądnego zabijania go i wojny z nim - agresora.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 10:33 Aktualnie sejm uchwalił nowe prawo łowieckie, dające Samorządom danych miejscowości szerokie uprawnienia decyzyjne w kwestii dopuszczenia myśliwych na SWÓJ TEREN.
Mam nadzieję, że to nowe prawo dopomoże nam, Polsce, Polakom, w zachowaniu pokoju u nas,
i wyprosi, mówiąc delikatnie - zarówno naszych nieodpowiedzialnych myśliwych, zagrażających POKOJOWI, jak i obcych, których tu sobie sprowadzili ku pomocy swej.
Wtedy być może rozdrażniony ich zachowaniem wilk schowa kły swe i odejdzie, powróci na leśne ostępy swe, nas pozostawiając w spokoju, jak to jeszcze do niedawna było, ale komuś się to spośród naszych myśliwych nie spodobało i te niebezpieczne igry wojenne przeciwko i wilkowi i w efekcie nam - zaczął.
To po ch...ollerę stale powtarzają nam CI oni o tych NASZYCH "tradycjach" pełnych przebaczenia, pokoju i miłości bliźniego swego /każdego, znaczy się/ - jak tych Jezusowych i Boskich zasad nie SAMI dochowują?!
Dla zamydlenia oczu narodowi polskiemu?
Dla zburzenia pokoju?
Za długo był u nas?
To kto oni są, w takim razie?
Burzycielami pokoju...?
A ile to ludzi, pszczynian i-
w ogóle Z TEJ ZIEMI -
wojna zabrała w niewolę do obcych,
by tam umierali i ginęli -
że nie należy zawczasu tego nagłaśniać?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 10:43 /tekst mi co chwila ginie i muszę jeszcze raz...
Nie lepiej to, myśliwi nasi i nie nasi - wilka obłaskawić, jako inni na przykład czynią i w przyjaznego nam pieska zamienić, co przecież w historii ludzkości się udało, albowiem każdy piesek, to od wilka pochodzi....?
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 11:38
...A, nie?
Gardzicie tym pieskiem?
Polowanie tak kochacie jednak?
No pewnie: a kto by wtedy o was słyszał,
żeście takie bohatery se są /pardon - som/?
Nikt by nie słyszał, prawda?
Nie mamy specjalnych osiągnięć na polu wynalazczym,
w nauce takoż i technice nie inaczej,
to trza mieszkańców tej planety zaskoczyć
innym bohaterstwem, prawda?
Cóż, kiedy akurat NASZYM KOSZTEM,
naszego życia,
kosztem POKOJU!
Grzebiąc gdzieś po drodze - to ważne boskie Przypomnienie:
"Błogosławieni pokój czyniący".
Ktoś chce nas zmylić?
Także jak ono pogrzebać?...
Non pasaran.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 11:43 No to tu macie, dzieci, sry-mowankę kolejną, ku zabawie w wilka i myśliwego././
/Dla wątku: Błogosławieni pokój czyniący..."?/
Bajka o wilku kontra myśliwi
Przynajmniej w oborze tona,
prawda o wilku i pokoju jest głoszona,
bo ma tam osły do dyktowana
by nie zawitała znów do Polski wojna nieproszona.
Owszem, ma tam wilk
porachunki jakieś z innymi,
od czasu, gdy las był jego cały;
niech tamci czują się zagrożonymi,
a nie my, co nas to obchodzić może?
Tu jest nasza chata,
daleko od granic, gdzie wilk grasuje,
na cóż nam szukać na niego i na siebie bata?
lepiej go nie drażnijmy, jako tamci,
a spokój od niego mieć będziemy,
był od nas daleko, kłów nie szczerzył,
teraz blisko jest i szczerzy, jak wiemy.
a to za sprawą onych myśliwych,
skorych do polowań,
co wrzaskami i napuszczaniem -
skorzy są do knowań
A im w to graj; wszak na naszym terenie,
mięsem armatnim będziem;
albowiem my zawsze dla nich -
najlepszym do wykorzystania narzędziem.
Samorządowcy - macie dziś to prawo,
by nie wpuścić myśliwych, i Bogu w to graj,
spełni się bowiem przykazanie Jego:
"5. Nie zabijaj"
Obronicie zarazem pokój w naszym kraju,
wilk schowa swe wilcze kły groźne,
prowokować nie będzie miał go już kto,
to i odejdzie gdzieś w te swoje krainy mroźne.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 11:57 Ton do tona:
- Tonie, a ty widziałeś kiedy psa wściekłego?
Jest całkiem wilkowi podobny.
To uważaj.
Ton tonowi odpowiada:
- Najlepszy na psa wściekłego jest kot, to wiadomo.
Zawsze kota ze sobą zabieram, nie bój żaby, ani psa;
z kotem zawsze chadzaj, psów ci się u nas namnożyło, jakby to przytułek jaki:
szczekają, szczekają, jak kundle jakie, ażeby tylko karawanę pokoju zatrzymać. I może im się udać, jak mruczących kotów braknie.
A kot, jak wiemy, to i lew i tygrys, groźniejsze od psa;
nie tylko przegonić może, ale i ...,a nie - dzieci czytają.
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 12:03 He he he... I jeszcze mi za to Pan Jarek Kaczyński, wraz z PiSem - "13." dadzą...
A jak więcej jeszcze coś na te psy i myśliwych napiszę, to być może i "14.".
/Dzieci i Młodzi - nie, nie bójcie się, nie chodzi tu wcale o ilość batów, a dodatkową od nich emeryturę./
|
Niedaleko Postów: 22566
|
Data: 05.12.2019; 12:04 /Zresztą, jak będą baty, to Wam napiszę lub ktoś za mnie.../
|