Data: 18.10.2023; 22:18

Jednym słowem dla mnie - nie tyle te wybory, co to co się po nich dzieje, mianowicie to dzielenie skóry na niedźwiedziu, żywym - to istny skandal.

Jak to dlaczego?

A dlatego, że partie, nawet te, na które społeczeństwo zagłosowało w sposób znikomy, nieraz ledwo lub niewiele przekraczający próg wyborczy - JUŻ ZSTRZEGAJĄ SOBIE PRAWO DO OBJĘCIA MINISTERSTW RESORTÓW - tak, jakby to one były tym wysoce wygranym na podobieństwo prawdziwych zwycięzców, czyli PO I PiS!

Ale niestety - to przekroczenie oczekiwań i zapowiadanych żądań według mnie, tym samym jest nieetyczne, albowiem TO NIE BYŁY WYBORY I GŁOSOWANIE NA BLOKI POLITYCZNE, a tylko na partie!

Z jakiej to niby moralnej i demokratycznej racji ci mikro wybrani do sejmu mają rządzić narodem, KTÓRY ICH DE FACTO ODRZUCIŁ poprzez niewielką ilość procentową głosujących na nie w porównaniu do wielkich zwycięzców z ponad 30%-głosów wyborczych?!

Owszem, gdyby to były wybory i głosowanie na BLOKI polityczne - to jak najbardziej ci nisko wybrani przez suwerena mogli by wówczas ubiegać się o teki. I to dotyczy w równym stopniu partię 3D, jak i PSL czy Lewicę.
Nie mają one moralnego prawa rościć sobie jakiekolwiek pretensje do ministerialnych tek i kierowania jakimś resortem! To mogą jedynie czynić wielcy wygrani: PiS i PO lub tylko PiS. Heh - nie żebym był aż takim miłośnikiem PiS czy PO, wcale nie, bo wszystkie mi w jakiś sposób podpadły, chodzi mi jedynie o MORALNY I ETYCZNY ASPEKT skutkow tycy wyborów, aby nie było to kupczenie znowu tekami i resortami POMIĘDZY TAK DE FACTO PRZEGRANYMI, a nie wygranymi, co tym dwom partiom się wydaje i chciałyby w tym sensie niejako ukraść społeczeństwu-narodowi te resorty.

Jak się nie da tak jak powinno być, czyli zwycięzca bierze wszystko - to niech powstanie RZĄD ZGODY NARODOWEJ z dwoma głównymi WYSOKO WYGRANYMI, tj z PiS i PO, a wybór ekonomicznej i społecznej drogi niech rozstrzyga... losowanie programów, jeśli nie można inaczej, wtedy Życie zadecyduje, a nie konflikty znowu.

Inaczej... pucz nam grozi jak w Ukrainie, tak sobie myślę, błędnie zapewne, ale jam tylko starszy oborowy i oficer sztabowy kurnika - to wybaczcie, ale tyle się nasłuchałem od tych osłów i kogutów, że no - musiałem to jakoś wyrazić.
Podsumowanie:
- albo wybory do powtórki /tak jak i referendum!/.
- albo poprawić konstytucję /lecz kto to by miał teraz zrobić po niewczasie, gapy jedne konstytucyjne!?/,
- albo Rząd Zgody Narodowej jedynie z PO i PiS - GŁOWNYCH WYGRANYCH W TYCH WYBORACH, a nie żadne tam "apfale" - niewiele znaczące dla społeczeństwa- suwerena - co wykazało w danych im głosach.

- ale nigdy nie nieuprawniona kradzież resortów przez nisko wybrane do sejmu partie, albowiem naród ich praktycznie odrzucił od rządzenia, dając im niewielką ilość głosów - skutkiem czego teoretycznie i praktycznie NIE POWINNA RZADZIĆ KRAJEM. Naród nie głosował na bloki polityczne, np. Zjednoczoną prawice itd. - a na poszczególne partie, przynajmniej ja takie karty do głosowania otrzymałem, z partiami, a nie blokami partyjnymi.

Jeśli się mylę, to zapraszam do korekty w przedstawieniu och powyborczych refleksji.

Data: 18.10.2023; 22:30

Może jest jakiś wyjątek w kwestii bloku politycznego, być może Lewica, ale i tak jakie to ma znaczenie przy jej tak niskim poparciu Suwerena, aczkolwiek chciałby aby rządziła nawet całym kraje, owszem, ale czy w tej sytuacji tak wypada z moralnego, etycznego punktu widzenia?

Gdzie jest napisane w konstytucji np., że prawo to do rządzenia ma słabiej wygrany przed głównym zwycięzcą wyborów?

Dla głównego zwycięzcy to wręcz OBOWIĄZEK!

Ale niestety - nie w Polsce?

To jakieś pomieszanie pojęć:
zwycięzca na łasce malutkiej partyjki /do koalicji/, którą naród odrzucił...he he!
I taka, jeśli do koalicji wejdzie, pomimo j.w. iż suweren ją de facto odrzucił znikomo na nią głosując, dając jej znikomą w porównaniu do zwycięzcy ilość głosów - taka niechciana mikro partyjka może rządzić wytargowanym resortem, np. szkolnictwem/oświatą, choć to akurat najmniej narodowi pasowałoby.

Za mało czy za wiele było tych pielgrzymek o zdrowy rozum?

Data: 18.10.2023; 22:43

Dlatego to partia zwycięska, choć z niedostateczną ilością mandatów w sejmie by mieć szanse na pozytywne przegłosowywanie swoich ustaw - powinna obowiązkowo utworzyć rząd mniejszościowy, a nie oddawać go, rządzenie krajem - walkowerem niejako jakiemuś blokowi politycznemu.

Ostatecznie o tym czy ustawa przejdzie czy nie - powinno zadecydować LOSOWANIE ustawy.
Zdanie się na Los dla jest jakby zdaniem się na Boga, na wolę boską, co w przypadku wierzących, czyli praktycznie i teoretycznie w naszym sejmie wszystkich prawie posłów - nie powinno być czymś nie do przyjęcia lub kontrowersyjne bardziej, niż dotychczasowe, a także przewidywane spory i konflikty w innym przypadku, a tu odbyło by się to przyjęcie lub odrzucenie w losowaniu gładko i cicho, bo... Bóg/Los tak chciał" i kropka.

Masz rację, koniu - ty to masz jednak łeb jak koń!

Data: 18.10.2023; 23:28

Ale o tym wszystkim o wiele wcześniej powinni byli pomyśleć politycy, uczeni w piśmie i mowie, dziennikarze/redaktorzy oraz konstytucjonaliści, gdyby zechcieli aby na moment odstawić obce problemy zza granicy, a zajęli się naszymi wewnętrznymi - NIKT BY WTYEDY U NICH NIE ZGINĄŁ! Żyłby tam do dziś!
Może pod przysłowiowym czyimś butem, ale to i my tak dziś też mamy tak jakby i też NIKT NIE GINIE, a to jest najważniejsze!
A DLACZEGO? BO NIKT NAM BRONI NIE POSYŁA I NIE KAŻE SIĘ BIĆ O NIEWIADOME ZWYCIĘSTWO! BYŁBY WYEDY OKRZYKNIĘTY ZBRODNIARZEM WOJENNYM I ODPOWIADAŁ ZA TE LICZNE ŚMIERCI.
i TAK PRZED BOGIEM KIEDYŚ BĘDZIE.

NIKT Z W./WYMIENIOMYCH NIE ZADBAŁ O TO, ABY TEGO TYPU ROZWIĄZANIA WPISAĆ DO KONSTYTUCJI RP, BY DEMOKRATYCZNYM ZASADOM WYBORU UPRAWNIONEJ DO RZĄDZZNIE WŁADZY - Z MORALNEGO I ETYCZNEGO PUNKTU WIDZNEIA STAŁO SIĘ ZADOŚĆ.
iNNI, OBCY - BYLI DLA NICH WAŻNIEJSI. a ILE PRZEZ TO MAJĄ JESZCZE NA SUMIENIU, TO TYLKO SAM BÓG WIE.

Los w miejsce mandatu...

TAKI JEST GŁOS SUWERENA -
Z kąta i oślej ławki,
w którą tona posadzili,
za jego na forum przypadki.

A nimi - samodzielne myślenie,
nie podobające się ogółowi;
oborowe ono za bardzo czasami,
gdyż niejeden osioł się nad nimi głowi.

Lecz cóż z tego, żadna to plama,
zważywszy na to co widzimy po wyborach -
zwycięzca przegranym,. przegrany zwycięzcą...
I wciskają nam ten kit o różnych porach.

Tymczasem sprawa jest prosta i oczywista,
choć wybrani opowiadają kawały, że zrywać boki,
mianowicie, że to jakoby ci przegrani są zwycięzcami,
a przecie głosowaliśmy na partie, a nie polityczne bloki...

W ten to sposób maluczcy już dzielą skórę na niedźwiedziu -
uzurpując sobie prawo do ministerialnych tek,
jakby to folwark ich był, a nie państwo demokratyczne,
jeśli nie wygrałeś, jesteś w tyle - odpadasz, Gostek!

Nie głosowaliśmy na bloki, a partie i partyjki,
to, że były one opozycją - nic nie znaczy -
suweren je odrzucił relatywnie niewiele dając im głosów -
w stosunku do faktycznego zwycięzcy /tabelę niech zobaczy/.

Jednakże za mało mandatów w sejmie będzie on miał,
w tej sytuacji rząd mniejszościowy niech utworzy,
bez łaski maluczkich, a o losach ustaw -
niech sam LOS szanse im stworzy.

Jak na kraj ludzi wierzących -
Polak od losu będzie ustawę miał
lub nie, ale wtedy w każdym przypadku powie:
"Widocznie Bóg tak chciał".

/18 X 2023r., ton/

Data: 18.10.2023; 23:44

A, i to było napisane z cyklu: "Sobie a Muzom", pamiętam, pamiętam, że "sam do siebie piszę i odpowiadam".

I za tę daną mi możliwość wywnętrznienia się, co daje mi zdrowie i trwanie - serdecznie Właścicielom tego Portalu dziękuję, a pszczynianom, że jestem w tej oślej ławce gdzieś tu w kącie portalu posadzony i dobrze mi tu.
I tak wszystko leci do naszej mitycznej /?/ Bazy Pola Morficznego, niech zobaczy jacy my tu mądrzy se jesteśmy i z mózgów swych danych nam ku użytkowi pożytecznemu korzystamy. To tyle bo jeszcze zwarcie w kompie zrobię od tych łez kapania.

Data: 19.10.2023; 08:06

Z czego bierze się moja teza, iż de facto było to głosowanie na partie, a jeszcze ściślej na wystawionych przez nie przedstawicieli-kandydatów na posłów i tym samym ich znane nam programy i stanowiska w określonych kwestiach, np. światopoglądowych, a nie całościowe bloki pod które są podpięte, pomimo iż NIE MAJĄ ONE WSPÓŁNEGO PRAOGRAMU W WIELU KWESTIACH.

I tak np. taki PSL różni się bardzo od pozostałych partii dawnej opozycji w kwestiach światopoglądowych, no np. aborcji i już zapowiedziała niezaakceptowanie ich propozycji w tym temacie.

Albo taka partia Trzecia Droga Pana Hołowni - również na wstępie odrzuciła tzw. przez nią PiS-owskie "rozdawnictwo" konkretnej pomocy i wsparcia budżetów rodzin dzietnych, bo to właśnie według niego - 3d - owo "rozdawnictwem jest", a nie wsparciem finansowym dla budowania dzieciom i rodzinom polskim szczęśliwego rozwoju, a także zachęta do zwiększenia dzietności dzięki temu "rozdawnictwu".
A lider tej partii /a nie bloku/ - zamierza się na to zamachnąć.

Z kolei Lewica także ma inne spojrzenie na pewne sprawy itd.

Wyborcy znając ich nastawienie i programy do tych kwestii - z góry zagłosowali na te POSZCZEGÓLNE OSOBY I PARTIE, a nie bloki, bo każdy tam na swój strój.
I co te wybory bez wybory dały, w gruncie rzeczy?
Odpowiedź:
- kolejną walkę o koryta, jakby to jakie świ...etne okazje były!

To są według mnie - zmanipulowane wybory i stracona okazja, głownie z powodu braku jasnego stanowiska co do sposobu postępowania w przypadku takim jak obecny - tj. bez rozstrzygnięcia na skutek mniejszości sejmowej: kto z kim lub sam ale jak i co dalej jego ustawami, mającymi służyć państwu i narodowi - suwerenowi.

Data: 19.10.2023; 08:13

Dowód na powyższe:

- zakreślaliśmy NAZWISKA kandydatów z poszczególnych partii, a nie krzyżyk stawialiśmy na jakiś blok polityczny.

Tymczasem nagle partyjki z mało znaczącymi wynikami w porównaniu do głównego /PiS/, a nawet drugiego zwycięzcy /PO/ - już ostrza sobie pazury na ministerialne teki i chciałyby współrządzić, a to jest jak na mój gust - przegięcie demokratycznych reguł, tak jak u /.../, co się naszym podobało i widocznie chcą u nas tego samego, ci demonokraci.

Data: 19.10.2023; 09:22

Blok ma jeden program i cele, a nie tyle ile partii i wyborcy/naród głosował za poszczególnymi, znanymi im programami poszczególnych partii i ich kandydatów, znając ich stanowiska w określonej sprawie, np. aborcji, adopcji dzieci przez pary gejowskie, in vitro, małżeństwa jednopłciowe, tzw. rozdawnictwo itd., a tymczasem teraz okazuje się, że głosowali na bloki jednak - bo do rządu chcieliby wszyscy, nawet ci co zdobyli niewielką relatywnie ilość głosów wyborczych - bo po prostu suweren znając ich poglądy i programy - nie zagłosował na nie w większości o wiele większej, niż na zwycięzców tych wyborów, co też oznacza że im się nie podobają, a mimo tego te partyjki roszczą sobie prawo do rządzenia, z jakiej racji, pytam?
Nie podoba mi się ta manipulacja i uzurpacja władzy.

Data: 21.10.2023; 19:48

Pomigane te wybory jak zużyta żarówka, za to ja mam świetną zabawę, jak zwykle, z moimi osłami oborowymi... A ja im też tak ulegam, i wierzę choćby nie wiem jak kłamali i panikowali, byle resztę świata zwieść - jak ci nasi na kłamstwa łasi, a przy tym bochaterami se być /nie poprawiać! tylko się z tego śmiać.

O przysłowiu pamiętaj, Polaku !

Jednym słowem popierdzielone te wybory
jak lato z gradem, żeby się wpakować w taki pat,
to naprawdę trzeba być z dzisiejszych czasów
i ja się tym bawię jak kiedyś latem z radiem, fakt.

Ha, gdzie te czasy, gdy wszystko było od A do Z
starannie przewidziane, no - Francja elegancja!,
a dokładniej, to od P do Z aż do P i R...
w tamtym PRL, ależ to była polska Inteligencja!

Nawet Zachód miał przede nami respekt
i szacunek niebylejaki,
z odwiedzin wielkich głów to wiemy,
teraz odwiedzają nas chojraki,

by nami pomiatać tak jak oni czegoś chcą,
a nie my, przynajmniej wewnątrz Polaki honorowe.
raz nam dają prezenty, zaraz potem je odbierają,
zwalając to na jakieś "kamienie milowe",

co w gruncie rzeczy niczym innym,
jak kamieniami w naszą suwerenność rzucanymi,
lecz fakt - to sami nasi entelegentni inaczej -
podpisali traktat lizboński, iż z ręką w nocniku zostaliśmy...

Nawet wyborów skutecznych, tj. takich,
by rząd bez sporów od razu rządzić miał -
to tego sformować nie potrafią, choćby na wypadek
by na wroga być gotowym, gdyby na nas napaść chciał...

Tylko jakieś koalicje - bez wspólnego
i gotowego programu, jak się okazuje,
a to już PRZED WYBORAMI należało mieć,
to nas osłabia i wróg to czuje.

Tego wroga zresztą, co sami dla się
i dla Polski i Polaków wykreowali,
wtrącając się na siłę obcym,
byśmy się teraz atomu jego bali.

Jasne, oni nie cierpią takiej gadki
nazywając ją narracją wroga,
ale nawet prezydent USA to już gada,
iż może stanąć na naszej ziemi wroga noga.

Nie drażni się gniazda szerszeni,
ani gawry niedźwiedzia,
bo nawet jeśli z nimi wygramy -
po co nam te liczne ofiary...?
To zwykła niewiedza.

Gdzie zatem tamta inteligencja,
ci dziennikarze, uczeni i politycy bez fobii,
dzięki czemu Polska bezpieczna była,
gdyż tylko nam się wtrącali, a teraz co się robi?

A robi się wszystko - by Polak w ciągłym strachu żył,
o to, czy ten podrażniony przez nas niedźwiedź
wejdzie tu, "odbierając ziemie zachodnie podarowane nam",
to rada dla nowych moja taka: polityku - cicho na d... siedź!

Pilnuj polskich interesów, a nie obcych
nie ulegaj kłamstwom,
iż ktoś na nas czyha, bo to fałsz i dla Pokoju mina!
gdyż my członkiem Sojuszu, co nas ochroni,
I też dawną republiką czyjąś nie byliśmy, jak Ukraina.

To po co było siać panikę i napinać zagrożenie?
Efekt tego taki, że armię musimy pomnożyć,
co miliardy nas kosztuje i kosztować będzie,
a czy i tak uda nam się odwetowy atak przeżyć?

Tak jak te wybory nic nie dały,
prócz swarów i przeciągania liny o swojego ministra,
a choćby z niewielkiej partyjki, tak na nic się zdadzą
nadzieje niewdzięczników, walka o teki będzie ostra.

Czy to kto wykorzysta przeciwko nam -
to już chyba z góry wiadomo i będą oni o głodzie,
albowiem: "Polak przysłowie sobie już dawno kupił,
iż jaki przed szkodą - taki i po szkodzie jednako głupi.".

21 X 2023r., ton, na pless.pl - forum - wobec faktu ta rymowanka, że straszą nas wrogiem z samego ranka, a tu dopiero targi o rząd nowy, co niebezpieczeństwo nam stwarza./

Data: 31.10.2023; 14:24

/Dla wątku: Nasze przemyślenia... - tu w związku z ciszą powyborczą tak jakby, w czasie której zwycięzcy dogadują się w kwestii utworzenia rządu RP, a ciężko im to idzie, albowiem choć zwyciężyła partia rządząca PiS z tym swoimi plusami" /500zł, 13. i 14. i przywróconym PRL-owskim krótszym wiekiem emerytalnym wydłużonym do 67 lat za/PO dawnych rządach PO - to jednak mimo wszystko nie zdobyła ona większości parlamentarnej - co by ją dyskwalifikowało z dalszego rządzenia - pewnie dlatego, że przedobrzyła z bycia bardziej katolickim/religijnym, niż reszta wyborców by sobie tego życzyła, bo ograniczało to ich wolność decydowania o sobie.../?/.
Aktualnie trwa cisza powyborcza.

Tak bym nazwał ten okres względnego spokoju politycznego w naszym kraju.
Ludzie, wyborcy, czyli SUWEREN, jak się to szumnie też zwykło nazywać - wybrali... nicość.
A wkrótce dowiemy się czy i nijakość. Może nie wkrótce, a po jakimś czasie.

Lepsze i gorsze wybory nasze, czy... nie nasze...?

Piszę do was, puste ściany, po wyborach -
z tego forumowego kąta na plessie i oślej ławki,
gdzie mnie samego, tona, posadzono
za grzechy samodzielnego myślenia, bo de facto -
wraz z osłami mymi to obmyślam - o to mnie posądzono.

Tymczasem społeczeństwo na własnej skórze
się przekona, gdy samo zobaczy
co lepsze: pieniądze za obyczajowy
fundamentalizm katolicki, czy ich brak
lecz czy wówczas władzę obsobaczy...?

Możliwe, że zaciśnie zęby
i chudsze portfele,
za cenę wolności dysponowania sobą,
a nie pod dyktando fundamentalistów,
co z wolnym człowiekiem co chcą robią.

Fakt, niekoniecznie człowiek stworzonym
jako wolna istota, niezależna od nikogo,
toć zawsze od kogoś zależny on jest -
jak nie od rodzica, co gorąco kocha,
to poźniej szefa, byle on jak ta matka, a nie macocha.

Mimo to i wbrew temu -
ten niewolny człowiek -
zawsze uzna się za rzekomo wolnego,
choć to idea szyta grubymi nićmi , jak i ta,
że szczęście dać mu może pozycja niezależnego.

Podobnie jest z państwami,
co by chciały być zarówno wolne jak i niezależne,
i na tej idei budują pozory, jak jakie dzieci,
acz i one szyte grubymi jak dratew nićmi,
dziwne, że oba te dążenia aż tak.. tragicznie zbieżne.

Albowiem zapominać nam nie wolno,
iż do świata zwierząt jednak przynależymy,
mamy zatem podobne instynkty -
tak do znajdywania ofiary i jej upolowania,
jak i zabijania i jej mordowania....

Jedynie narzędziami sie różnimi:
nieludzkie zwierzęta mają kły i pazury -
gdy ludzkie mają żelazne uzbrojenie,
nawet specjalnie agresja nas nie różni,
i też jak one - nikt z nas nie żyje w próżni...

Sąsiedzi wokół nas też przeróżni,
a i to nieprzypadkowym się zdaje,
jakby to karma /dar lub kara/ nam ich dawała,
a nie my sami ich sobie wybierali,
na odgadnięcie tego my za mali.

Te same przyczyny leżą u podstaw -
wybieranej przez nas władzy,
jednak bliżej prawdy będziemy, jeśli powiemy -
DANEJ NAM, albowiem i tu, a jakże -
Bóg/Życie - za dobre wynagradza, a za złe karze...

Tak, że zobaczymy za czas jakiś -
czego to efekt ten nasz wybór był:
czyśmy sami sobie toto wybrali,
czy też Los - Bóg - Życie nam ją dał,
byśmy POczuli - czyśmy w dobru aktywni, czy ospali.

/31 X 2023r., ton, na pless.pl/

Data: 02.11.2023; 11:34

/Dla wątku o wyborach i refleksjach naszych, w związku z nimi, gdy o władzę walczą rycerze i giermkowie.../.

Wyborcza bitwa o zwycięstwo giermków,
czy rycerzy...?

W wielkiej bitwie o przywództwo
potężni rycerze udział wzięli,
obok nich - giermkowie marni i mali
co się rycerzom pod nogami plątali,
taki typ żołnierza, wiecie,
co się wszystkiego bał,
głównie rozdawnictwa przeciwko biedzie,
Teraz, kiedy wielcy wygrali-
giermkowi świetnie się wiedzie:
on też królem zostać by chciał.

To ja się pytam w takim razie:
po cóż na cóż te drogie wyprawy -
rycerzy dzielnych wraz z giermkami,
jeśli ci drudzy w razie wygranej -
zostają naszymi panami?

Nie udźwignie rycerz zbroi swej?
Za ciężką mu ona, że do dźwigania jej
giermka do pomocy musi brać?
Jeśli on taki słaby, ten rycerzydło,
iż do pomocy brać musi giermka CHołownię
to bym mu doradzał chodzenie na siłownię.

A gdy już sił nabierze, by ciężary unieść,
jaki mu na barki lud nałozyć chce,
niechaj giermka do domu odeśle,
by on tam na gospodarstwie,
a to dlań sprawa dziś jeszcze marna -
"rozdawnictwa" się nauczył -
pośród głodnych kur i kogutów
sprawiedliwie dosypywał im ziarna.

A gdy już opanuje tajniki g/ł/odnego życia
POśród gawiedzi rycerza swego -
wówczas dopiero niech POmarzy -
królem zostać całego kurnika,
jako tonowi to się powiodło,
gdyż on zawsze za rozdawnictwem
nadmiaru ziarna dla gawiedzi swej był,

choć nie od dziś to wiadomo,
i ton też to wie i tak twierdzi,
iż wdzięczność ludu, tak jak łaska pana -
na pstrym koniu zawsze jeździ.

Ziarno kurom rozdane,
gawiedź najedzona,
mimo tego pamiętaj o tym,
że zawszeć, zgodnie z tym porzekadłem -
będzie ona na cię najeżona.

I jak przyjdzie co do czego, tj.:
czy dać tobie dalsze gospodarowanie
czy owemu skąpemu giermkowi -
przeciwnikowi rozdawnictwa ziarna -
nie licz na wdzięcznośc i łaskę ludu,
dostaniesz od niego łubu dubu.

Być może temu, że za bardzo klękałeś
przed osłami /oborowymi rzecz jasna/,
a lud miałeś za przydatny do dyktowania jemu -
jak ma żyć i z kim - byle "po Bożemu",
jako to ci różni Kaje-tani ci podpowiadali
lub inny JAKI fundamentalista -
jakby to krajanie poganie jacy,
takich u ciebie długa "czarna" lista;
oj, nie byłeś dla ludu tego
dobrym demokratą i całkiem cacy.

I nie pomogło twoje rozdawnictwo,
co biednych uczyniło szczęśliwszymi,
dla giermka to i tak był "krok fatalny"
ani przywrócony krótszy PRL-owski
wiek emerytalny,
wiele twojego o bezpieczeństwie
obłudnego ględzenia -
lniewdzięczny ud i tak wybrał sobie...
giermków do rządzenia -
rycerza szlachetnego pozostawiając na boku,

Teraz wszyscy oni jednako gotują się do skoku -
na koryta-rze sejmowe i na kasę;
niebawem - jaką mają klasę - każdy się dowie:
czy faktycznie to tacy szlachetni rycerze,
czy tylko plątający się giermkowie,

Albowiem, że przypomnę raz jeszcze
z początku powyższego -
te moje u góry wiersze:

W wielkiej bitwie o przywództwo
potężni rycerze udział wzięli,
obok nich giermkowie znać o sobie dali
co się rycerzom pod nogami plątali;
taki typ żołnierza, wiecie,
co się wszystkiego bał,
głównie rozdawnictwa przeciwko biedzie,
najchętniej by ludziom wszystko zabrał.

/02 XI 2023r., ton; z cyklu: Pożyjemy, zobaczymy./

Data: 07.11.2023; 07:17

No i upłynął już prawie miesiąc od bardzo demokratycznych wyborów, tak sądząc po wysokiej frekwencji /70%/, która jednak jakby zadławiła się sama sobą - bowiem - choć były one demokratyczne, to jednak, jak się okazuje - nie do końca praktyczne, jeśli teraz nie od razu da się zwycięzcom sformować nowy rząd, z powodu braku większości sejmowej.

Nawet tak do końca, to nie wiadomo z tego powodu kto nim jest, tym zwycięzcą...

Mimo to - Pan Prezydent RP - Andrzej Duda - misję powołania nowego rządu powierzył "staremu" premierowi, Mateuszowi Morawieckiemu z PiS, z racji tej, że o on jest liderem zwycięskiej jednak partii w tych wyborach, co by nie mówić, bowiem raz, ze zdobyła największą ilość głosów, a dwa - ze opozycja, składająca się z licznych koalicyjnych w tych wyborach partyjek /aż 13!!/ - praktycznie i teoretycznie miała ich każda z osobna mniej od PiSu.

Będzie to zatem mniejszościowy rząd, na jakiś krótki czas zapewne, po którym opozycja przejmie jednak większościową w sejmie władzę.

To dla Pszczyny, Tychów i okolic jest o tyle ważne, aby miejscowi notable wiedzieli, iż nie warto PRZED STOSOWNYM CZASEM na nikim ze starej władzy się odgrywać, gdyby mieli taki chrz...aniony zamiar.





-

Data: 09.11.2023; 10:07

Jesteśmy obecnie w stanie zawieszenia przed wyborem rządu, najlepiej większościowego, by już wyborów nie musieć powtarzać, drogo to bowiem nasz budżet państwa kosztuje, jak to dozbrojenie i powiększenie armii naszej z powodu awanturnictwa naszych podpoli-tyków, co śmierci się podobają, bo jakby ją kochają.
I na tę to napiętą chwilę - by nudzie zaradzić, a przy tym nie usnąć, przeciwnie - na nogi się poderwać do skoku jakby, bo wróg podobno czuwa i szykuje się w odwecie na nas - ta oto poniższą s-rymowanka - układanka, jaką mi podyktowała moja wnuczka Danka, której nigdy nie posiadałem, ale zamiar taki miałem:

Trzymajcie się mocno, bi ciężko będzie i ze stołka naprawdę spaść idzie:


Zemsta Pani Demokracji...?

A było, że sami demokrację
w jakimś kraju pokpili,
byle dogodzić swym obsesjom,
teraz demokracją sami się udławili...

Wybory bez wyboru urządzili,
cha cha, kupę forsy na tym stracili,
tak to się na narodzie zemściła
Pani Demokracja, co ją gdzieś zdusili...,

iż legalny prezydent tego kraju
salwować się ucieczką był zmuszony,
nikt wtedy o to larum nie podnosił,
iż demokratyczny wybór jest stłamszony...

Z czego teraz tylko kupa śmierci,
zniszczeń i tragedii w nim,
miliardy idą na sianie ich śmierci,
by niedźwiedziowi pokazać onże kim !!

A on tyle sobie z tego robi,
co każdy niedźwiedź w naturze,
sobą wciąż jest i tyle -
po swoje "borówki" sięga małe i duże...

Albowiem wszystko co na jego terenie -
za własne uznaje, choć innych też to kusi,
"Kij/ow/em machniom -,
i wara każdemu z historycznych ziem Rusi !".

No i masz ci całego niedźwiedzia,
znamy od dawna jego naturę,
az dziw bierze, że ktoś chce to zmienić,
wbrew wszystkiemu, co nad naturę bierzed górę.

Owszem, pokonać go może myśliwy,
uzbrojony w strzelbę na niedźwiedzie,
toteż posyłają ofierze jego kupę strzelb,
by wesprzeć go w tej biedzie.

Cóż to jednak da ofiarom tym, co już
przez agresora rozszarpani,
nie lepiej było dać mu te borówki,
najadłby się i odszedł do bani?...

Bani pełnej miodu,
a nim, któż uwierzy -
wielka satysfakcja z przyłączenia
historycznych ziem do Macierzy...

Tak to stary niedźwiedź walczy
o swe dawne terytoria,
jak walczyły zawsze o to samo
inne światowe imperia;

a to Ameryka, gdy Indian
zepchnęła do rezerwatów,
a to Australia/Anglia -
gdy Aborygenom też nie szczędziła batów.

Lubo krwawa konkwista w Ameryce,
afrykanskie niewolnictwo i wszelka podległość,
co też dała to ponure świadectwo
jakaż to cywilizacyjno-religijna podłość,

obok tej wychwalanej i dumnej z pozoru,
którą się dziś chełpimy - grecka i chrześcijańska,
z której owe wszystkie zbrodnie wyrosły, o zgrozo,
taka to ta sędziowska nad kimś mentalność wielkopańska.

A ten nasz przyzwoity król Łokietek,
co też ziemie polskie jednoczył
po rozbiciu dzilnicowym króla Krzywosutego -
czyż nie tak samo do księstw zbrojnie wkroczył?

Aby znów Polska była Polską -
silną i bezpieczną wobec wrogów,
wbrew zgodzie na to udzielnych księstw -
nikt mu dziś za to nie przyprawia rogów...

Tymczasem dziś zapomnieliśmy o tym,
i godzimy się, by tysiącami ginęli bracia niewinni -
na wschodzie, bo nagle nielubiany niedźwiedź -
zrobił to samo, co kiedyś inni.

Dziś przez nas szanowani i uwielbiani,
zapomnieliśmy im to niewolnictwo i wojenne pożogi,
bombardowania i liczne śmierci naszych z kolei braci,
A dziś oni.. przywdziewają nad kimś sędziowskie togi...

By nad niedźwiedziem wyroki ferować
choć ze swoich jeszcze się nie rozliczyli,
przynajmniej nam, Polsce -
odszkodowań w pełni nie wypłacili...

I tak po kolei - winni podobnych czynów, co je obecnie
niedźwiedziowi przypisują, gdyż są to ich wymówki,
a sieje to ich wsparcie jeno śmierć i zniszczenie,
czego mogłoby nie być, gdyby mu dać te "jego" borówki...

Co radził zresztą sam były prezydent USA, Trump,
uniknięto by tragedii naszych braci, Panie Bidon,
A tak - przez ten upór i naszych w tym wrogie obsesje
/pamiętamy to napiszczanie!/ trwa nadal ten ich Armagedon.

Jakby całkiem zatracili swój instynkt samozachowawczy
bali się, iż niedźwiedź ich samych, jak borówki potraktować musi,
a przecież nie od dziś wiadomo, że najbardziej uwielbia on miód,
a tym miodem dlań - zjednoczenie historycznej Rusi.

Tego wszystkiego nie wzięli nasi podpoli-tycy pod uwagę,
dogadzając jedynie swym antyniedźwiedzim obsesjom ,
jakby to filmów przyrodeniczych nie oglądali
lub na lekcji przyrody, zamiast się uczyć - spali !

Z tego lenistwa i przyrodniczej ignorancji
wyszła ta zemsta na nas Pani Demokracji,
za dawne jej pokpienie u sąsiada -
i nam za to także dała po bani.

Bo wybory niby się odbyły,
też całkiem demokratyczne,
lecz nic z nich nie wynikło,
biorąc to liczbowo, czyli statystycznie;

zwyciezcy większości parlamentarnej brak,
parlamentarna większość podzielona jak dzielnik,
czyżby tak zakpiła z nas Pani Demokracja
za takie samo pokpienie Jej u kogoś, ki piernik?...

I czy powtórka z wyborów nas czeka,
a za nią kolejna i tak aż do znudzenia,
całkowitego nawet z tego powodu
budżetu opróżnienia...?

Czy wróg nie wykorzysta tej szansy dla siebie
nie weźmie odwetu za te nasze napuszczanie innych,
przeciwko niemu, że skutki tego dla naszych braci aż tragiczne;
czy warto było dawać upust swym fobiom ludzi pozornie religijnych...?

I tu wkracza Ferdek Kiepski ze swym zeznaniem
przed prokuratorem,, iż: Wszyscy tej zbrodni są winni"...
"Cały naród oskarżam" - tak powiedział jemu Ferdek,
gdy ten pytał go, czy są jeszcze jacyś inni?

Cóż nam tedy wypada, Drogi Narodzie?
Powtarzać wybory aż do skutku?
Lecz jakiego to skutku...?
Takiego co nas pogrąży w radości czy smutku?

Wszak my przecież kochamy swój krzyż,
"I krzyża mamy nie opuścić"...
Czyżby skutkiem tego zła przepowiednia
dla nas znowu miała się ziścić...?

Może jednak opuśćmy ten swój krzyż,
skupmy się więcej na Zmartwychwstaniu,
wtedy Polska zapomni o cierpieniu,
a zatrzyma się na radosnym trwaniu...

Wybory póki co - bez wyboru,
wybierać musi każdy z nas z osobna,
co lepsze: nosić dalej ten ciężki krzyż,
czy wyzbyć się wrogich obsesji, dla Polski Dobra.

/09 XI 2023r., ton, na pless.pl - forum./
/Z cyklu: Blebloły tona pierdoły - by lepsze były Polaków wybory.. Dla wątku: To nie były wybory.../.

Data: 09.11.2023; 10:28

- Ty, obudź że się !! Koniec drzemki!
Teraz komedię jaką sobie puść, po tym horrorze...
A w ogóle, to klękaj i podziękuj Bogu tak:
O, jak fajnie, że jeszcze żyję, o święty Boże!

Ten ton, to mnie naprawdę wykończy,
czytać go jeno mogę na urlopie,
lub na emeryturze, pisze tak
bo chyba go coś w tej oborze kopie.

To ten koń jego pewnikiem,
gdy osioł mu to wszystko dyktuje
te jego farmazony i wypociny,
a jeszcze lama im na to pluje...

Lepiej zróbcie raz,
a dobrze te wybory,
bo inaczej ton znowu nieźle nas podsumuje,
a ja będę od tego cały chory.

Takie to są tego tona te bebloły.

Data: 09.11.2023; 11:26

No i tak to mamy z tymi wyborami bez wyborów, tak jakby.
Przyszłe będą lepsze?
"Mamy, na co zasłużyliśmy"...?
Kto tak powiedział?
Wierzący powie, że wie,
niewierzący, że Życie tak wygląda, bo ma swoje zasady, swoje prawa i reguły., np.:
- "wet za wet",
- "jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie",
- "ząb za ząb",
- "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz",
- "co sobie nagrabiłeś, to uprzątnąć musisz"
- "jakiego piwa nawarzyłeś, to go wypij".
- "śmiecisz, to mandat dostaniesz".
- "Jak Kalemu krowę ukraść, to źle, a jak Kali ukraść krowę, to dobrze"? Itd. Dopisujcie.

Data: 12.12.2023; 10:08

No i tak się też stało: wczora z wieczora Pan dotychczasowy premier Mateusz Morawiecki w wyniku negatywnego dlań głosowania po wygłoszonym expose złożył urząd.

Tak się zemściła na tym rządzie i na nim samym ta ich podpoli-tyka wojny i śmierci, jaką się wspierał-li ci nasi pobożnisie.
Do tego jeszcze dyktatorskie zapędy w dziedzinie obyczajowej, czyli jak dawniej: "po linii i na bazie, towarzysze"", znaczy obecnie: bracia i siostry" w tradycji zapyziałej - prosto z Karkówka i ogólnie ściany wschodniej zapożyczone, że co mini-ster z tamtej strony, to kardynał tak jakby albo biskup co najmniej, że pielgrzymka zaliczona być musiała i wizyta u ojca cudzego jakby swego - wszystko w ramach oczywiście konstytucyjnej zapowiedzi o "świeckiej bezstronności /neutralności/ władz państwa od Kościoła-religii...

Tak poza tym, to uważam, że expose ustępującego premiera walczącego o reelekcję było dla Polaków i Polski bardzo dobre, z tym znanym wyjątkiem o bezpieczeństwie kraju, które w okresie ich rządów bardzo osłabili przez to co wyżej opisano, a co nas na skutek tego bardzo wiele kosztuje, bo zbroić się na potęgę musimy, przez to cośmy sobie u Rusków nagrabili, a najgorzej przedtem, znaczy - przed nimi - nie było, no ale tak to bywa z wierzącymi: Przykazania i modlitwy swoje, a praktyka ICH życia i polityki swoje, że rozdźwięk pomiędzy nimi sporo nas teraz kosztuje, by przeżyć chcieć.

Z całego przemówienie utkwiły mi dwa najciekawsze punkty:

1. Wzmianka o DOCHODZIE PODSTAWOWOYM, który według premiera powinien być, dla takich obywateli Polski co pracy znaleźć nie umieją lub nie mogą jej dostać /takie coś jak u św.p. A. Leppera kiedyś, pamiętacie może/, to by według expertów obecnie mogło wynosić ok. 1300zł.

2. Zaznaczenie, iż wolność słowa i swoboda wypowiedzi powinna także być przestrzegane i wtedy, gdy coś wydaje się komuś nieprawomyślne, czyli wbrew polityce rządu np.
Tyle zapamiętałem, aczkolwiek ogólne wrażenie zrobiło ono na mnie dobre w przeciwieństwie do niegodnych posłów śmichów i chichów w jego trakcie, bo nie wiedzą oni chyba, że i na nich ciąży odpowiedzialność za tę podpolitykę wschodnią, gdzie wskutek tego tysiącami giną ludzie: NIKT Z NICH NIC NIE ZROBIŁ, BY BYŁO INACZEJ, TYLKO PODPINAŁ SIĘ POD TĘ ANTYPOKOJOWĄ PODPOLITYKĘ, NAWET NIE PROTESTUJĄC, a zatem z kogo się śmiali? - Z SIEBIE SAMYCH, CHOĆ PŁAKAĆ POWINNI I BĘDĄ, kiedyś.
Nowemu premierowi życzę jak najlepiej da naszego i nie tylko - DOBRA.

Data: 12.12.2023; 10:57

I co, dziećki /do lat 100/ - wyciągniecie jakieś wnioski z tego dla siebie i swoich bliskich, by uratować Życie?
Mam nadzieję, że tak, no i o to moim kogutom też chodzi, ale czy one swoje uratują, znając ch przeznaczenie?
Mam nadzieję, że nie chcecie być tymi kogutami, jak ci nasi podpoli-tycy, łącznie- z podpierającymi ich dziennikarzami i redaktorami, uczonymi co nadużyli dr i prof. przed nazwiskiem - hańbiąc je swym kogucim pianiem, że śmierć zwycięża i tchórze ze splamionym nią futerkiem.
Mam nadzieję, że nowy rząd pod przewodem nowego premiera stale na ogół
uśmiechniętego, bo miły i sympatyczny se on jest, nie można zaprzeczyć, - da społeczeństwu polskiemu przynajmniej tyle, co tamten rząd PiS i premier i nie ulegnie marnym swoim doradcom, jak kiedyś, choć już się tacy objawiają, co radzą Jemu np. likwidację 13ki - 14-ki, chowając to w jakiejś rozmytej z czasem podwyżce emerytur czy inne emeryckie radości na ten bliski koniec ich życia.

Niech nam żyje nowy król! /z UE.../

Powodzenia. I Bądźcie odważni,
jako ten Wasz premier odważny
też kiedyś był, jak PRAWDZIWY katolik,
że z Ruskiem dla Pokoju był poważny.

Że objąć się z nim umiał,
jak człowiek z człowiekiem, różnica duża,
co katolika to dziwić specjalnie nie powinno,
a jednak dziwi i wzburza...

Czy to zatem udawani wierzący,
lecz w co oni tam wierzą Bóg raczy wiedzieć,
czy tylko w Boga...nie wypada mi tego powiedzieć,
fakt faktem, że giną m.in. przez nich ludzie,
i dlatego nie mogę spokojnie usiedzieć,
jak Wy, macie naprawdę nerwy jak postronki,
gratulować? - może tak, lecz z głupią miną,
bo to tak - jakbym sam tam ginął...

Tedy raz jeszcze:
nie bój się, człowieku, tylko Miłość kuj:
objąć jednego i drugiego, tj. pozornie wygranego i przegranego,
jeśli da to komuś życie i pokój.

Już raz POkazałeś, że stać Cię na taki gest,
za który jesteś potępiany fest,
ale to przez sługi szatana zapewne,
bowiem tylko on daje śmierć, to pewne.

Bog daje Życie, a szatan śmierć,
przez "grzech pierworodny" ona jest,
jeśli zatem ratujesz Życie - od Boga to pochodzi,
a kto PODTRZYMUJE i wspiera śmierć - w Boga godzi.

Powodzenia zatem w budowaniu szczęścia
dla narodu polskiego, i nie tylko,
nie jak ci, co burzą i podburzają,
kiepską przyszłość nam i sobie zapewniają.