Pszczyna
W klubie od: 12.09.2008
Ilość komentarzy: 35
Ilość postów: 136
Ilość wyświetleń: 32928
krzysio_fizyk
Oni potrafią dobrze czytać. Jak oni pisali komentarze to w tekście pisało o końcu roku. Najwidoczniej osoba wprowadzająca ten artykuł na stronie zorientowała się, że walnęła byka.
Coś za mało tych oficjeli. Proponuję zaproście jeszcze pana Tomczykiewicza, Donalda Tuska no i Cezarego Grabarczyka. To jest naprawdę duże wydarzenie. Nie napisano, czy TVP będzie, ale trzeba założyć, że tak. W końcu to symboliczne wkopanie łopaty.
Niektórym tzn. Frodo i plessino najwyraźniej portal Pless pomylił się z portalem Onet, gdzie podobnych trolli jest więcej. Te osoby tylko ośmieszają się takimi odpowiedziami. Nie mają kompletnie nic merytorycznego do powiedzenia i próbują zaistnieć w żałosny sposób na forum.
Wracając do meritum sprawy. Ta informacja to prawdziwa tragedia dla osób tam pracujących. Elwo to jeden z największych pracodawców w Pszczynie. Zwolnienie bardzo dużej części załogi Elwo doprowadzi do tego, że w Pszczynie będzie jeszcze bardziej beznadziejnie z rynkiem pracy niż do tej pory było, ale jak ktoś już słusznie zauważył za decyzję zarządu odpowiedzą teraz zwykli pracownicy. Szkoda też, że władze miasta bardziej dbają o to, żeby promować Pszczynę od strony turystycznej, a z drugiej strony nie robią praktycznie nic aby ściągnąć jakiś biznes do Pszczyny.
Osa
Chamskimi wyrażeniami "won z pless" zwracaj się proszę do członków swojej rodziny. To po pierwsze. Po drugie, nie wiem kiedy ostatnio byłaś w pszczyńskim szpitalu. Ja byłem dwa tygodnie temu i towarzyszyłem osobie chorej na serce. Jak tak ma wyglądać służba zdrowia, gdzie sercowca goni się po całym szpitalu nie udzielając koniec końców żadnej konkretnej porady to ja dziękuję.
Na szczęście widać, że są osoby rozumne bo następny komentarz po Twoim pisała właśnie taka osoba.
Szczególny "ukłon" należy się przede wszystkim temu, który wpadł na pomysł zmiany świateł na głównym skrzyżowaniu w Pszczynie. Przed zmianą korki zdarzały się przeważnie w piątki i czasami w środku tygodnia. Po zmianie stoi się w korkach non stop. Temu komuś należy postawić pomnik.
A odnośnie reszty trasy. Ten raport był zapewne robiony przed oddaniem świateł na skrzyżowaniu DK-1 z drogą na Kobiór/Mikołów. Przed instalacją tych świateł często dochodziło tam do wypadków, teraz jest już znacznie lepiej. Zamnięty zostanie również przejazd przez DK-1 za stacją BP przed lasem. To również spowoduje zmniejszenie wypadków. Zostanie niestety zjazd na Piasek przy DK-1 (pierwszy od strony Tychów). Z nim trudno będzie coś zrobić, a on niestety generuje dużą ilość wypadków.
Hanys
Czytaj nadal "Nasz dziennik", słuchaj nadal wystąpień posłów z PIS, słuchaj nadal Radio Maryja i dalej głoś takie głupoty. A jak już w końcu pójdziesz po rozum do głowy, to zapraszam do Gliwic. Tam praktycznie wszystkie szpitale stały się spółkami prawa handlowego i na pewno nie uwierzysz, ale umieralność wcale nie wzrosła po ich przekształceniu, ludzie starsi wciąż żyją w tym mieście mimo iż chodzą do szpitali. Ale w to zapewne nie uwierzysz.
Tak, teraz jak osoba starsza przyjedzie do szpitala w Pszczynie to od razu trafi do prosektorium. Tak, oglądajcie dalej wystąpienia posłów PIS, którzy straszą społeczeństwo prywatyzacją szpitali i dalej piszcie takie śmieszne rzeczy.
Tak, bardzo świetna. Tylko ankiety mają to do siebie, że można je do kosza wyrzucić. Już widzę, jak te 60% respondentów, którzy wzięli udział w tej przezabawnej ankiecie, idzie do kina Wenus.
Jestem dobrej myśli bo wiadomo, kto to będzie budować. Jeśli będzie opóźnienie miesięczne lub dwu to nic się złego nie stanie. Nie wiadomo, na co natrafi ekipa budowlana. Ciekawostką dla mnie jest jednak to, że od wyboru najkorzystniejszej oferty do podpisania umowy minęło tak mało czasu. Wynika z tego, że firma która złożyła najniższą ofertę i która to oferta została odrzucona przez komisję przetargową ze względu na błędy, de facto nie złożyła odwołania, czyli przyznała się do błędu.
A czym szanowni goście przyjadą do Pszczyny? Zapewne limuzynami. Czy szanowni goście będą stać w notorycznych korkach, czy też przez "przypadek" trafią na otwarte szlabany? Ot, to ciekawostka.
Do M.S.
W mojej wypowiedzi nie chodziło o to, aby wymieniać ogrodzenie poczty na coś innego, ale żeby je po prostu wyremontować. Ogrodzenie zapewne kiedyś było ładne, ale widać że od czasów międzywojennych nie było praktycznie odnawiane.
W odróżnieniu od poprzednio publikowanych zdjęć tutaj praktycznie widać małe różnice między tym co było, a co jest. Szczególnie chyba płot przy poczcie się nie zmienił od tamtego czasu tzn. od okresu międzywojennego nic z nim nie robiono.
Widać, że Niemcy to budowały bo ładny i solidny budynek. Potem niestety przejęli to Polacy, a dokładnie PKP i wszystko zostało spier....
Założę się, że dzisiaj w tym samym miejscu trudno byłoby zrealizować podobny kulig ;-)
wyłapywacz
Czy brałeś kiedyś udział w jakimś postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego? Gdybyś brał to byś wiedział, że z powodu byle jakiej pierdoły można odrzucić ofertę złożoną w przetargu. To po pierwsze. Po drugie - czy słyszałeś o tym, co do tej pory zrobiły te firmy z tego konsorcjum, co zaoferowało najniższą cenę? Ja poszukałem w googlach i naprawdę można się było złapać za głowę. Dlatego osobiście cieszę się, naprawdę się cieszę, że wygrała firma Budimex-Dromex. Jeśli faktycznie ta firma będzie realizować kontrakt to wszyscy pszczyniacy i okoliczni mieszkańcy powinni być zadowoleni. Firma ta to jedna z nielicznych, która naprawdę coś robi. Proponuję pojechać na węzeł Murckowska w Katowicach - to właśnie ta firma realizuje ten potężny kontrakt i aż miło patrzeć, jak to się buduje. Proponuję również pojechać A4 kawałek dalej do Gliwic i zobaczycie zgoła odmienną sytuację - tamten przetarg wygrała firma J&P Avax, kompletnie nieznana firma, która jest również odpowiedzialna za budowę A1 na odcinku Bełk-Sośnica. Wiadukt nad tą nową autostradą oddali z prawie rocznym opóźnieniem. Dlatego super informacja, że wygrała znana firma niż firma, o której nikt prawie nie słyszał. Trzymam kciuki za to, żeby ten kontrakt zrealizował właśnie Budimex-Dromex.
Super zdjęcia. Zachowały się w bardzo dobrej jakości. Można zauważyć, że ówczesna Pszczyna była czysta, widać porządek. Szczególnie drugie zdjęcie, zrobione w zimie, pokazuje że włodarze miasta dbali o porządek. Porównajcie sobie to co widać na zdjęciach z tym, co widzimy dziś na ulicach Pszczyny. Bez komentarza. Fajnie, jak pojawią się kolejne takie zdjęcia.
OK. Przyznaję się do błędu. Oczywiście chodziło mi o to, że Czech w tirze nie chciał zjechać na prawy, wolniejszy pas. Jeszcze raz przepraszam za błąd.
Myślę, że większym zagrożeniem dla kierowców nie jest brak świateł ze słupów oświetleniowych na wysokości salonu Skody (bo już ktoś wcześnie przytomnie zauważył, że na większości trasy DK1 nie ma latarnii) stanowią kierowcy tirów, którzy myślą że wszystko im wolno. Dziś przykładowo, jeden idiota w tirze na czeskich blachach jechał sobie lewym pasem od Kobióra aż do Czechowic i nawet ani myślał, aby zjechać na lewy pas. Takich głąbów idzie spotkać wielu w ciągu tygodnia.
Yankee ma rację. Zasada dobrego wychowania za kierownicą właśnie tak powinna wyglądać. A to, co "kierowca" proponuje, czyli 5:1 świadczy o braku dobrego wychowania.
Dlaczego nie podano nazw czterech pozostałych zakładów pracy? Link "zachęca" aby przeczytać artykuł, a po kliknięciu beznadziejny skrót artykułu z Echa. Czy aż tak trudno było napisać nazwy tych czterech firm? Wstyd.
Ludzie pomyślcie troszkę przed pisaniem komentarzy. Przy ciągle padającym śniegu to po przejeździe pługa za godzinę droga wygląda tak samo.
Głupoty opowiada burmistrz. Czy miasto informowało na etapie planowania inwestycji, że mieszkańcy sami będą mieli inwestować w przyłącza? Nie. A dlaczego? Bo podniosłoby się larum w mieście i byłyby protesty. Zatem panie burmistrzu - z takimi tekstami proszę zwracać się do przedszkolaków, a nie do dorosłych mieszkańców.
Słowem komentarza do dyskusji: "potrzebny czy niepotrzebny". Zapraszam wszystkich do odwiedzenia Gostyni (dla tych, co nie wiedzą gdzie jest ta miejscowość - droga z Kobióra na Mikołów, po wyjechaniu z lasu kobiórskiego drugi skręt w lewo) - tam są dwa kościoły w odległości niespełna dwóch kilometrów.
Osobiście uważam to za skandal, aby najgorszemu premierowi od 1989 roku przyznawać taką nagrodę. Nie dość, że za jego rządów bez sensu zamknięto wiele kopalń to jeszcze jego "wspaniałe" reformy doprowadziły m.in. do tego że momentalnie w Polsce ponad dwukrotnie zwiększyła się liczba urzędasów, których utrzymywanie kosztuje budżet Polski ciężkie pieniądze, a praca tych urzędasów przynosi mizerne korzyści.
Żeby nie było sporów to podaję informację ze strony Policji:
"Policjanci z Pszczyny wyjaśniają okoliczności nocnego wypadku na drodze krajowej nr 1. Kierowca ciężarowego dafa wjechał na skrzyżowanie prawdopodobnie na czerwonym świetle, zderzając się ze skodą octavią. Kierujący ciężarówką zginął, natomiast kierowcę skody przewieziono do szpitala.
Około 22.30 w Pszczynie na drodze krajowej nr 1 25-letni kierujący ciężarowym dafem, jak wstępnie ustalono, wjechał na skrzyżowanie przy zapalonym czerwonym świetle. Po zderzeniu ze skodą octavią kierowca ciężarówki wpadł swoim pojazdem do przydrożnego rowu, ponosząc śmierć. Ranny 32-letni kierujący skodą został przewieziony do szpitala."
Ktoś w tym wypadku zawinił. Kto? Ustali policja. Byli świadkowie wypadku. Abstrahując jednak od tej tragedii chciałbym się podzielić doświadczeniami jako kierowca który codziennie dwa razy przejeżdża przez to główne skrzyżowanie w Pszczynie. Naprawdę rzadkością jest dzień, w którym wszyscy kierowcy stają przy zapalonym czerwonym świetle. Przeważnie (i to zazwyczaj wieczorową porą) jakiś głąb przejeżdża na czerwonym (nie żółtym, ale czerwonym) świetle i gdzieś ma to, że ktoś kto prawidłowo włącza się w ruch ma pierwszeństwo. Tak naprawdę przydałaby się prewencja i postawienie tylko przez okres jednego miesiąca dwóch patroli po przeciwnej stronie na trasie Katowice-Bielsko (na kierunku Pszczyna-Oświęcim o wiele rzadziej kierowcy łamią przepisy), żeby wyłapywali tych co przejeżdżają na czerwonym świetle. W myśl nowych przepisów za takie coś dostaje się teraz mandat w wysokości 500 zł, a więc niemała kwota. Jeśli takich delikwentów policja by nałapała dużo, to w ciągu miesiąca poszła by fama w eter że na tym odcinku stoją i zdecydowanie spadła by liczba kierowców olewających przepisy ruchu drogowego.
Szkoda, że przetargu nie wygrał Budimex. Przynajmniej by robota szybko szła, podobnie jak na węźle autostradowym w Katowicach.
Wcale mnie nie zdziwiło to, że z zawetowania najbardziej ucieszyła się przewodnicząca związkowców. To właśnie ta grupa nierobów najbardz, iej obawia się prywatyzacji szpitali. Po prostu boją się, że skończą się dla nich złote lata nieróbstwa. Ale najlepiej jest teraz wszystkich pacjentów straszyć, że prywatyzacja spowoduje że na leczenie będą mogli sobie pozwolić najbogatsi.