Data: 25.10.2010; 09:14

No właśnie, tu nie chodzi o rzeczową i kulturalną dyskusję, ale aby jeden drugiemu "dał popalić", he he.

I tu was mam - "słabe ogniwa" - "popalić" - to jest najważniejsze, to się tylko liczy!! Takie szczeniackie i smarkaterskie podejście do forum "dyskusyjnego", a niechby nawet refleksyjnego aż.

Ile wy macie lat, że tak po szczeniacku tu się zachowujecie, hę?

Albo jesteście smarkaterią, albo starzykami, co już na stare lata dziecinnieją, co na jedno wychodzi?

==================================

Dobra - oddzielam to sławetną grubą kreską i już idziemy do przodu, wzorem lewicy, która nie lubi oglądać się wstecz za siebie, ani też nikogo przezywać od ścierw i bydląt,komunistów, gejów etc., co tak często zdarza się wam - kato-prawicowcom /kato - pamiętacie? - od katoli/.

Niech tu już więcej nasi młodzi nie czytają tego rodzaju wyzywania się przez dorosłych, bo w końcu wezmą sprawy w swoje ręce i jak ten król Maciuś I poczną rządzić się sami!

Wyśmiewamy się nadal jeden z drugiego jak trzeba będzie, szydzimy, obśmiewamy, zawstydzamy niewiedzą i głupotą, krytykujemy, uprawiamy satyrę, lecz

- kulturalnie, bez poniżania i uwłaczania godności ludzkiej, bez wyzwisk, inwektyw, jednym słowem w sposób dopuszczalny, co oznacza, iż młodzi nasi czytelnicy nie będą demoralizowani kloaką słowną, w rodzaju np. użycia słów typu "ty ścierwo i szmato, geju" i tego typu obrażliwymi zwrotami. Nawet "gorolami" nie przystoi przyzwoitemu Ślązakowi się posługiwać, ponieważ to również stwarza animozje międzyplemienne i rodzi nienawiść do pochodzących spoza Śląska, a nas z kolei przedstawia jako prostaków. A po co się demaskować, prawda.

Słowem - wystarczy pamiętać, ze jest to miejsce PUBLICZNE, gdzie nie wszystko przystoi.

I to ja pierwszy wezmę sobie do serca, a w ślad za mną niech idą pozostałe "słabe ogniwa", które niech też "nie breeedząąą".

A co - stale o tym PO i PiSie mamy pisać? Nieco moralizatorstwa też się przyda, co nie? We wszystkim należy się doskonalić, a nie tylko "w przywalaniu" politykom i forumowiczom./.

Inna sprawa, że to w ogóle wstyd o tych moralnych zasadach dorosłym wspominać, no ale - skoro ryba zepsuła nam się od głowy... To przynajmniej, niech ogon ocaleje.

Data: 25.10.2010; 09:54

Wierszyk o cnotce.

samochwała w kącie stała
siebie i swoje rymy zachwalała

jam jest mądry niesłychanie
już wzdychajcie miłe Panie

język mój nie jest parszywy
kto tak twierdzi ten jest krzywy

nic mi tutaj nie powiecie
sława o mnie mknie po świecie

piszą o nim już kuplety
bo talentu i kultury za grosz niestety

Data: 25.10.2010; 10:29

No fajną rymowankę skleciłaś, irko o sobie!!

Widzę, że zaraziłaś się jednak naszym wierszo kleceniem; wymaga to jednak nieco innego wysiłku, prawda?

Namawiam, abyś umieściła go w wątku "Razem wiersz klecimy" - taka samokrytyka na początek dobrze ci rokuje, a kontynuator jakiś powinien być, prawda? Bo ja nie myślę wiecznie żyć, niestety.

/O ile ten kontynuator umie się bawić, a nie być przemądrzałym, pyskatym i zadufanym, he - a również zawistnym, czyli zazdrosnym lecz twórczość innych traktuje ze zrozumieniem klauna, czy błazna, co rozumie słabostki swego króla, nie uważasz?/
Swego czasu Seinfeld - mój obecny, choć przepoczwarzony już dawno fąfel - też zmarnował swój wschodzący talent, bo popelnił był równie zgrabny wierszyk o mnie, ale jakoś zaprzestał tej tfórczości połety. Może jego córka by?...

Kontynuuj zatem i nie zrażaj się, cirka, może komuś sprawisz przyjemność, tak jak swego czasu kibic997 + jego przeobrażenia mnie i wielu innym użytkownikom tego forum.

I tak jak z podłoty wszelkiej, czyli gnoju wyrastają piękne plony, tak i z twoich szyderczych rymowanek tez może wyrosnąć jaka cytryna, nie zrażaj się więc swoim podłym podejściem.

Pozdrawiam kolejna połetkę, he he he.

Witamy w klubie wierszokletów, czy tego chcesz, czy nie.
Hip hip - Hurra!

Data: 25.10.2010; 10:39

gnój, sklecić, przemądrzały, pyskaty, zadufany, zawistny i zazdrosny, błazen i klaun, podłota ....

no, no Ton - co prawda pisałam Ci o przemyśleniu poszerzenia słownictwa - ale że ten kierunek wybrałeś?

jak jeszcze się nam tu zareklamujesz?

Data: 25.10.2010; 10:47

...oh, błahostka, mogę jeszcze więcej takich ujemnych cech twoich wymienić, jako uzdolniony wymieniacz.
Ale po co?

Same twoje wpisy wystarczą za wszystko.
Takie cirkowne pisioczenie na konkurenta, zamiast lużnej i na poziomie dyskusji.

Myślisz, że dorośniesz? Wątpię - karły nie rosną.

Data: 25.10.2010; 11:06

karły?
no no Ton - podziwiać, podziwiać

wychodzi na to, że "gnój i podłota" to zaledwie preludium było

twoja uwertura zapowiada niezły koncert - zatem posiedzę, popatrzę, poczytam - bo widowisko bez biletu - istna gratka

nie myślałeś o jakiś kursach panowania nad emocjami? bardzo szybko tracisz zimną krew ... za szybko w mojej ocenie. Czy to czem skorupka za młodu nasiąknie, tem na starość trąci?

Data: 25.10.2010; 11:11

...lepiej, jak na starość, niż już od młodych lat, he he.

Data: 25.10.2010; 12:02

pszczynianin5 no widzisz twoj wzor cnoty sie sypie!
a tamto bylo znacznie gorsze.
A wlasnie byl tu super wiersz seinfelda o Tonie mozna sie bylo poplakac ze smiechu jak sie czytalo o zaletach Tona moze ktos go poszuka! Seinfeld wklej raz jeszcze ten wiersz!
A moze osobny watek zalozymy gdzie bedziemy wylapywac wszytskie perelki naszego moralizatora Tona! ale pierwszy on bedzie do admina biegal z prosba o kasacje.
Ton mowiac popalic mialem na mysli to ze znowu Cirka Ci wytoczy ciezkie to pobicia na drodze logiki argumenty na ktore ty inwektywami zareagujesz. Ty to bys tak chcial dyskutowac z glupszymi od siebie a jak przyjdzie ktos madrzejszy a dosc duzo ich tutaj to najchetniej bys mu do rozumu pala przemowil.

Data: 25.10.2010; 14:30

Nooo nie! Poproście polonistę o analize wypowiedzi tona: "kontynuator jakiś powinien być..." "ten kontynuator...itd" czy jest gdzieś jednoznacznie napisane , że to ma być akurat cirka? Poza tym: w wyrazach przez cirkę wyliczonych, których to ton użył nie dopatruję sie zniewagi.Natomiast używany jakze często przez cirkę wyraz"cham" "chameczek" to jest poważna obraza.Dalej: do nikogo nie mówi "gnoju" tylko" z podłoty czyli gnoju ..itd"Wyraz błazen, błazenada itp. to nie obraza, to określenie.No i :wyjaśniam usher: ton nie jest dla mnie jak piszesz"wzorem cnoty", staram sie być tylko obiektywny w ocenie.A jeśli już jest jakimś wzorem to "sie nie sypie".Może jest troche dziwakiem, ale to mądry facet.To moje zdanie, a to mi wolno stwierdzic....

Data: 25.10.2010; 14:39

Jak można tak przekręcać znaczenie słów? Ton napisał:"I tak jak z podłoty wszelkiej czyli gnoju wyrastają piekne plony"...itd ALE nie nazwał nikogo podłota ani gnojem!!! (I tak oto rodza się bajki...)

Data: 01.05.2015; 16:12

Odważnym w uczciwości...

Dzięki ci PRAWDO, co ścieżki prostujesz co rusz,
pokonując kłamców z pomocą rycerzy swych,
jako tu: pszczynianin5, nanana lub "anioł_stróż",
zwyciężając forumowych obłudników parszywych.

A raczej, że to oni PRAWDĘ twoją tworzą,
sprawiedliwością i dobrym o rzeczy sądem,
chwilowym, być może, zanim przed słabością zdąża,
co im każe zmienić zdanie i iść za większości sądem.

By jej nie podpaść, by się przypodobać,
gdy ulegną osłabieni od tego chamstwa,
co zalewa kraj i zaczną się PRAWDY bać,
co jest hańbą i wstydem dla tego państwa.

Sądem niesprawiedliwym z gruntu,
któremu większość zepsuta uległa,
bo nie rodzi w nich kłamstwo już buntu,
prawda w lodówce gdzieś poległa.

Tam zmrożona cierpliwie poczeka
na swego uczciwego konsumenta,
może się kiedy znów doczeka,
gdy po nią sięgną odważni, a nie cielęta.

Póki co, cieszmy się, że mamy JUŻ
aby kilku takich, co rycerzami PRAWDY
mogliby się zwać, bo być może tuż tuż -
a zwabi ich trend fałszywej, ogólnej pogardy -

dla tego, co słuszne, zdrowe i logiczne.
teraz nielubiane, gdyż prawica szaleje,
stąd mowa nienawiści i chamstwo rozliczne,
co Polskę rujnuje, nad czym patriota boleje.

Dziś kłamstwo zwycięża na każdym kroku,
prześcigają się w nim politycy i media usłużne,
zagrożenie dla nas wzrasta co roku
będą owe złe siły pokój nam dłużne...!!

Jak dalej tak pójdzie,
gdy nikt nie pójdzie w ślady owych -
rycerzy prawdy - katastrofa nam nie ujdzie,
jako skutek kłamstw prawicowych

i perfidnych: słowo w nich nic nie waży,
mało kto ma odwagę im się przeciwstawić,
jedynie ci, co w nich światło boskości się jarzy,
choć przez chwilę i mogą już Polskę sławić.

Że jednak, że tu PRAWDA także panuje,
i wielu Polaków do niej prawo sobie rości -
jest nadzieja, iż kiedyś pięknem zakiełkuje!
I wyda owoce powszechnej pomyślności.

I nie będzie to prawda o fałszywym obliczu,
gdyż wielu swoje kłamstwo tak ją również nazywa,
przywłaszczyli sobie jej nazwę, niczym artysta kiczu,
a za tą "prawdą" - zwykłe kłamstwo się ukrywa.

Niechaj rycerzy jej przybywa, wbrew perfidii,
i nie odchodzą od niej nawet na chwilę.
gdy napór kłamstwa oczy im zamydli -
razem w prawdzie pokonają niejedną milę.

Ku ogólnej pomyślności,
zgodzie i pokoju w tym kraju,
acz, ze względu na znane słabości -
nie obiecuję wam tu, jak inni, Raju.