Data: 19.10.2013; 11:56

Przeczytałem właśnie w Faktach i Mitach o ciekawej inicjatywie obywatelskiej, jaka zrodziła się w Europie na rzecz wprowadzenia Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego, a której w Polsce patronuje nie kto inny a - posłanka Anna Grodzka/!/.

Z grubsza chodzi o to, aby każdy dorosły obywatel otrzymywał otrzymywał DARMO od państwa /albo inaczej - za to, że po prostu JEST/ podstawową kwotę, za którą mógłby godnie przeżyć znajdując się w rożnych sytuacjach życiowych, np. bez pracy, bez renty, a słabym zdrowiu itd.
Wstępnie określa się te kwotę na około 1 000zł.

Obecnie, te "różne skrajne sytuacje", w jakich obywatel naszego państwa się znajduje popychają niejednego do skrajnych kroków, jak np. samobójstwo, a te w ostatnim okresie nawet się podwoiły!!
To sprawił ustrój o jaki walczyliśmy lub wielu Polaków walczyło, utrwalając go co rusz w cyklicznych wyborach - bez głębszej refleksji egzystencjalnej ze względu na partie na jakie wyborcy stawiają, ponosząc potem tego takie czy inne skutki egzystencjalne, a nawet, jako się rzekło - "nieegzystencjalne", czyli przedwczesna śmierć.
To są dramaty i tragedie typowe dla tego ustroju w naszym kraju.

PDP - Bezwarunkowy Dochód Podstawowy miałby tę sytuacje zmienić na lepsze - BEZ CZYJEJŚ ŁASKI /np. Opieki Społecznej - decyzji takiego czy innego urzędnika/, zaopatrując każdego obywatela, a co za tym idzie - rodzinę polską - w niezbędną ilość pieniędzy koniecznej do przeżycia.

Kwestia tworzenia funduszu na ten cel jest odrębną sprawą, ale są już obiecujące propozycje.

Zatem wszystko zmierza ku temu, aby - jak za socjalizmu - uczynić z kapitalizmu ustrój o ludzkiej twarzy i nie pozostawiając nikogo na marginesie życia, skazując go na powolne egzystencjalne unicestwienie.

Kiedyś, za socjalizmu właśnie, mówiło się: "czy się stoi czy się leży - dwa /a teraz tysiąc/ się należy".

Ja to popieram.
Jeśli miłościwie /?!!/ nam panujący ustrój nie może każdemu zapewnić pracy, to przynajmniej niech zadba o swoich obywateli, a sam na tym zyska, bowiem więcej pieniędzy w kieszeniach obywateli - konsumentów pozwoli nie tylko im godnie przeżyć, ale i gospodarce pomoże, bowiem zwiększy się ilość zakupów, a tym samym dopływ pieniędzy do budżetu państwa, także dzięki nakręceniu koniunktury, inwestycji, a w ślad za tym i inwestycji i zatrudnienia!!

To jest ten sam skutek, o którym ja od dawna tu piszę na temat niezbędnego wzrostu konsumpcji dzięki podwyższeniu wynagrodzeń. A po wprowadzeniu BDP - także dzięki WSZYSTKIM lepiej zaopatrzonym /wzbogaconym/ obywatelom - konsumentom.
To jest dopiero idea, która przychodzi do nas z Zachodu, z Europy. Trzymajmy za nią kciuki i podpisujmy się pod nią!!

Data: 19.10.2013; 12:34

Nie masz racji szanowny tonie!!
Jeśli państwo staćna rozdawnictwo pieniędzy - to powinno także stać państwo na urealnienie najniższej płacy, najniższej emerytury, najniższej renty, zasiłku rodzinnego, zasiłków pielęgnacyjnych itp. itd.
Polacy nie potrzebują jałmużny lecz sprawiedliwej i uczciwej zapłaty za swoją pracę a także zabezpieczenia socjalnego na poziomie europejskim (czytaj: jak w innych krajach unii- poza demoludami)!!

A tak na marginesie : zachęcam emerytów, rencistów z najniższymi emeryturami i rentami do emigracji ...np. do WIEDNIA!!!!!! Każdy emreyt, rencista będzie mial w Wiedniu bezpłatne lekarstwa, bezpłatną służbę zdrowia - oczywiście należy się tylko zameldować na pobyt stały w Wiedniu. Poza tym po złożeniu odpowiedniego wniosku w ratuszu każdy emeryt i rencista otrzyma zasiłek (wyrównaniedo poziomu emerytur i rent w Austrii) okołó 600 euro!!!!! Nie potrzeba być austryjakiem, tam pracować - wystarczy, że się jest człowiekiem ubogim!!! I nikt nie sprawdza czy w domu jest telewizor czy pralka lub samochód (w Polsce synonimy bogactwa) , wystarczy tylko wyciąg z konta bankowego przetłumaczony na niemiecki i decyzja z ZUS również przetłumaczona na niemiecki.

Data: 19.10.2013; 12:44

holka - napisałaś mniej więcej coś takiego:

Nie, nie dokarmiajmy kotów, najpierw psy nakarmmy!!

Poza tym - wróć jeszcze raz do mojego ostatniego akapitu, co ja tam już wcześniej napisałem, zapraszam.
Pozdrawiam, Miłego Weekendu!

Data: 19.10.2013; 16:48

"Kwestia tworzenia funduszu na ten cel jest odrębną sprawą, ale są już obiecujące propozycje. "

No to mnie rozbawiłeś :) Jak każdy domorosły komunista rozdawnictwo idzie Ci znakomicie, gorzej z finansowaniem tego rozdawnictwa.

Data: 19.10.2013; 18:36

a skad ma panstwo te pieniadze miec?
myslisz tonie ze ktos dak sobie z dobrego serca rozdaje kase?
jesli wiecej pieniedzy w portfelu jest jednoznaczne z wiekszymi zakupami a wiec rozwojem gospodarki to wystarczyloby tylko wiecej banknotow wydrukowac - jakiez to proste :-)
nie jestem ekonomista i nie mam pojecia jak to ma funkcjonowac ale podoba mi sie ten wymysl jakiegos narkomana,

Data: 19.10.2013; 21:39

"Jeśli miłościwie /?!!/ nam panujący ustrój nie może każdemu zapewnić pracy, to przynajmniej niech zadba o swoich obywateli, a sam na tym zyska, bowiem więcej pieniędzy w kieszeniach obywateli - konsumentów pozwoli nie tylko im godnie przeżyć, ale i gospodarce pomoże, bowiem zwiększy się ilość zakupów, a tym samym dopływ pieniędzy do budżetu państwa, także dzięki nakręceniu koniunktury, inwestycji, a w ślad za tym i inwestycji i zatrudnienia!!"

1. Państwo ma nie przeszkadzać obywatelom w bogaceniu się a nie zapewniać cokolwiek.
2. Ten sam efekt osiągnie się przez uproszczenie podatków i prawa, likwidację dotychczasowych rent i emerytur, a ludzie sobie sami zarobią na godziwe życie. Nie widzę sensu w rozdawaniu leniom pieniędzy. No i nie trzeba będzie szukać tych "funduszy". Wystarczy ich nie zabierać ludziom.
3. Pensja minimalna w 2014 to 1680zł brutto czyli 1237,20zł netto. Kto tu zarabia? Nie lepiej mu te 440zł zostawić w kieszeni? A pracodawca ponosi całkowity koszt 2028,43 zł. Nie lepiej te następne 350zł zostawić pracownikowi? Będzie chciał ubezpieczenie to sobie sam wykupi, będzie chciał nowy TV to sobie kupi. Jego wybór. Ale nie o to chodzi - bo co by w takim wypadku robiły te setki tysięcy beneficjentów prawdziwych tego BDP czyli urzędników? Musieliby iść do pracy - prawdziwej.

Data: 20.10.2013; 01:08

"Pensja minimalna w 2014 to 1680zł brutto czyli 1237,20zł netto. Kto tu zarabia? Nie lepiej mu te 440zł zostawić w kieszeni? A pracodawca ponosi całkowity koszt 2028,43 zł. Nie lepiej te następne 350zł zostawić pracownikowi? Będzie chciał ubezpieczenie to sobie sam wykupi, będzie chciał nowy TV to sobie kupi. Jego wybór."

No tu się nie zgodzę. Co do meritum masz rację, obciążenia fiskalne i pozafiskalne są w Polsce za duże. Ale jeśli ktoś nie zapewni sobie choć minimum egzystencji na emeryturze, to Państwo tak czy siak będzie musiało mu je sfinansować. Pytanie z czego? Jeśli zniesiesz wszystkie składki to za chiny nie dasz rady domknąć budżetu. A alternatywa? Staruszkowie umierający na ulicach. Uważasz że społeczeństwo by to przełknęło? Może kiedyś tak, ale obecnie, po 50 latach komunizmu i w socjalnej (socjalistycznej?) Europie? Jestem jak najdalszy od koncepcji tona, ale liberalistyczna skrajność to także przesada, z tym że w drugą stronę.

Data: 20.10.2013; 08:03

qr_d_ebalance - jesteś w dużym błędzie!!!!

To znaczy, że każdy ma mieć własną opłacaną policję, własne sądy, włsną służbę zdrowia???
Kogo dzisiaj stać na poważne operacje - np. przeszczep serca, wątroby itp.
Po to opłacamy składki i podatki (za duże) aby w przypadku nieszczęścia państwo mogło opłacić np. leczenie, operację, policję itd.

Mówisz pozabierać renty i emerytiury - a przecież państwo emerytom i rencistom nic nie rozdaje (!!!!!!!!!!!!!!). Ci ludzie wcześniej opłacali składki (coś jak ubezpieczenie OC w samochodach) aby mieć emeryturę lub w przypadku choroby rentę inwalidzką.
Tu należałoby zadać pytanie ile pieniędzy państwo pobiera na renty i emerytury od przeciętnego pracującego a ile im wypłaca.
Za poprzedniego ustroju mężczyzna szedł na emeryturę w wieku 65 lat, a średnia życia mężczyzn w Polsce była około 65,5 lat. Przez całe dorosłe życie pracujący opłacali skłądki na emerytury a średnio statystycznie korzystali z tych emerytur niecałe pół roku!!!

qr_d_ebalance - zastanów się nad głoszonym własnym zdaniem :-))).

Data: 20.10.2013; 10:30

Szanowni równający

Jeśli już państwo ma zapewniać swoim obywatelom to i owo, to czyniąc to równo - niech równo też obciąża ich obowiązkiem danin.
Pytań kilka?

1. Czy jeżeli X. płaci 2 czy 3 razy wyższe podatki od Y. to:
- w przypadku wojny X będzie broniony 2 czy 3 razy lepiej od tego Y?
2. Jeśli napadną X to przyjedzie do interwencji 2 - 3 razy więcej policjantów, a później drani będzie sądziło 2 - 3 razy więcej sędziów?
3. Jeśli X zachorzeje, to będzie koło niego biegać 2 - 3 razy więcej personelu medycznego? (pewnie tak, jeśli wyczują, że jeszcze ma kasę do wyssania)

Pytania można mnożyć.

Tylko dlaczego - jeśli X zdecyduje się np. na 5 dzieci, to mu nie będą pomagać 2 - 3 razy lepiej niż Y, ktory choć .... to też sobie strzelił 5 potomstwa?

P.lona solidarność społeczna, to największe .wno w dziejach ludzkości. Promuje się nieudaczników, leni itp. nieodpowiedzialnych za czyny osobników płci obojga.

Jeśli już podatki, to na minimum wydatków tzw. państwa i wyłącznie pogłówne, czyli tyle samo od łba.

Wszystko i na temat.

Data: 20.10.2013; 12:20

Szkoda czasu, zeby to g. czytac, a jeszcze bardziej, zeby komentowac, dlatego dwie szybkie wrzutki:

1. BDP - sie czyta jako "Bredzenie Durnych Po.ebow"

2. W tym temacie musze sie w pelni zgodzic z Laktacja.

Data: 20.10.2013; 19:06

Holka - może wyraziłem się mało precyzyjnie, chociaż tyle razy to już tu pisałem, że myślałem iż moje poglądy są ogólnie znane i jasne. Ja swoje zdanie mam jasno sprecyzowane i przemyślane w odróżnieniu od 90% tutaj komentujących.

Nie chcę zabierać emerytom ich obecnych emerytur, renty pozabierać tylko lewusom, którzy żerują na reszcie a mogliby pracować. System ZUS nie sprawdza się i jako taki trzeba go zlikwidować poprzez wygaszenie. Wszyscy nowi emeryci (począwszy od obecnych 35-latków) powinni dostać zasiłek - jakieś minimum pozwalające opłacić czynsz i jedzenie - powiedzmy 1000zł. Zasiłek ten będzie pochodził ze składki emerytalnej - minimalnej, powiedzmy 100zł/m-c, 5% oprocentowania, kapitalizacja roczna. Z tego tylko (32 lata oszczędzania) jest zasiłek na 8 lat po 1000zł (procent składany), jak człowiek dożyje to niech potem mu państwo dokłada, z zasiłków tych którzy nie dożyli i dochodów własnych. Chcesz więcej - oszczędzaj, odkładaj, inwestuj. Niech inwestycje emerytalne będą zwolnione z podatków, zajęć komorniczych, nie będą ograniczane kwotowo. Ludzie sobie poradzą bez problemu, grunt żeby każdy wiedział, że nikt mu nic nie da - a taka jest niestety prawda. ZUS przeżera i marnuje kasę.
Jaki problem wprowadzić system podobny do obecnego IKE - każdy wpłaca do banku jakiego chce miesięczną składkę - po te 100zł. Banki się pozabijają przebijając oferty i oprocentowania - wystarczy tylko umożliwić przenoszenie tych kont do innych banków. Możliwość wypłaty po przejściu na emeryturę w miesięcznych ratach. Wcześniejsza wypłata bez odsetek i np. z podatkiem karnym. Ludzie sobie sami naoszczędzają. Wprowadzić zachęty, zwolnienia z podatków itp. Nie trzeba będzie 100tys ludzi do obsługi tego, żadnych kosztów poza minimalną administracją. Emigracja też nie pomaga - kto te składki ma płacić? Zaraz emeryci będą płacili 50% emerytury na składkę emerytalną dla następnych...
Policja, wojsko, służba zdrowia to obowiązki państwa. Składka emerytalna to nie składka zdrowotna. Są też podatki, z których te instytucje się finansuje. Dajcie bogatym możliwość korzystania z prywatnej służby zdrowia, mniej będzie ludzi do państwowej. Dajcie ludziom możliwość odliczania wydatków na zdrowie od podatku, wprowadźcie ubezpieczenia prywatne. Ludzie sobie dadzą radę, grunt żeby im nie przeszkadzać. Niestety wy wszyscy macie wyobrażenie, że wam się należy... G***o wam się należy, to co płacicie w podatkach i składkach jest marnowane i gdybyście sami mogli to wydać, 100x lepiej zarządzalibyście swoją kasą od tej gromady idiotów w urzędach wszelakich.
Płacę co miesiąc składkę zdrowotną - co za to mam? Gówno! Jak muszę iść do lekarza i tak idę prywatnie, bo nie mam czasu stać pół dnia w kolejce, nie chcę czekać pół roku na wizytę u specjalisty. Nie robicie tak? Po co udawać? Ten system się nie sprawdza i niedługo pieprznie i to z hukiem. Dopiero będzie bolało - tych co liczą na państwo. Bo tych co liczą sami na siebie ochroni ich zapobiegliwość.

Życzę kolorowych snów w krainie wiecznej szczęśliwości socjalistycznej...

Data: 21.10.2013; 11:47

ton sprawdź tylko czy ta informacja była w dziale bardziej faktów czy bardziej mitów.

znowu będziemy się głowić czemu Bangladesz rozwija się szybciej, skoro rezygnuje z osłon socjalnych, ochrony środowiska....

Data: 21.10.2013; 11:59

"Nie chcę zabierać emerytom ich obecnych emerytur, renty pozabierać tylko lewusom, którzy żerują na reszcie a mogliby pracować. System ZUS nie sprawdza się i jako taki trzeba go zlikwidować poprzez wygaszenie(...)"

Hmm, to powiedz mi w takim razie z czego chcesz sfinansować emerytury obecnych 36-latków i starszych w okresie przejściowym? To jakieś 9 milionów obecnych emerytów plus co najmniej polowa (a raczej trochę więcej niż polowa) z 16 milionów pracujących. I musisz im zapewnić świadczenia zgodnie z obecnie obowiązującym systemem, z tym że pozbawiasz się wszelkich środków żeby to zrobić. Patrzysz na deficyt rzędu co najmniej 100 MILIARDÓW PLN rocznie, przez jakieś 40-50 lat. Powodzenia!

"Dopiero będzie bolało - tych co liczą na państwo. Bo tych co liczą sami na siebie ochroni ich zapobiegliwość."

No tu się zgadzam w 100%.

Data: 21.10.2013; 12:04

ZUS na nagrody za rządów jaśnie panującego Tuska wydał 1.278.249.000 zł...

...1 278 249 000 - czyli jeden miliard, dwieście siedemdziesiąt osiem milionów oraz dwieście czterdzieści dziewięć tysięcy to kwota astronomiczna. Jak policzyliśmy, za te pieniądze można by przez rok wypłacać średnią emeryturę (1820 zł) dla ponad 58 tysięcy emerytów...

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zus-rozdal-1-278-249-000-z-na-nagrody_361136.html

dawajcie każdemu po 1000zł, to jeszcze z 50.000 urzędników się zatrudni i jeszcze z 10mld na pensje i nagrody dla nich pójdzie... Tylko kto na to zarobi? Bo do tego czasu wszyscy z Polski wyjadą a przyjadą Arabowie i Cyganie - bo gdzie indziej by kasę za nic dostali...

Data: 21.10.2013; 12:26

Tak, tylko nie dodajesz ze te nagrody wypłacane były przez 6 lat. Czyli z 58000 emerytów robi się nagle 9600, no nawet powiedzmy ze 10tys. Zostało Ci jeszcze jakieś 8 mln 990 tys obecnych beneficjentów i drugie tyle przyszłych... Jeszcze jakieś pomysły?

Data: 21.10.2013; 14:18

Nie zapominajcie "bracia rozdawcy", że:
1. zostały jeszcze jakieś srebra rodowe do sprzedania (sensownego) i kasa z nich powinna zostać w całości przeznaczona na spożycie przez tych, którzy na to ileś tam lat zapieprzali, czyli najbliższych emerytów.
2. jeśli ktoś się chce bawić w wojsko, to niech sobie znajdzie źródło (bez dna), do finansowania "misji pokojowych" itp. durnot. Po jakiego grzyba rozwalili polski przemysł zbrojeniowy? Proste sprzęty dobrze by się sprzedawały tam, gdzie jeden misjonarz podpuszcza na drugiego, a duraki się ciulają aż miło. Brat zza oceanu handluje bronią i dobrze na tym wychodzi. Brat zza Buga handluje bronią i dobrze na tym wychodzi. Skośnoocy bracia handlują bronią i dobrze na tym wychodzą. A my musimy kupować złom fruwający czy pływająco - pełzający jako super nowinki techniczne, bo swoje zniszczyliśmy.
3. niedługo "dupnie" energetyka, bo zamiast bloków energetycznych budowaliśmy stadiony, które są już kamieniem u szyi, a będą z każdym rokiem cięższe. Poszła gigantyczna kasa na 3 mecze.
4. utrzymywanie tabunów darmozjadów grzebiących się i to tendencyjnie w trupach sprzed wielu wielu lat też kosztuje. Pomniki, rocznice, komisje, "ekspertyzy" i cała reszta durnot za naszą kasę czyniona.
5. Każdy p.doli: to tylko parę milionów, to też, no to złóżmy to wszystko do kupy, zobaczymy ile się kasiory rozp.dolonej na bzdury zbierze.
6. Niech każdy (nawet ksiądz) zanim sobie strzeli potomka dobrze pomyśli jakie tego będą skutki. Chcesz roz.dolić swoje dochody, nie myśleć o przyszłości: twoja broszka. W ramach "solidaryzmu społecznego" co najwyżej za wspólną kasę możesz dostać miejsce w zbiorowej mogile. Na całą resztę uzbieraj sobie, zaoszczędź i nie daj się walić w pupsko przez władze lepiej wiedzącą. Wybierasz cwaniaków, którzy ci kalesony z d.py ściągną bez ściągania spodni, to twoja broszka.
7. Na wspólny cel co najwyżej minimum do utrzymania rządu - 10 osób, parlamentu: max 100 osób, armii zarządzającej - 1000 osób - reszta jak w Szwajcarii no i policji, straży pożarnych, ochrony granic, sądownictwa oraz szkolnictwa w klasach 1 do 4. Reszta płatna.
8. podatek od łba - bez względu jak głupi i tępy - taki sam
9. zero dopłat do związków, organizacji, religii itp.
10. W zarządzaniu jedynie fachowcy odpowiadający do 5 pokolenia za swoje decyzje.

Data: 21.10.2013; 14:48

adriel no i co? Twoim zdaniem w porządku jest, aby pieniądze które mają iść na emerytury były wypłacane urzędnikom? I to w większości niepotrzebnym, bo sami uzasadniają swoje istnienie mnożąc durne procedury.
Te premie to 213 000 000 zł rocznie. Co oni takiego innowacyjnego robią, że zasługują na takie pieniądze? Zapytaj dziadka, który żyje za 800zł, czy to jest w porządku...
To jest 213 000 składek na ZUS płaconych przez przedsiębiorców. Czyli miesiecznie prawie 18 000 osób płaci tylko i wyłącznie na darmozjadów. Jak ma nie brakować? Tak jak Laktacja pisze - tu milion, tam miliard, tu stadiony, tam najdroższe autostrady, a ludzie się cieszą, tylko k***a czemu tak ciężko tu żyć i czemu wszyscy znowu wyjeżdżają.
Niebawem powstanie nowy sport ekstremalny - pracuj w Polsce i przeżyj tu rok nie kombinując...

Data: 21.10.2013; 15:32

@qr_d_ebalance, ja w żadnym razie nie uzasadniam premii dla pracowników ZUS, jestem pierwszy który by im je zabrał i wy..lił na zbity pysk co najmniej połowę darmozjadów.
Ja tylko pytam o źródła finansowania Twoich pomysłów. Uważam że dałeś się zrobić w konia z tak-zwanymi emeryturami obywatelskimi. O ile projekt mi się bardzo podoba - w Irlandii czy Kanadzie działa to całkiem nieźle i dzięki temu obciążenia pracowników są znacznie mniejsze - o tyle jest on kompletnie nierealny w naszej rzeczywistości ze względów ekonomicznych. Nas nawet na głupie OFE nie stać (abstrahując zupełnie od tego czy są sensowne czy nie), które jest WIELOKROTNIE tańsze od tego co proponujesz (w oryginalnej wersji tylko 1/3 całej składki emerytalnej szła do OFE). Ty natomiast proponujesz de facto likwidacje składki (to co zostanie w Twojej propozycji to jakieś 15% obecnej składki emerytalnej - która płacą po połowie pracownik i pracodawca). Czyli zakładasz ze Państwo nagle wyczaruje skądś jakieś 10 MILIARDÓW miesięcznie, bo o kwoty tego rzędu tu chodzi. Teraz przemnóż sobie to przez 12 a następnie jeszcze przez 40 lub 50.

Data: 21.10.2013; 16:14

Adriel - OFE to patologia z tymi ustalonymi prowizjami i wynagrodzeniami niezależnymi od wyników. OFE generują bardzo duże koszty dla finansów publicznych, ale nie przynoszą żadnych korzyści ani emerytom, ani gospodarce. Dzięki OFE nie będzie wyższych emerytur, nie będzie wyższego wzrostu gospodarczego, wszystkie pieniądze inwestowane przez OFE, to są pieniądze, które najpierw budżet musi pożyczyć. Czyli nie są to żadne dodatkowe oszczędności.
emerytura obywatelska, czyli równa dla wszystkich. Nie będziemy mieli sporów o emerytury rolników, policjantów, sędziów. Na emeryturze otrzymujemy świadczenie od państwa - bardzo niskie, każdy takie samo. Skąd wziąć pieniądze? Likwidujemy w całości składkę ZUS, likwidujemy PIT. W zamian ustalamy podatek od funduszu pracy np. 25% - Czyli realnie obniżamy koszty pracy o połowę (ten podatek zawiera wszystkie koszty). Zmniejszone wpływy równoważymy likwidacją wszystkich przywilejów emerytalnych (30mld rocznie) i likwidujemy uprzywilejowane grupy interesów w podatku VAT i dochodowym. Można pomyśleć o podatku obrotowym dla największych podmiotów jak np sieci handlowe. Upraszczamy tym samym cały system podatkowy ergo potrzeba mniej darmozjadów do jego obsługi. Ile oszczędzimy na braku odsetek (teraz obsługa długu to 40mld rocznie). Każde obniżenie kosztów pracy i podatków to zwiększenie zatrudnienia, ożywienie gospdarki, praca, pieniądze i konsumpcja. To dzieci, brak emigracji, dobrobyt. Ale również mniej okazji do malwersacji, kradzieży, nepotyzmu, zmniejszenie administracji, uproszczenie prawa - a to już politykom (i ich przydupasom czyli urzędnikom) nie w smak.
Cała ta zmiana musi być skorelowana z jakimś szerszym planem finansowym dla Polski.
Twoim zdaniem teraz nie brakuje pieniędzy? A tylko utrwalamy i pogłębiamy ten stan. To sie MUSI zawalić tylko, że naszym politykom brakuje jaj żeby to przyznać. Wolą się trzymać koryta i pieprzyć bajki, a durna gawiedź to łyka i wierzy w ZUS i OFE, które ich wydymają tak, że długo ich tyłki będą bolały. Wprowadzając przymus ubezpieczenia zakładano, że w przyszłości zawsze będzie się rodzić więcej dzieci, które będą wydajniej pracować na utrzymanie emerytów - jak jest każdy widzi. Dzietność 1,3 a powinna być około 2,0 żeby nie generować strat.
W państwach, w których funkcjonuje system emerytury obywatelskiej, wydatki na emerytury stanowią ok. 4-5% PKB. Natomiast polski system, to wydatek rzędu 10% PKB! Bez rewolucji się nie obędzie bo ewolucyjnie w tym kraju nic się nie da zrobić.

ufff, się rozpisałem jak Ton... mam nadzieję, że konkretniej :)

Data: 21.10.2013; 17:00

No zdecydowanie konkretniej :)
O OFE w ogóle nie ma co dyskutować, dobrze ze były bo przynajmniej te 270 miliardów leży na kontach a nie zostało przejedzone i dobrze ze ich nie będzie (docelowo)
Tylko wyjaśnij mi kilka szczegółów co do reszty:
- “Likwidujemy w całości składkę ZUS” – tzn którą składkę: emerytalną, chorobową, rentową czy wszystkie 3?
- W zamian ustalamy podatek od funduszu pracy np. 25%” – 25% od czego, płacy brutto? Czy 12,5% od obecnego brutta pracownika i 12.5% po stronie pracodawcy?
- “likwidacją wszystkich przywilejów emerytalnych (30mld rocznie)” – skąd masz ten szacunek?
- nic nie piszesz o składce zdrowotnej, ale rozumiem ze nie bierzesz jej tu w ogóle po uwagę?
Co do reszty, to całkiem sensowne myślenie, tylko chciałem to sobie przeliczyć. Nie wiem jak u ciebie, ale u nie kasa się musi zgadzać :)

Data: 21.10.2013; 17:59

A co to za różnica jaka to składka, skoro to kasa w 100% wirtualna. Tych pieniędzy nigdzie nie ma. To tylko zapis na kontach. Może być równie dobrze: 1,00 zł jak i 100000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000,00 zł.
Te środki zostały na bieżąco skonsumowane (IPN, armia, urzędy, dotacje dla wszelkich nierobów cudotwórców itd.) i wpisane równocześnie jako stan konta na przyszłe lata. Ponoć kiedyś będzie lepiej, to się odrodzą!!!!!! Ha, ha, ha!!!!!!!!!!!!
Lepiej już było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Data: 21.10.2013; 20:11

Adriel - planujesz mnie zatrudnić w min. finansów? Pewnie jakby mi się chciało to napisałbym amatorski program naprawy finansów, ale nie czuję się na siłach, ani nie mam czasu pisać budżetu państwa na potrzeby dyskusji na portalu pless.
Ale nieco uściślając - mówimy o emeryturach więc likwidujemy składkę emerytalną. Składka rentowa to idiotyzm i powinna zostać włączona do składki emerytalnej, bo to również zasiłek - tak jak emerytura obywatelska. Ubezpieczenie zdrowotne to "inna inkszość", którego przymus też powinien zostać zlikwidowany. Ale żeby nie mieszać zostawmy to póki co.
Składka 25% od pensji (nazwijmy ją brutto). Zarabiasz 2000zł - z tego 500 idzie na twoją emeryturę i WSZYSTKIE inne daniny jakie związane są z twoją pracą. Lepiej jak całość odprowadza pracodawca - prościej. Z tych 25% państwo się utrzymuje, utrzymuje to co powinno czyli armię, policję, podstawową służbę zdrowia i infrastrukturę (mówimy o pracownikach). Przedsiębiorcy mają taką samą składkę + płacą podatek dochodowy (ewentualnie obrotowy) i VAT.
Można wprowadzić kanadyjską zasadę, że całość środków przeznaczanych na plany emerytalne (do 18% rocznego dochodu) odlicza się od podatku - tutaj można pokombinować ze zmniejszeniem tego podatku 25%. Kwestia otwarta, metod zachęt do oszczędzania jest wiele.

koszty przywilejów i tak zaniżyłem - tutaj tuba rządowa:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,14147846,Jaka_jest_efektywnosc_systemu_KRUS_.html

http://wyborcza.biz/Emerytura/1,124711,11559578,Kosztowne_przywileje_emerytalne__700_mld_zl_na_20.html

Mordasewicz oblicza je na 30mld.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/753497,jeremi-mordasiewicz-przywileje-emerytalne-kosztuja-30-mld-zl-rocznie,id,t.html

Data: 22.10.2013; 14:14

Jesteście głupi! Gdyby PO rządziło to byśmy od szczału mieli w 2005 roku CIT, PIT i VAT każde po 15%.

W związku z powyższym i dzięki zwolnieniu większości urzędników gospodarka już dzisiaj po 8 latach by tak gulała, że rząd pracowałby nad całkowitym zniesieniem ZUS i utrzymywaniu emerytów oraz służby zdrowia z powyższych podatków.

A że wygrali pislamiści to obniżono podatki przez ich podniesienie!

Data: 24.10.2013; 08:26

http://finanse.wp.pl/kat,1034081,title,Lewicowcy-chca-w-Europie-referendum-ws-bezwarunkowego-dochodu,wid,16095440,wiadomosc.html

głupota się rozkręca na całą UE :D jedyne co mnie cieszy to liczne głosy rozsądku w komentarzach pod artykułem. Niestety lewakom to i tak nie pomoże, u nich tępota dziedziczna jest...

Data: 24.10.2013; 10:31

Tak, tylko że gdyby nie te "tępaki", to do dzisiaj za waszą sprawą lud pracowałby nie po 8, a nadal po 12 godzin; zresztą, jak obserwuję, to i tak to wraca, bo w szeregu prywatnych firmach tak się właśnie do dziś pracuje, żadna nowość, a to też wskutek tej "nietępackiej" ustawy nowelizującej czas pracy do po kapitalistycznemu płynnego, he he, i tępaki. owszem, się na to zgodziły!

To raz, dwa - do dziś nie byłoby szeregu innych przywilejów pracowniczych, jakie jednak "tępaki lewicowe/lewackie/" wywalczyły, wydzierając je wam ludzkim kapitalistom siłą z gardła, pod gradem kul niejednokrotnie i przypłacając to życiem i wiezieniem, o zwolnieniach z pracy nie wspominając, nie byłoby wiec ani urlopów, ani świadczeń zdrowotnych itede, jak w tym ukochanym USA - w XX wieku jeszcze/!!/.
Ustępstwa te zresztą nastąpiły także m.in. na skutek socjalistycznego straszaka po wschodniej stronie Europy, a gdy ten legł - pora się pomału z niektórych im wycofywać.

Gdy zaś chodzi o ten to rzeczone podstawowe zabezpieczenie dla każdego obywatela, o którym mowa, to jest to kolejny przejaw walki o ludzką twarz kapitalizmu, jak kiedyś w XIX i XX wieku.
O ludzką twarz zwłaszcza dla tych grup społecznych, które nie z własnej winy, a więc SIŁĄ RZECZY - znalazły się lub znajdą się na marginesie gospodarki, poza możliwością zatrudnienia, w dobie postępującej automatyzacji, robotyzacji, komputeryzacji i innych technologiczno-cywilizacyjnych nacji.

I nie ma to nic wspólnego z lenistwem, nieróbstwem, czy innym rodzajem leberstwa, które owszem zawsze występuje, acz jest w mentalności ludzkiej marginalne i nie dla tych będzie ono głównie organizowane i kierowane, a dla milionów tych obywateli, których ów nowoczesny kapitalizm wyruguje z organizacji pracy, pozbawiając środków do życia, jak mieszkanie, pożywienie, podstawowe dobra konsumpcyjne oraz kulturowe.
I to w sposób honorowy i z poszanowaniem godności ludzkiej, a nie tak jak jest do tej pory, ze ci ludzie, ci nasi obywatele /europejscy/ znajdować się muszą na łasce urzędników, oraz instytucji charytatywnych, bo uchybia to ich poczuciu czci i honoru.
Nikt w tym nowoczesnym ustroju, jaki chcemy wspólnie tworzyć, nie może być traktowany z góry i być na czyjejkolwiek łasce, albowiem nie tylko że urąga to godności ludzkiej, ale szkodzi samej gospodarce i budżetowi uszczuplając znacznie ilość konsumentów rynku.

Jeśli nie możemy /nie chcemy?/ wprowadzić rotacyjnego, wymiennego zatrudnienia, to przynajmniej powinniśmy zadbać o tych / O NAS SAMYCH!/, których rynek pracy zepchnął na margines, co KAŻDEMU może się przytrafić i cop wtedy, jakie będzie wasze myślenie o swoim i swoich bliskich życiu, egzystencji? Jeno sznur? Tory?
O, i po to jest to /ma być/ podstawowe zabezpieczenie socjalne dla każdego, bowiem ani nikt nie może być wyróżniony zatrudnieniem, ani nikt nie może być tego wyróżnienia pozbawiony, taki kapitalistyczny paradoks. Na szczęście jest wyjście, jest szlachetne rozwiązanie.
Byłoby jeszcze lepiej, gdyby powszechniejsza stała się globalizacja w tym zakresie, aby żyłujące i traktujące niewolniczo swych obywateli państwa ich gospodarki nie hegemonizowały handlowych rynków, wygrywając poprzez nieludzkie traktowanie siły najemnej wszelką konsumpcję.

Niemniej dziękuję Wam za inteligentne przedstawienie swoich poglądów w tym temacie, z którymi nie wszyscy możemy się zgodzić, co normalnym jest, acz też nie dla wszystkich.
Alleluja i do przodu!!

Każdy człowiek jest wart naszej troski...

Data: 24.10.2013; 13:43

A ponieważ grzeczne dziecko byle czym się umie zabawić, to i ja, grzeczny chłopak, też umiem...

Każdemu według jego człowieczeństwa!

Każdy wart jest naszej troski,
niezaradny i ten biedny,
i ten dobry, bo jest boski,
i dibaleski, czyli wredny!

Jednako mają duszę,
jednako są od Boga,
na tezę się nawet skuszę,
że jednako przejmuje ich trwoga,

gdy bieda zajrzy im w oczy,
a ich bliskim łzami oczy zajdą,
niech każdy na to wtedy zoczy,
czy tacy chleba kawałek znajdą.

lub schronienie jakie,
gdy mieszkanie opuścić im każą,
bo stosunki kapitału są takie,
że komornicy ciągle za nami łażą!

a skąd wziąć na te opłaty,
gdy zakład padł i bruk buty czyszczą,
tak dostaje sie od kapitału baty,
jedynie oczy bogatego błyszczą!

Dziwne, że dotyka to każdego,
co żyje w kuilturze chrześcijańskiej,
gdzie opowieści o miłości bliżniego,
mieszają się z tezą o opiece Pańskiej!

Są bowiem tacy, co głosząc je,
sami dopuszczają się zbrodni
przeciwko bliżniemu i pasterz to wie,
lecz nie czują tego, bo oni akurat nie głodni!

Może i dzięki temu biedakowi,
co go niegdys tam zwolnili,
bo takie są prawa ekonomii
a też zdarza się - że go nawet pobili!!

I dziś ci pyszni bogacze i butni,
nachapani cudzym także potem,
wcale nie są przejęci ani smutni,
faktem, że ich bliżni gdzieś pod płotem...

I żałuje im tych parę cennych złotych
na zabezpieczenie każdej rodziny,
by dotarły one głównie do tych,
co ich ustrój zniszczył nie z ich winy!!

Data: 24.10.2013; 14:04

To juz nie ma co leczyc, to czeba dobic.

Ale musze tez podziekowac tonowi - dzieki niemu uzyskuje kolejne potwierdzenie, ze w tym kraju przezartym idiotyzmem nie ma przyszlosci.